ja rozmyślam czy by właśnie jakiegoś filmu nie obejrzeć, ale nie mam pomysłu... ech...
fakt, nudy, a tak czekałam na weekend:)
na mojej liście są ostatnio filmy tylko z jeredem leto . jeśli jeszcze nie widziałaś to polecam requiem dla snu , pan życia i śmierci, american psycho i azyl . ;) no i fight club .. ale to chyba już każdy widział ;)
"Requiem da snu" widziałam, "Azy" daawno, "American psycho" obejrzałam kilka dni temu (głównie dlatego, że gra tam Christian Bale- jakoś tak na niego fazę miałam:D)
o ja tez kocham dramaty / melodramaty / i wojenne dramaty ;) lubię tez filmy z ciekawymi zaskoczeniami . ;>>
o tak, dramaty... wczoraj oglądałam "Szkołę da łobuzów" świetny film. A kilka dni temu "Pana od muzyki"- 10/10:P
pamietnik ogladalam juz dawno . fajny jest ;) . american beauty ktos widzial ?
na ten film moglabym patrzec milion razy . 10/10 . i i extra zakonczenie ;>
kevin specey zagrał tam niesamowicie . z reszta on zawsze super gra ;) . ale za te role dostał chyba nawet oscara jak dobrze pamietam ;)
a no może:P ja dziś byłam w kinie na "Twój na zawsze" z Robertem Pattinsonem. Dobrze gościa zobaczyć jako nie-Edwarda, naprawdę:) Film nawet dobry, zakończenie zaskakujące. Widział kto?
ja nie widziałam . tylko dlatego ze on tam gra. ten facet przyprowadza mnie o mdłości . nie można na niego patrzeć :/ blee.
może kiedyś to obejrzę . i spróbuje na niego nie patrzeć. .. heh cz to nie kristen zawsze otwiera gębę ;??
Ona w filmie.Ale jak przejrzycie galerię Pattinsona na googlach to na każdym zdjęciu otwiera i pochyla się do przodu, wygląda wtedy trochę jak narkoman:DD
heh rozuska na kompie siedzi ale nie raczy tutaj zawitać :p . ja tam kristen lubię ;) . szkoda ze stała się sławna przez takie badziewie . ale widziałam z nią wszystkie filmy .. i w "ucieczka w milczenie" naprawdę pokazała co potrafi . film tez świetny ;>
siema! ;)
ja tam zajebiście jej zazdroszczę "romansu" (filmowego oczywiście) z Ryan'em Reynolds'em! ;PP
heh on nawet bez tego wszystkiego wygląda jak narkoman . noo w wszystko za życie tez fajnie zagrała chociaż rola krotka była.
noo przepraszam, ale jakoś mi się na klawiaturze przysneło, i teraz dopiero na forum wszłam ;PP
a kaos wie, bo ma moje gg ;D
tam, tam właśnie! ;)
co do 'Edwarda' to oglądałam ostatnio film "Little Ashes", gdzie grał Salvadora Dali i po prostu nie mogłam na niego patrzeć! A do filmu podeszłam bez żadnych uprzedzeń, bo na prawdę chciałam 'poznać' go z innej strony...
ja musze leciec
gomen że tak szybko, ale już wszyscy śpią, a klawiatura mi głośno 'brzdęka' =.=' jeszcze sie obudza, i będzie ze mna źle :/
oyasumi nasai!
ja byłam zainteresowana tematem, bo byłam kiedyś w Barcelonie i zakochałam się w parku stworzonym przez Dali. ale film nie jest o tym, a dopiero się dowiedziałam w trakcie ;p jest o przyjaźni Salvadora z Federico García Lorca. I mimo iż teoretycznie to Pattinson miał grać główną rolę, to ten drugi facet zdecydowanie bardziej mi się podobał.
oyasumi nasai ? za duza dawka Lawlieta ? cy jak ;>
...
haha ale ma śmieszne wąsy w tym filmie . lol . ale ciekawy opis wiec może zobaczę ;> .
jak mowa o salvatorach to właśnie przeczekałam 54 min. limitu i wracam do patrzenia pamiętników wampirów ;}
ja nie oglądałam. ale widzę ze reżyserem jest Allen . to chyba warto zaryzykować i pójść. od woodego widziałam tylko 2 filmy wszystko gra i sen kasandry .oba były całkiem fajne ;)