powrót do forum osoby Claudia Schiffer 
Od lat do C&C 3 nie wydano żadnego patcha czyli mówiąc po ludzku nie zrobili żadnych poprawek ale jak masz chęć to opisz problem i wyślij do EA to może zainteresują się tym, spróbować zawsze można.
Od jakiegoś czasu nie gram w C&C 3 bo na moim Windows 10 nie pójdzie ale mam jeszcze starego kompa Intel Core 2 Duo tyle, że muszę dokupić gadżety.
To fajnie że interesujesz się tą serią bo ma swoje walory, niewątpliwie ; )
Command and Conquer już bardziej ogarnięty https://www.youtube.com/watch?v=dPp3de_yscY&feature=youtu.be
Bardzo zgrabnie Ci to idzie, przyznaję.
Spróbuj jednak wziąć dowolną mapkę skirmish i dwóch komputerowych przeciwników przeciwko Tobie na poziomie brutalnym i pokonaj ich. Mnie się nigdy nie udało ale jak ich pokonasz będziesz mistrzem i będę Ci bić pokłony.
Musisz mi czymś zaimponować, jak rozwalisz dwóch brutalnych CPU na mapie Skirmish bez używania "Trainerów" czy specjalnych kodów ułatwiających to będziesz moim mistrzem i guru. Bądź np GDI i miej przeciwko sobie NOD i SKRINÓW gdzie NOD i SKRIN będą dla siebie sojusznikami przeciwko Tobie i rozwal ich obu na dowolnej oficjalnej mapie. Podejmij wyzwanie.
Acha i jeszcze coś, jeszcze nikomu to się nie udało, powodzenia.
Może inaczej, weź dwóch brutali na planszy "Aleja morderców" zajmij pozycję w lewym dolnym rogu i bądź GDI a jako przeciwnika weź sobie NOD z prawej strony a SKRINÓW daj u góry. SKRIN i NOD będą sojusznikami względem siebie a ich jedynym przeciwnikiem będziesz Ty sam. Pokonaj ich a będziesz miał u mnie duże piwo, no i staeama :)
Czyli rozumiem inaczej nie chcesz mnie znać i niczym Ci nie imponuję? Nie mam natury kloszarda by siebie poniżać widzę że robisz sztuczne problemy z tym steamem. I oczywiście nie jest prawdą że nikomu się nie udało pokonać 2 si na brutalu bo znalazłem filmy. Dlaczego zmieniłaś zdanie z dowolnej mapy? Bo są filmy jak się udaje pokonać 2 si na brutalu?
Nie robiłem tego wszystkiego by dostać piwo za góru też się nie uważam.
Oczywiście mógłbym się wyuczyć pokonania 2 si na brutalu ale kompletnie sensu nie widzę. Bo znając życie i tak nie dotrzymasz słowa.
To znaczy bardzo chciałabym zobaczyć Cię w akcji a sama też chciałabym pokazać Ci jak działam. Steama załatwię tak czy owak. Nie zrozum mnie źle, jak grałam w Quake III też często popisywaliśmy się jak rozwalaliśmy Boty na poziomie Nightmare.
Postawiłam sobie wyzwanie że to ja rozwalę tych dwóch brutali i nie ważne które z nas to zrobi albo ja albo Ty a potem wrzucę film do sieci.
Jest koleś który rozwalił nawet wiecej niz 2 brutali w CC3 grając sam na nich więc nie widzę sensu męczenia się z tym.
Pewnie tak było ale ja wybieram plansze gdzie jest bardzo ciężko pokonać jednego brutala a co dopiero dwóch.
Między nami wszystko jest ok i lubię Cię ale mam taką zasadę że nie instaluję żadnych aplikacji jeśli nie muszę i tylko jeśli faktycznie jest mi to potrzebne to instaluję.
W sobotę jadę na giełdę i kupuję od kolesia Serious Sama II starce na Steam, tam jest handlarz który ma chyba z tysiąc gier na straganie. Gra jest na płytce DVD ale jest tam odnośnik do Steam więc chyba będzie ok.
Nie lepiej bez wychodzenia z domu? https://www.kinguin.net/pl/category/1316/serious-sam-hd-the-second-encounter-ste am-key/
Tradycyjnie na PC umarło bo nawet jak kupisz to opakowanie to w środku jest tylko numer seryjny a kupić go możesz 10 razy taniej w sieci. W pudełku nie dają już instrukcji i nadaje się tylko do wywalenia bo zagraca przestrzeń a klucz po w wpisaniu jest przypisany do Twojego konta a grę w 100% i tak Ci ściągnię ze sklepu Steam czy Origin. Nie warto dopłacać do pośredników jakimi są bazarowi handlowcy czy dystrybucja sklepowa bo przepłacasz na tym często 100% watości. A producent i tak dostaje mały ułamek z tego.
Słuszna uwaga.
Jednak zdarzyło mi się, być może wtedy było to niedopracowane wówczas
ale jak kupiłam pudełko z Red Alertem 3 Uprising z kodem do zasysania z sieci to wystąpił błąd podczas ściągania z sieci i jak od nowa zaczęłam ściągać to znów wystąpił błąd i wszystko szlak trafił. Zaznaczam że to nie był Steam tylko jakiś serwer.
Zdecydowanie wolę tradycyjne DVD bo choćby minęło 100 lat od mojej pierwszej instalacji to po tych stu latach mogę znowu zainstalować grę i będzie chodziła tak gładko jak sto lat temu. (przy tym samym komputerze oczywiście i z tym samym oprogramowaniem).
Pomyśl nad tym.
Teraz rozszerzę myśl.
Powiedzmy kupujesz grę na Steam np Day of the Tentacle. Użyłeś klucza Steam. Pograłeś w gierkę i przeszedłeś ją całą. Potem skasowałeś ją bo czyściłeś dysk (reinstalacja systemu). Sprzęt się zużył i sprzedałeś go. Przekazałeś klucz Steam z grą temu kupcowi. Sprzęt leżał 100 lat odłogiem aż w końcu ktoś postanowił odpalić te gierkę używając tego samego kodu Steam. Myślisz że udałoby się? Myślisz że ta gra byłaby cały czas na Steamie? Może tak a może nie. Nie mamy pewności.
Źle napisałam. Powiedzmy, że kupujesz grę na Steam, wpisujesz klucz i grasz. Grę przeszedłeś i robisz reinstalację systemu i gra zostaje skasowana. Posiadasz jednak cały czas klucz do tej gry. Przekazujesz klucz i swoje konto Steam swojemu synowi lub córce. On powiedzmy nie jest zainteresowany grą i tak kod i konto do Steam leżą sobie zapisane gdzieś na kartce. Opuszczasz swój dom i wyjeżdżasz gdzieś za granicę. Twój syn ma już swojego syna czyli Twojego wnuczka. Wnuczek jest już dorosły ale w spadku po dziadku odziedziczył między innymi kod do tej gry i Twoje stare konto Steam. Wnuczek Twój loguje się na Twoim starym koncie ale ma jakieś komplikacje i zakłada swoje konto. Używa jednak Twojego starego klucza, który jeśli twórcy Steama nie oszukują nas powinien działać a tu okazuje się że dupa blada nie działa. Wnuczek Twój jest zawiedziony i musi grę kupić od nowa której na Steam może nie być już.
To co piszesz to czysta abstrakcja i tylko pokazujesz że nie do końca rozumiesz steam.
Wiesz jak działa klucz aktywacyjny? Przypisuje grę do Twojego konta raz przypisana jest jego częścią.
Jeżeli ktoś odziedziczy moje konto steam a brzmi to durnie, to wpisze hasło zarejestruje tam nowy komp i wszystkie te gry przypisane do tego konta może instalować.
Za 30 lat i tak większość tych gier będzie pewnie nie grywalna bo nie wiadomo jak technologia się zmieni tak samo jak już nie odpalisz gier z msdos bez emulatora czy nawet musisz remasterować gry z XP.
Nie mniej będą w postaci cyfrowej i jeżeli Steam zapewni kompatybilność wsteczną to wszystko będzie działać.
No i 1 ważna rzecz o której pewnie nie wiesz Steam ma potworne pieniądze i wiele gier dostosował do systemu Linux.
Zrobili to po to by uniezależnić się od Microsoftu który ma swój własny sklep który nazywa się po prostu Xbox.
Na PC są 4 sklepy internetowe Największy Steam, EA Origin, Ubisoftowy uPlay, oraz sklep Cd Projektu GoG.
Sklepy cyfrowe zredukowały piractwo i zapewniły ujednolicony system.
Jest taki PC od Alien ware gdzie nie ma żadnych napędów wygląda jak kwadrat zajmuje nie dużo miejsca.
http://www.dell.com/pl/p/alienware-steam-machine/pd Setup z 2016 ale w tym kierunku idzie PC.
Słyszałam o tych technologiach tylko pytanie jest takie czy aby producenci tych wynalazków zbyt nachalnie nie wciskają nam tych gadżetów, którym można przypisać to iż są to zbędne bajery i to wcale nie takie tanie.
Jestem dość sceptyczna co do tych wynalazków a większość z nich to jednak zbędne bajery.
Pytanie co tak naprawdę daje Ci taki Steam-Machie? i czy to nie jest wyrzucona kasa niepotrzebnie. Jeśli dzięki steam-machine da Ci możliwość zarabiania pieniędzy siedząc w domu to będzie to mądry zakup, jeśli jednak steam-machine prowokuje nas aby dalej wydawać pieniądze to jest to zastanawiające czy ma to dalszy sens.
Przecież to są odchudzone kompy z zbędnych bajerów uznano by wywalić DVD bo nie używany napęd zużywa tylko prąd, wszystko jest tam miniaturyzacją.
Nawet napędy blueray średnio się przyjeły bo jednak nikt nie chce korzystać z czytników bo można wszystko ściągnąć niż męczyć się z płytą którą można zgubić lub uszkodzić.
A każdy developer już na starcie na PC wymaga rejestracji tytułu na dużym sklepie onlinowym bo inaczej jej nie uruchomisz.
Pewnie nie wiesz nawet co to jest denuvo czy inne zabezpieczenia antypirackie dużo bardziej hardcorowe niż rejestracja.
Narzekasz jak typowy cybulski :) zamiast zabrać się do roboty.
Może nie narzekam tylko na chłodno kalkuluję czy to się opłaca.
Z tymi zabezpieczeniami antypirackimi to różnie bywa. Kiedyś wymyślono super zabezpieczenie antypirackie a dokładniej wprowadzono na płycie CD czy DVD szereg różnych kodów zabezpieczających no i te kody były widoczne na płytce a pirat zamalował te kody markerem i to sprawiło że kody były gówno warte bo przestały działać. To był fakt bo miało miejsce takie zdarzenie.
Teraz jednak nikt nie bawi się w piractwo bo wszystko się pozmieniało.
To nie było super :D to było lamerskie , potężne to jest denuvo które siedzi ci na dysku i na bierzaco szyfruje pliki tak aby nie dało się ich zmodyfikować. Jest to jedna z bardziej popularnych metod ostatnio.
A piractwo ma się bardzo dobrze przez duże portale jak Piratebay. I każda metoda zabezpieczeń jest z czasem jest łamana poza tymi online.
Na zabezpieczenia online też znajdą sposób aby je złamać ale nie zrobią tego dla pieniędzy tylko głównie po to by podjąć wyzwanie i sprawdzić się. Są na świecie hackerzy - pasjonaci i wielcy wielbiciele informatyki. Niejaki Kevin Mitnick słynny włamywacz komputerowy został przyłapany i poszedł do więzienia ale nie na długo bo rząd amerykański prawdopodobnie poznał się na jego geniuszu i zwerbował go aby ten pracował dla rządu i robił zabezpieczenia przed takimi jak on : ) Cóż za ironia.
No właśnie jeżeli cześć gry jest tylko online a nie offline to nie złamiesz tego by to było grywalne.
Piractwo niestety zabiło PC na rzecz konsol gdzie nie trzeba dbać o zabezpieczenia bo tam ten problem nie istnieje. No ale mimo to steam sprzedał 15 razy więcej kopii niż wszędzie indziej ponad 125 milionów rocznie.
Nie że jestem hipokrytą i sam nigdy tego nie robiłem ale no kurde za 31 zł na kinguinie jest cała seria command and conquer chociażby trzeba być w dzisiejszych czasach naprawdę bezczelnym by okradać twórców z ich pracy jakby nie było.
Pamiętam jeszcze jak to Quake 3 Arena kosztował w Polsce ponad 200 zł co było grubą przesadą ale tak właśnie było.
Teraz po latach Quake'a trójkę kupisz za kilkanaście złotych a ostatnio widziałam ją za ok. 15 zł.
Na Amidze był Cannon Fodder który był tak zabezpieczony że piracka gra nie pozwalała na przejście całej gry i do tej pory nie wiem jak oni to zrobili to zabezpieczenie. Tylko oryginał na Amidze był poprawny technicznie i dało się grę przejść.
200 zł to było drogo na nasze warunki ale to jest cena normalna na zachodzie i dziś gry tyle kosztują na dzień wydania.
Quake 3 arena tyle kosztował tyle bo nie mieliśmy wersji lokalnej ale już od 5 lat nie ma takich wersji więc musimy płacić tyle co inni.
Słuchaj ja najwięcej co wydałem na grę to 289 zł i przyznaję że to dużo ale raz bardzo na nią czekałem a dwa była to premiera.
Grą która nie została spiracona po dziś dzień jest Diablo 3 wydane w 2011-2012.
Za czasów C-64 i Amigi 500, 600, 1200 itd. Prawdopodobnie nie było na polskim rynku oryginałów albo przynajmniej nie pamiętam aby w sklepach były. Pamiętam tylko, że na tym commodore 64 miałam tylko jeden oryginalny Cartridge a reszta to były gry przegrywane na giełdzie.
Szkoda że dyskietki tak późno wprowadzili bo na kasetach magnetofonowych mnóstwo świetnych gier po prostu nie wgrywało się i nie można było zagrać.
OK ; )
Znalazłam fajny kawałek muzyczny. Nie przepadam za polskim hip hopem ale ten jest niezły :
https://www.youtube.com/watch?v=cE_tw-uS-L8
Kleszcz - Proces
Niejaki John Cena ma wcielić się w filmową postać Duka Nukema.
http://www.filmweb.pl/news/John+Cena+jako+kinowy+Duke+Nukem-126709
A teraz pokażę Ci człowieka który bardziej pasuje na Duka zwróć uwagę na twarz tego gościa. :
http://wallpapers.99px.ru/wallpapers/171689/
Uważam że robienie takiego typu filmu to katastrofa, pamiętam film Doom gdzie grał między innymi Rock. Aktorzy dawali radę ale film nie miał nic wspólnego z grą no i po co ekranizować coś takiego.
Moim zdaniem Duke jak powstanie to będzie straszna szmira jak większość filmów o grach.
Cena akurat wzieli pod lupę bo jest dopakowany i luzacki nie mam nic do niego by zagrał.
No tak tylko zwróć uwagę na twarz Johna Ceny, on zupełnie nie przypomina Duka Nukema z wyglądu.
Ten film o ile powstanie będzie to totalny bzdet i gniot. Trzeba znaleźć jakiegoś łebskiego gościa co napisze trafny scenariusz a taki scenariusz jest bardzo trudno napisać.
Cena jest ok jak ufarbuje włosy na blond i założy okulary to będzie to Duke w skrócie. Ten gość co mi podesłałaś jeszcze gorzej od Ceny się prezentuje bo jest za mało umięśniony a Cena ma odpowiednią postawę.
Duke był rozwalatorem więc nikt lepiej od Ceny go by nie zagrał akurat człowiek z WWE dowalony sterydami z odpowiednim uśmiechem.
Weź też pod uwagę że Duke był pixelowatym gościem więc pasować może każdy kogo się odpowiednio ucharekteryzuje.
Miał być steam a jest shit.
https://www.google.pl/search?q=cena+duke&client=firefox-b-ab&dcr=0&tbm=isch&sour ce=iu&ictx=1&fir=x0scQVEm659gsM%253A%252CW4A7xkHonqm-BM%252C_&usg=__yyArlvRc95tP CaH-ErQjzkwZKw8%3D&sa=X&ved=0ahUKEwjX2NiV5PvYAhVQNMAKHU7jA2wQ9QEIlQEwCA#imgrc=sI mNv8f99YEOSM:
W zależności co się komu podoba. Miałam na myśli Duka z twarzą na okładce pudełka, tam jest dobrze zarysowana twarz Duka.
Steama instaluję na starym kompie z nowo utworzonym mailem tak będzie lepiej.
Jak mówiłem aktor to zawsze kwestia gustu a okładkę robi się zawszę inną twarz duka zawsze była inna ale w tym samym stylu. Cene można ucharakteryzować włosy okulary itp i będzie git gorzej o czym ma być taki film.
Daj mi znać jak ci sie uda.