Bruce LeeI

Lee Jun Fan

8,9
2 996 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Bruce Lee

czy Bruce Lee rzeczywiście był taki dobry... jak patrzę na to co teraz wyprawiają w filmach, to albo Bruce Lee to jeden z wielu, albo ci co teraz grają w mordobiciach są przereklamowani...

R.E.H.

Offtop - koncepcja walki, system, nie styl. Kto uważa to za styl? Bruce sam nie wierzył w jakikolwiek styl. O stylach się wypowiadał w wywiadzie z Pierr'em. Nie wymienię Ci nazwisk z kim walczył, bo tam zagorzałym fanem jego nie jestem, ale oglądałem sporo dokumentów, w których byli przeciwnicy Bruce'a i opowiadali o walce. Ty zaś pisałeś, że z nikim walki nie stoczył, podkreślam "z nikim", bo widocznie dla Ciebie (tak myślę) nie liczy się wypowiedź naocznych świadków, czy nawet samego przeciwnika, to musi być udokumentowane. Jak znajdę dłuższy czas, to Ci mógłbym Ci podesłać te dokumenty, bo w polskiej wersji nie znajdziesz. Teraz mowa o bzdurach z nim związane. Jakie to są bzdury? Co jest bzdurą? Najwidoczniej irytuje Cię koloryzowanie Bruce'a przez innych jako najlepszego fightera, Boga, mentora, ikony sztuk walk. I to najwidoczniej uznajesz to bzdurą, co piszą "fani". To ludzie wypisują bzdury, ale nijak ma się coś nazwać bzdurą, skoro byli naoczni świadkowie i oni opisują swą reakcję na umiejętności Bruce'a, nie zaś wychwalają pod niebiosa. Sam zapewne byłbyś pod wrażeniem. Nie czytaj głupot tych "dorosłych" ludzi, którzy piszą o ciosach wibrujących pięści, czy tajemniczej technice. Lecimy dalej. Ciosy nie do zarejestrowania przez kamery? Lata 70-te. Jaką technologią dysponowali? Lee musiał poprawiać ujęcia, bywa. Żadnej mistycznej szybkości nie ma - bzdura, koloryzowana przez ludzi. I nie robienie boga walki, a raczej sztuki walki. Wiesz na czym polega sztuka? To nie naparzanka, jak niektóre walki Fedora. Co do mma, jeśli.. no opowiem bajeczkę: Bruce by ożył (śmiech), myślisz, że nie przeanalizował by tego? Oczywiście. I na pewno walczyłby. Przyswoiłby to, co użyteczne, odrzucił to, co zbędne. Tradycyjny nie był, bo sam o tym napisał w swojej książce. Ja nie wyciągam wniosków spod wpływu jego filmów, ale nie pisz, że coś jest bzdurą, skoro osoby, które widziały opowiadają to, jak było.

Danielultras1

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Bruce_Lee Uśmiech. ;-)

Danielultras1

Dobre jeszcze się tak nie uśmiałem czytając coś o Brusie

speedcube

Powinni raczej się sprzeczać temu, co jest tam napisane, gdyż to pewnie ich przerasta. ;p

Danielultras1

Zajebiste:) nie wiedziałem że istnieje takie coś jak nonsensopedia;)
Ciekawe czy jest coś na tej stronce o Mas Oyamie lub Yip-Manie;)??

Pozdro:)

R.E.H.

Większość zawodników mma ma takie umiejętności, że są chojrakami tylko na ringu a na ulicy nie znaczą zupełnie nic. Szkoda na nich czasu. Fanbojom tych udawanych popisów tego nie wytłumaczysz. Oni myślą, że Rutten umie się bić.

_mosquito_

Nie no, nie przesadzajmy. Przeciętnemu ulicznikowi dałby radę. Możemy tutaj raczej polemizować, co zrobiłby, gdy otacza go 5 mężczyzn, do tego jeden z nich ma nóż w ręce.

Danielultras1

Ja innej sytuacji sobie nie wyobrażam Zwykła sytuacja spod dyskoteki. Jeden scyzoryk, drugi tulipana, trzeci jest karkiem a czwarty stoi z boku, ale tylko czeka aż walniesz na glebę by cie okopać. Takich sytuacji mma nie przewiduje Jeet Kune Do Bruce'a Lee jak najbardziej.

_mosquito_

No zgadzam się. Ale to, co miałby robić, to dyktują okoliczności. Mógłby albo uciekać, albo podjąć walkę. Zależy na kogo trafi, patrzmy z takiej strony.

_mosquito_

mylisz się między zawodnikiem mma a przypadkowym mężczyzną jest kolosalna różnica

speedcube

Ja nie pisze o przypadkowym mężczyźnie tylko o kimś kto trenuje Jeet Kune Do. Taki ktoś powinien sobie poradzić w takiej sytuacji. Zawodnik mma sobie nie poradzi, bo ring to nie ulica.

speedcube

Ten z mma poradzi sobie jak będzie miał sytuację 1 na 1 a na taką na ulicy bym nie liczył. Do tego nie jest to takie pewne, bo ring to nie ulica. Na ulicy nie ma żadnych zasad poza okopaniem i pocięciem przeciwnika. No a w innym przypadku za wodnik z mma w ogóle nie ma szans.

_mosquito_

No stary, jak umie JKD to zadaje ciosy jak sprężyna i pierdzi ogniem, więc wiadomo, że pluton z kałachami nie ma szans. Ale myślałem, że mówimy o normalnych ludziach, nie półsmokach od JDK.

R.E.H.

Nie. Jak ktoś zna Jeet Kune Do umie się cokolwiek bić z wieloma przeciwnikami naraz a nie obmacywać jednego przeciwnika na ringu tak jak to się ma w mma. Ty po prostu nie łapiesz, że walka w parterze preferowana w mma na ulicy jest zupełnie bezwartościowa. Jak zaliczysz glebę to po tobie. Obudzisz się co najwyżej z nożem w plecach w szpitalu o ile się obudzisz, bo nie liczyłbym na to. I nie mów mi tu o smokach ani o low kickach i innych pierdołach tylko o prawdziwej walce.

_mosquito_

Sorki za odkopywanie starych tematów, ale jak czytam takie rzeczy to po prostu ogarnia mnie pusty śmiech :)

Jeżeli napadnie Cie na ulicy np 5 gości, w dodatku uzbrojonych w noże i kije bejsbolowe to żadne mma ani Jeet Kune Do nie pomoże. Zostaniesz albo ciężko ranny albo zabity :)
Nie wiem czy ktoś z was uczestniczył kiedyś w prawdziwej bójce i czy wie jakie są realia ulicy. Za dużo filmów panowie, a życie to nie film.

Kolejna kwestia : Bruce 0 % tkanki tłuszczowej? Jeżeliby by tak było to nie byłby w stanie funkcjonować - żyć. Tkanka tłuszczowa w ludzkim organizmie tez jest potrzebna - wręcz niezbędna. Najlepsi kulturyści przed zawodami schodzą do 4 - 5 % tkanki tłuszczowej, ale to tylko do zawodów i mogą ten stan utrzymać krótkotrwale, bo zagraża to ich zdrowiu.

Lubię Bruce'a a jego filmy kopane były jednymi z pierwszych jakie wdziałem. Ale jak czytam te głupoty to ręce opadają. Bruce był dobry, ale był tylko człowiekiem - nie supermanem.

R.E.H.

Nie odpowiedziałeś na mój post, ale widzę, że znowu piee***dolisz o półsmokach. Swoją postawą właśnie udowodniłeś, że jeszcze nie dorosłeś, a polemizowanie oparte na solidnych argumentach zostaw, bo Ciebie to przerasta. Smoki, demony jeśli chodzi o Bruce'a to tylko marketing. Ludzie wymyślą zanadrze dla wszystkiego, żeby zarobić grosz. Trzepią nawet kasę na tragedii w Smoleńsku. Ale nie będę zniżał się do Twojego poziomu pisząc z Tobą, bo sam to, co piszesz nie w pełni rozumiesz.

R.E.H.

...Nigdy nie pomyślałeś i nie znalazłeś żadnej informacji "bączku" że Bruce nie lubił gdy były nagrywane jego prawdziwe walki,jedną taśmę zniszczył (chociaż słyszałam że dwie,ale tego nie jestem pewna...)?A może ty znalazłeś walki "real" innych>Nie sądze....

R.E.H.

...Nigdy nie pomyślałeś i nie znalazłeś żadnej informacji "bączku" że Bruce nie lubił gdy były nagrywane jego prawdziwe walki,jedną taśmę zniszczył (chociaż słyszałam że dwie,ale tego nie jestem pewna...)?A może ty znalazłeś walki "real" innych>Nie sądze....

Tamilina

Na tej zasadzie, to każdy może z siebie robić mistrza dowolnej dziedziny.

Marieka

...tu nie tylko chodzi o "mordobicie"...tu chodzi o całą filozofię życia,o umiejętności i styl....od razu widać że widziałeś go w kilku (jednym) filmie...Jeśli wyrażasz opinię o człowieku to wypadałoby by najpierw poczytać (polecam) o osobie,intelekcie i filozofii Bruce Lee....oraz zastanowić się,dopiero po zaspokojeniu ciekawości,co sprawiło że stał się legendą....bo z pewnością nie tylko walka....

Tamilina

Ha, widziałem go w wielu filmach, czytałem i mam książkę o Jeet Kune Do, oglądałem filmy dokumentalne i też czytałem o nim... Tylko mi nie chodzi o to dlaczego stał się taką osobowością, a o to jak w praktyce, w walce byłby dobry na tle innych aktorów, którzy też mają za sobą lata treningów i filozofii, a nie tylko wesołe machanie kończynami w mordobiciach.

Marieka

Cytat:
"Stoczył pojedynek o prawo nauczania chińskiej sztuki walki kung-fu, której nie można było zdradzać poza Azją, gdyż uważano jej techniki za tajne, a sama sztukę za hermetyczną. Lee był zdania, że w sztukach walki nie ma tajemnic. Nauczał tych, co chcięli się uczyć bez względu na rasę, by pokazać głębszy sens pojmowania sztuki walki i jej propagowanie zakładając szkołę kung-fu w Ameryce. Ostatecznie wybrał skuteczniejszy sposób dotarcia do szerszego grona odbiorów poprzez kino. "

Koniec cytatu. No i udało mu się, dotarł do każdego zakątka na świecie. ;-)

Marieka

podobno był naprawde tak silny, i szukałem coś na ten temat na google wyszukiwakra a jak zwykle google nie działają poprawnie ;/

MrKimimaro

W końcu jako jedyny wygrał z Chuck'iem Norris'em... w filmie :P

użytkownik usunięty
Marieka

Na filmiku z Youtube o walkach na dachach Hong Kongu nie ma Bruce,a Lee!!!!! To fake,zapamientac i z Bogiem.

Marieka

Na Discovery leciał kiedyś program o Brucie w którym po latach badań grupa naukowców i ekspertów w dziedzinie sztuk walki stwierdzono że jednynym człowiekiem który miałby szanse z Brucem Lee był Masutatsu Oyama

raiden19

Jet Li zna bodajże tylko Wushu Jackie Chan uprawiał sztuki walki tylko w młodości jest świetnym akrobatą ale dla Bruca nie byłby żadnym przeciwnikiem podobnie jak większość gwiazd kina kopanego.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones