Robił bardzo wiele rzeczy sam. Na wiele najniebezpieczniejszych też reżyserzy i producenci się nie zgadzali, ze względu na to, że nikogo nie byłoby stać na wstrzymanie zdjęć na długo gdyby coś poważnego mu się stało. Tak jest i dzisiaj w przypadku gwiazd kina.

No właśnie, ze względu na bezpieczeństwo. Robił salto w krwawym sporcie np., w strażniku granicy też jakieś salto było.

Ale jeśli dubler wykonuje za niego kopnięcie to już chyba, żeby się nie przemęczał, bo kopać to on wszystko umie. Wszystkie techniki z pewnością.