A tam nie przesadzaj..

Aktorem byl kiepskim tylko swietnie sie tłukł. Zreszta bylo lepszych mistrzów sztuk walki niz Bruce lee - Po prostu on jest bardzo znany. W walce liczy sie szybkosc a Bruce Lee byl jednym z najszybszych ludzi swiata ale jakby poszukac to mozna by znaleźć kilku szybszych..

Pierdoły. Nie było i nie będzie takiego drugiego. Kogo masz na myśli ?

Nie pierd.oly a fakty.

nie ma logicznego arrgumentu by powiedziec ze nikogo takiego nie bylo.

NIkt znany nie byl tak dobry aczkolwiek On nie byl znowu taki dobry.. Gdy mial 20 lat wg. jego pamietnika zostal pokonany w czasiee wcwiczen przez jego kolege ze szkoly sztuk walki. Slyszalem w jakims dokumencie o nim...

I co z tego że został pokonany w wieku 20 lat? Wtedy na pewno jeszcze nie potrafił się tak bić jak w swoich filmach. W drodze smoka byl nie do pokonania.

W drodze smoka.. W filmach ludzie potrafia latac, itp.. TO jaki byl w filmach nie ma wiekszego znaczenia... Fakt - 10 lat robi różnice.. Ale na kilka lat przed smiercia walczyl z Chuckiem Norrisem a Chuck prawie wygral.. Bruce Lee sam przyznal ze gdyby Chuck nie zrobil kilku bledów w walce to blyo by z nim krócho... Nie ma dowodu ze nie ma nikogo silneijszego.. Bruce Lee byl pojetny i ciezko trenowal.. gdyby kazdy tak robil to kazdy mógłbybbyc dobry mniej, tak samo lub iwecej niz on..

Ja z kolei słyszałem w jednym dokumencie że na początku walki z Chuckiem, Bruce specjalnie dostaje bo taka jest zasada kung fu. Więc nie wiem o co ci chodzi z tym że było by z nim krucho.. I niby jakie błędy popełnił Chuck? Widać że Bruce był w tej walce szybszy od niego.

Bruce byl szybszt ale to zalezalo w wiekszosci od postury ciasla. Trenowali na tym samym poziomie

Przecież to Bruce uczył Chucka sztuk walk.. Więc musiał być lepszy od niego.

WIem

Tak czy siak nauczyciel Bruce Lee mógł byc lepszy od niego.. Zreszta Bruce Lee znal kilka szutk walki (najlepiej kung fu) a sztuk walki jest wiele - Kung Fu nie jest najlepsza

A kto był jego nauczycielem ?

Niejaki Yip Man

Uciekl on z Chin po tym jak zostaly zaatakowane przez Japonie.. Teraz istnieje nawet szkola "Yip Man" gdzies tam..

mieszkal w AMemeryce i szkolil Bruce Lee... Podobno byl bardzo dobry.

Istnieje pogloska że kiedys w knajpia rzucil moneta w góre i polozyl 6 bandytów zanim spadla na ziemi (zdazyl ja zlapac gdy byla prawie na ziemi)

Ciekawe jak Bruce walczył by w czasach obecnych. Myślisz że wykonałby półobrót w tym wieku ?

Watpie.

Ale szkoda ze umarl... Bylby gwiazda lat 70 i 80 i z pewnosica zagralby w wielu fajnych filmach.. W latach 90 tez pewnie bylby niezle (mialby 50 lat..)

Tacy jak on sie nie staczaja

Wielka szkoda że umarł. Rocznik Norrisa i Robert'a Wall'a i tylko on umarł dziwne..

Jak sie bierze silne leki i sie cpa to nie jeast akurat dziwne..

Może i tak .. Albo mnichy xD

Jeśli chodzi o walkę Norrisa i Lee to nie można też zapominać że to było w filmie więc walka była z góry przesądzona. A jeśli chodzi o to że nie będzie już drugiego takiego Bruce Lee to według mnie jest nim Chuck Norris świetnie walczy i ma podobną technikę walki.

Początek chodził o film ostatni Bruca. A jeśli chodzi o walkę to według mnie z 15 lat po śmierci Bruca walka mogła by się już inaczej potoczyć według mnie ;p

To jest nie prawda, bo drugim Brucem Lee jest Stefan.