waga i wzrost ma znaczenie ale uwaga...musi być jak najbardziej proporcjonalna żeby jak najlepiej wykorzystać atrybuty ciała
Bruce Lee chociaz posiadał raczej nienajlepsze warunki to mimo to potrafił wykorzystać je do maximum ciągle je udoskonajlając i nie miał równych sobie w swoim czasie - to jest fakt! jakby było dziś ?- na pewno by znalazł sposób by być ciągle jednym z najlepszych jesli chodzi o sztuki walki..to by było na tyle..do widzenia...pozdro

Dzięki za wsparcie! Trzeba bronic honoru mistrza... Pozdrawiam

tak czy siak z moim kumplem by sobie rady nie dał mój kumpel by go dotknął a bruce by leżal jak zużyta paczka kondonów :) no więc mój kumpel ma 189 cm wzrostu i niemieści się w futrynie musi przechodzić bokiem (tak jest rozjebany) waży coś ponad 110 kilo

a kumpel zna jakieś sztuki walki? bo jeśli nie, to raczej wątpię w to, że by wygrał... Powtarzam po raz kolejny, że najważniejsza jest szybkość! Zanim twój kumpel by się obejrzał, ktoś taki jak Bruce dawno skręciłby mu kark... Nie ma co ukrywać, bo wystarczy jeden właściwy cios i po tobie... jak w teakwondo

no może masz racje bruce był szybki a mój kumpel wątpie żeby był szybszy od brucea a odnośnie czy on coś trenuje to trenował boks 3 lata od roku juz nie ćwiczy ale z taką masą co on ma to wydaje mi się żeby jednak wygrał z brucem no chybaże bruce wbił by mu palce w oczy :) albo podobny cios

Słusznie został zmordowany! Amerykańska komercja i skok na kase!!!!!!!!!

co ty pierdolisz kto go zamordował ?????????????????????????????? ????????????????????//

Frajerze ty . . . mój kumpel mój kumpel . .. Ale z ciebie frajer matko . . . twój kolega robi pomki na 2 palcach 1 ręki ? Sra . . . A tak apropo rozjebaną to ty będziesz miał dupę jak do ciebie dopadnę ty borowiku - zastawiasz się kolegami jak 10 letnie dziecko . . . Spójrz na rzeczywistość jesteś śmieciem jak masz ochote na walkę to zapraszam Frajerze

uuuuu twardziele niewiem czy widziales ale niedawno na eurosporcie w fight clubie byla walka zajebistego worriorsa kaokla ya miezacego 180 cm i wazacego 75 kilo z kolesiem ktory debiutuje w k1 i nazywa sie choy tyle tylko ze ten choy ma 218 cm wzrostu i se tam wazy 160 kilo co nie jest duzo jak na jego wzrost bo wyglada szczuplo no i kaoklay nie mial z nim zadnych szans, nie mogl go dosiegnac swoimi kikutami. wygladalo to jak walka doroslego z malyjm dzieckiem a taki bruce ktory se tam ma ze 163 cm i wazy z max 60 kilo to juz sie chyba nie musze wypowiadac o jego szansach z gosciami wyzszymi od niego 20-30 cm i ciezszymi z 40 kilo no i wiadomo cos trenujacymi . i nie wiem gdzie zes sie naczytal o jakichs ciosach smierci ;) ze wystarczy jedno udezenie i koles lezy. taaa takie zeczy to tylko w filmach. a jak se tak zyje to nigdy nie mialem z czys takim doczynienia i se tesh trenuje i kuzwa jush mi sie niechce pisac ;)))

no i tak na marginesie zeby nie bylo bruce jest moim idolem jesli chodzi o sztuki walki to chcialbym dojsc do takiej perfekcji jak on ale ja tu tylko oceniam jego szanse z wiekszymi schabami od niego :)))

Ćios w grdykę który nie trwałby nawet 0,01 sekundy i twój kafar dusi się w parę minut. A o ciosach w serce i tym podobnych... to w większości prawda... Oglądajcie Discovery ("ekstremalne sztuki walki") i tym podobne ;-)

I tak się z wami niestety nie zgodzę. To naprawdę nie jest tak, że jak jesteś wysoki, ciężki i potrafisz trochę machać rękami, to już jesteś mistrzem walki. Jeśli trenujesz wschodnie sztuki walki od dziecka, to wtedy jesteś mistrzem. A ci ciężcy kolesie to walczą jak na ulicy. Złapią przeciwnika, ściskają go itp i wygląda to po prostu żałośnie. I to, że troche ważą nie znaczy że są bardziej wytrzymali. Każdy ma jakiś słaby punkt, a taki Bruce na pewno by go znalazł. Powtarzam - nie macie racji!!!

Ale Choy (oglądałem tę walkę) zna sztuki walki! Przecież nie każdy kto ma 2m wzrostu to karateka! Mój tata trenuje kulturystykę i waży 120 kg, ale wątpię czy dałby radę np. wojownikowi Shao Lin. Przykłady: Przeciętny 13-latek z Shao Lin jest w stanie pokonać dorosłą osobę, a sztuki walki jak aikido czy judo polegają właśnie na wykorzystywaniu wagi przeciwnika. Nie liczy się ani wzrost, ani waga, ani szybkość. Liczy się technika i umiejętność wykorzystania warunków - zarówno swoich jak i otoczenia.

Nieee wcale szybkość sie nie liczy... co koleszka wogóle...
Słuchajcie gdyby ci mniejsi i lżejsi kolesie dawali sobie rade z takimi tyfusami to nie robiono by kategorii wagowych...
Uwielbiam K-1 czy też Pride bo tam czegoś takiego nie ma no i naprawde żaadko a to bardzo żadko sie zdaża aby koleś ważący 70 kilo wystąpił przeciwko gosciowi ważącemu 100 czy też więcej.
Chciałem dodać iż walczątam najlepsi fighterzy naszego globu!!
Najmocniejsi ludzie na ziemi, kumacie, dociera to do was??
Do takich ziomów zaliczają sie ludzie ważący 100 bądź wiecej kg i mierzący około 190 lub więcej...
A te bajery co poniektórzy z was sie naoglądali na discovery bądz inne programy o mnichach z shaolin to chyba nigdy nie mieli doczynienia z martial arts , walką, treningiem , sparingami itd...
Od razu może też powiem że w większości nie liczy sie to co trenujesz, a jak trenujesz, masz talent albo nie, czasami też wychodzi on po paru latach.. Wszystko zależy od indywidualnej osoby a nie jakies pojebane przyklady że kickboxer najebal by gościowi od muaythai czy karatece albo na odwrót...
Wiadome że jeśli jest sobie jakiś kafar ważący 130 kilo chodzący sobie od czasu do czasu na koxownie ale nie mający nic wspólnego z walką to nie będzie miał szans z doświadczonym wojownikiem trenującym któreś ze sztuk walki ważącym nawet te 80 kilo...
Jeszcze podam jakiś przykład i kończe te bezsensowną gadke..
Koleś mierzący 195cm ważący 110 kilo i koleś o wzroście 175 i wadze 75 kilo. Powiedzmy że śa tacy goście , oboje trenują dajmy na to kickboxing (prawdopodobnie najbardziej wszechstronny styl nie licząc mma ale to już inna bajka) Oboje trenują już 5 lat z takim samym zaangażowaniem i determinacją. No i teraz pytanie dla wyku.... znawców, kto wygra no?? ;)
To chyba jasne że Pan z bramki numer jeden !!!
pozdro...

a swistak siedzi ... ................ :D

tak panie szescian pana cechuje bardzo wysoki poziom inteligencji co widac po twojej ordynarnej wypowiedzi natomiast panie szakalku zapchlony nie musisz obrazac moich rodziców bo reprezentujesz ludzi ktorzy sa idiotami i mam takich jak ty gleboko w pupie dziekuje.

Kawał pedryla z ciebie, wiesz? Obaj twoi ojcowie pewno głęboko coś ci wsadzają co noc (równocześnie ma się rozumieć), bo dopiero wtedy jest przyjemność ;-)


Aaa...zęby już ci wybili (twoi ojcowie) ? Teraz nawet jak jesteś na nich zły do się nie ODGRYZIESZ ;-)

pozdrawiam, głuptasku i dobranoc...

niestety wielki prostak z ciebie lisku:) dla mnie ludzie ktorzy zaczynają obrazać rodziców innych sa tępakami bez rozumu brak ci słów zeby obrazic mnie to startujesz do moich rodziców?zajmij się lepiej energią i wbijaniem gwoździ w swój pusty mózg papa

No i co z tego ,ze wyglada jak misiek jest strasznie pewnie nieszczesliwy jak by dostal z kopniecia bocznego to by nie pamietal jak ma na imie.Poza tym to by go nawet nie dotknal bo by nawet do niego nie doszedl kiepska prowokacja.Na jakim swiecie ty zyjesz :P nie ogladaj wiecej strongmenow ... Era sterydow juz dawno minela !!! Duzy nie oznacza szybki ,i sprawny ...