Jackson Rathbone

Monroe Jackson Rathbone V

7,1
4 670 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jackson Rathbone

Mam dla Was propozycję. Kilka razy poruszałyśmy temat, jak to każda z nas chciałaby spotkać Jay'a osobiście. A gdyby jednak pewnego dnia udało się spełnić to marzenie.... Ok, zapytam wprost. Co każda z was by zrobiła, gdyby go po prostu dopadła? Pisać śmiało i bardzo odważnie.

Podobny temat został poruszony już na innym forum i tam dziewczyny dały naprawdę niezłego czadu http://www.filmweb.pl/topic/862999/-%29.html Więc może i my tak zrobimy ;) Co wy na to?

Legion_

Tam, gdzie alternatywą jest "patataj", nie można marudzić.

Bernee

Chyba ominął mnie rozdział pt.: "patataj". Powinienem żałować?

Legion_

Mnie też ominął :> Ale może to było nieuniknione.

nienawidzefilmwebu

Już zapomnieliście o naszym przyjacielu, który lubił kopiować to jedno słówko milion razy?
A tak w ogóle wracajcie na Zmierzch, a nie mi tutaj spamujecie. ;D

Bernee

Regis?

Bernee

Ja myślałem, że sugerujesz, iż Ann miała taki okres. I dlatego byłem zdziwiony, że go przegapiłem.

nienawidzefilmwebu

Ann, od tabletek na katar lepszy jest syrop (bądź tabletki, ale nie działają tak dobrze) na gardło, najpopularniejszy lek wśród studentów, czyli Tusipect.

xena_4

nie wiem gdzie to dać więc podpinam się pod temat, bo widzę że autorka to ze starej gwardii :P przeglądam sobie dzisiaj foldery na dysku i co znalazłam..? logo Zakonu i dziesięć przykazań głównych :x powróciły wspomnienia, nie powiem ;]

Daughter_of_Lilith

Ze starej, aktywnej gwardii zostałam już chyba tylko ja i Ateate. Niestety piszemy ostatnio tutaj bardzo mało, przez co forum zamiera. Ja bardziej szaleję na innych forach filmwebu, więc być może, gdzieś tam się spotkamy.

xena_4

No wiesz to mogą być tylko marzenia :)
Ja jestem z natury pesymistką, więc nie wieżę że kiedykolwiek miałabym szansę spotkać się z Jacksonem <333
Ja jestem, też nieśmiałą osobą więc na pewno nie podbiegłabym do niego, po autograf czy coś podobnego !
Myślę, że pomimo to, że <nie jestem jego fanką> szanuję go za to co robi, i za to co zrobił by to osiągną, nie podeszłabym do niego ;(
Pewnie spytacie czemu, odpowiedz jest prosta, ja nie chcę się nikomu narzucać, ja wiem że ona ma pełno, fanek które zawracają mu głowę własną osobą, dlatego ja nie chciałabym mu sprawiać dodatkowych problemów, i zawracać mu głowy swoją osobą !
No ale cóż, taka już jestem i tego nie zmienię, ale każdy zareagował by inaczej :)

agaa_agulaa

Nie chcę być niemiła,ale dla mnie ten facet wygląda jak obszczymur...

elena3

Ojej, co za określenie...hihi

elena3

Ehh... Eleno3 ja wiem, że każdy może mieć swoje zdanie i w ogóle. Ale czy nie uważasz, że określenie "obszczymur" jest trochę nie na miejscu? ja wiem, wszystkie jego zdjęcia nie są idealne, ale tu chyba nie liczy się wygląd, tylko to jaką prace wykonuje i jaki posiada talent.
Zresztą przepraszam, ale tu temat chyba nie dotyczy "głupich komentarzy na temat wyglądu Jacksona" a o marzeniach... więc jeżeli chcesz po nim pojechać, to załóż oddzielny temat i tam pisz swoje zdanie.

goosssia15

Nie założę,bo żal mi na to czasu i on nie jest tego wart.

elena3

Skoro żal ci czasu, to co tutaj robisz? Nie masz nic innego do zrobienia?

xena_4

Jadę na niego dla funu...

xena_4

xena_4 widzę, że mamy podobny gust :)
Ja chyba jednak wybrałabym Graupnera, bo hmm... jakby to to ładnie ująć... jest mnie dużo :D
co za tym idzie, potrzebuję kogoś kto zdołałby mnie objąć, a Jay jest drobniutki :)
__________________________________________________
A wracając do tematu, to często sobie wyobrażam, że jestem w Zakopanym/Zakopanem (?) na wakacjach a oni (100monkeys) siedzą przy stoliku obok, a ja się popisuje (śpiewam, opowiadam dowcipy >jakaż to ja nie jestem dowciapna<) i udaję, że ich nie znam.
A gdybym go spotkała na ulicy, mój Boże... zareagowałabym spontanicznie. Teraz mogę obmyślać plan, ale gdybym go zobaczyła.... cóż... :)
Znaleźli by go rozebranego i roztrzęsionego :)
__________________________________________________
I jeszcze jedno, też się poważnie zastanawiam nad orientacją Jay'a i Bena ^^

VeloxMortis

"I jeszcze jedno, też się poważnie zastanawiam nad orientacją Jay'a i Bena ^^"

A dlaczego? Nie wydaje mi się by oni byli ten teges....

xena_4

Wiem , że nie . Może źle to ujęłam, jeśli tak to bardzo przepraszam .
Chodzi o te wszystkie zdjęcia, o to, że mieszkają razem, a Jay czasem ubiera się trochę jak pedałek .

VeloxMortis

On po prostu ma dziwny styl, przez co może robić dość mylne wrażenie. A mieszka z Benem pewnie z dwóch powodów: oszczędność (jak sam przyznał, w swoim pokoju sypia średnio raz na dwa tygodnie) i przyzwyczajenie (są z Benem przyjaciółmi od lat i jeszcze razem grają).

Co do wyglądu: czy tylko ja mam wrażenie, że on wygląda z wiekiem coraz gorzej?
http://jackson-rathbone.com/gallery/displayimage.php?pid=85445&fullsize=1

xena_4

Nie tylko Ty..
Nie wiem czemu, ale trochę mi go szkoda, wydaje się odrobinę zmęczony życiem.

VeloxMortis

Można się było tego spodziewać. Ten tryb życia, jaki teraz prowadzi, może każdego wykończyć: cztery godziny snu (a czasami nawet mniej - i jeszcze się tym chwali), latanie z planu na plan, z koncertu na koncert (aż dziw bierze, że jeszcze ktoś słucha tego zespołu).... Po czymś takim musi być zmęczony.

Jeśli chodzi o filmy, zastanawiam się, kiedy wreszcie postawi na jakoś a nie na ilość.... Inaczej, pojawi się u niego druga Złota Malina.

xena_4

Mhm... I jeszcze z tego co się nie mylę, papierosy...
Poświęca się dla fanów (a raczej fanek)

VeloxMortis

Az za bardzo się poświęca. Wolałabym, żeby bardziej skupił się na filmach, niż na muzyce. której na trzeźwo nie da się słuchać. Powinien przede wszystkim uważniej przeglądać oferty. Lepiej wybierać mniej ról, ale za to godnych uwagi. Inaczej zdziwi się, jak jego kariera gwałtownie runie w dół, jak tylko skończy się sława sagi "Zmierzch".

xena_4

dokładnie i właśnie tak.
te jego role są dziwne, jakieś s-fi itp.

xena_4

Jak patrzę na Wasze wpisy, to utwierdzacie mnie w tym, że nic bym z nim nie chciała robić, nie chciałabym z nim nawet karmić kaczek suchym chlebem. Już nie chodzi o to, że jego usta całowały więcej kobiet niż Luksemburg ma mieszkańców, ale jakby mnie zobaczyła z nim jakaś fanka, to w najlepszym wypadku wylądowałabym na intensywnej terapii.

Nightmare_Sally

Czyżbyś polowała na mnie, że trafiłaś nawet tutaj? XD

Spokojnie. Powyższe posty są pisane w żartach. A na intensywnej teparii raczej byś wylądowała z zupełnie innego powodu, niż spotykanie z jakąś tam gwiazdeczką. Rathbone nie jest wart tego, by się o niego bić. Wątpię, by jakikolwiek był tego wart.

xena_4

Ja jestem wszędzie, buszuję sobie po filmwebie, więc musisz mieć się na baczności :)) Mój post też nie był napisany na serio, tak naprawdę chciałabym z nim karmić kaczki.

Nightmare_Sally

To tak, jak ja. Na dluzsza mete, trzymanie sie jednego forum jest nudne. I nie pogniewam sie, jesli jeszcze gdzies sie spotkamy. Moze byc bardzo ciekawie ;D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones