UPDATE: "Fury Road" prequelem "Mad Maksa"?
MovieWeb, /Film / / 17-01-2010 08:54
UPDATE: W sieci pojawiły się dodatkowe informacje na temat "Mad Max 4: Fury Road". Otóż w obsadzie ma się ponoć znaleźć Nicholas Hoult ("Kumple", "A Single Man"). Sam film ma zaś być prequelem oryginalnego "Mad Maksa".
O wskrzeszonej z popiołów produkcji "Mad Max 4: Fury Road" wciąż niewiele wiadomo, ale nie przeszkadza to internetowym mediom w publikowaniu kolejnych rewelacji. Ile z nich okaże się prawdziwych, tego na razie nie wiadomo.
Według doniesień czwarta część "Mad Maksa" będzie fuzją dwóch wcześniejszych pomysłów George'a Millera i będzie filmem hybrydowym łączącym w sobie grę aktorów z animacją komputerową. Przed kilkoma laty Miller planował dwa filmy o Szalonym Maksie – aktorski z Melem Gibsonem oraz drugi w pełni animowany. "Fury Road" ma ponoć zostać zrealizowany w technologii trójwymiarowej.
Wciąż niejasne jest też kto w filmie zagra. Według wcześniejszych doniesień w rolach głównych mieliśmy zobaczyć Toma Hardy'ego i Charlize Theron. W jednym z ostatnich wywiadów Jay Baruchel ujawnił jednak, że to Teresa Palmer zagra główną kobiecą rolę w "Road Fury". Czy oznacza to, że Theron jednak nie wystąpi? A może Mad Max będzie miał dwie partnerki? Nie można też wykluczyć, że Baruchelowi pomyliło się z innym projektem Millera – "Happy Feet 2", nad którym reżyser także aktualnie pracuje.
O wskrzeszonej z popiołów produkcji "Mad Max 4: Fury Road" wciąż niewiele wiadomo, ale nie przeszkadza to internetowym mediom w publikowaniu kolejnych rewelacji. Ile z nich okaże się prawdziwych, tego na razie nie wiadomo.
Według doniesień czwarta część "Mad Maksa" będzie fuzją dwóch wcześniejszych pomysłów George'a Millera i będzie filmem hybrydowym łączącym w sobie grę aktorów z animacją komputerową. Przed kilkoma laty Miller planował dwa filmy o Szalonym Maksie – aktorski z Melem Gibsonem oraz drugi w pełni animowany. "Fury Road" ma ponoć zostać zrealizowany w technologii trójwymiarowej.
Wciąż niejasne jest też kto w filmie zagra. Według wcześniejszych doniesień w rolach głównych mieliśmy zobaczyć Toma Hardy'ego i Charlize Theron. W jednym z ostatnich wywiadów Jay Baruchel ujawnił jednak, że to Teresa Palmer zagra główną kobiecą rolę w "Road Fury". Czy oznacza to, że Theron jednak nie wystąpi? A może Mad Max będzie miał dwie partnerki? Nie można też wykluczyć, że Baruchelowi pomyliło się z innym projektem Millera – "Happy Feet 2", nad którym reżyser także aktualnie pracuje.
Udostępnij: