pewnie dlatego, ze kazdy aktor jest, jak to nazwales "medialna prostytutka", na tym polega ich praca, aby byc osoba publiczna i pchac sie tam gdzie kamery, wiec gdyby dawano oceny 1 za bycie "medialna prostytutkami" to kazdy aktor na filmwebie (lacznie z Hopkinsem czy De Niro) mieliby ocene 1/10. Moze oprocz gosci co graja w filmach niezaleznych, ale pewnie nawet nie ma ich w bazie filmwebu bo nikt nigdy o nich nie slyszal :P