jeny to wchodź na stronę Blinka, a nie Greena i już :)

no właśnie niekoniecznie, pisząc post miałem na myśli to, iż te dwa i w sumie inne kapele nie różnią się od siebie praktycznie niczym, po prostu jedni mają więcej szczęścia niż inni :)

I tu sie mylisz. Zrozumiałam że chodzi Ci o popularność, przebicie itd. Bo jeśli tak to Blink był niegdyś bardziej popularny od GD. Teraz role się odwróciły. Bardzo lubie Blinka, cieszę się że sie reaktywowali, ale teraz czas Greena :)

pamiętam, jaką furorę w gimnazjum zrobiłem przynosząc kasetę "Enema of the state" z unikatową wkładką (kto ma wie o co chodzi), być może z tego powodu wyżej sobie ich cenię, Green Day jest ok w sumie zbyt wielu różnic między obydwiema kapelami nie widzę, jednak i tak wolę B182 :)
pzdr