Eric to bez wątpienia jeden z najbardziej utalentowanych aktorów na świecie . Nie boi się przyjmować ról trudnych i wymagających dużego poświęcenia , prócz tego to świetny głos formacji Fredalba , która gra fajne rockowe brzmienia . Zdecydowanie mój ulubiony aktor , szkoda tylko że tak mało popularny w Polsce, ale licze że jeszcze nastąpi jego 5 minut . Eric trzymam kciuki ...
Swoją drogą , któraś z naszych kochanych tv , mogłaby zaplanować emisje " Veritas " . Eric pokazał tam swój kunszt aktorski , świetnie zagrał .
Za to w "Lie with Me" pokazał coś więcej poza kunsztem aktorskim :)
to dopiero film zacierający granice pomiędzy erotyką a pornografią. W Polsce nie spodziewam się żeby kiedykolwiek trafił do kin.
Pełen uznania jestem dla jego odwagi: żeby zagrać "takie" sceny i żeby pokazać "całego siebię" i to w stanie pobudzenia.
Lie With Me jest już na dvd , pod fatalnie przetłumaczonym tytułem " Seks to nie wszystko " . Swoją drogą ciekawe jak było z tymi scenami , wyglądają bardzo realistycznie .
Właśnie obejrzałam dwa odcinki Veritas. Film słabiutki (nie wiem, czy dam radę obejrzeć resztę). Eric wypadł dość przeciętnie, ale trzeba przyznać, że jako Calvin... Nieźle narwany gość z tej postaci :D
Ja też bardzo lubię tego aktora. Niestety Veritas jeszcze nie oglądalam, ale koniecznie zaraz zacznę ściągać sobie ten filmik:D