to nie oglądaj więcej, co za problem
są po prostu lekkie łatwe i przyjemne, choć są robione na jedno kopyto, a one wcale tak znowu drętwo nie grają...

Popieram w 100% nie oglądam badziewi. <za krótki>

Siostry Olsen posiadają pewien zakres min i gestów, którego używają wręcz od zawsze. Wystarczy pooglądać parę ich filmów. Nie tworzą charakteru postaci, nie nadają im osobowości, no bo komu? One są wciąż tymi nastolatkami z problemami miłosnymi, zawsze takie same...

A fanki bliźniaczek nie potrafią się z tym pogodzić i zawsze rzucają tekstem na koniec: "Jak się nie podoba, nie oglądaj!" Pff...

na tym polega teen movie, w czym rzecz?

jedynyny film z olsenkami który mi się naprawde podobał to "czy to ty czy to ja". Jak były młodsze to zdecydowanie lepiej grały.

co do filmów. prawda.
najlepsze powstawały gdy olsenki byly jeszcze malymi brzdacami.

Zgadzam się w 100% te filmy są zawsze takie same. ;/
To się robi nudne. ;/

raczej żadne z nich aktorki,poprostu są niebrzydkie i co najważniejsze są bliźniakami,stawiam 0.7l że jakby nie były bliźniaczkami to nikt by o nich nie słyszał,taka prawda.

Produkcje z ich udziałem to nie filmy, tylko "Show sióstr Olsen". Wszystko to choć sympatyczne, jednocześnie jest wtótne i nudne. To nawet nie ich wina, to filmowcy zaczęli wykorzystywać je w taki właśnie sposób.