No właśnie ja też czekam aż się pojawi.I w ogóle wiążę duże nadzieję z tym filmem.Chociażby dlatego,że Van Damme gra tu główną rolę i reżyserem jest Ernie Barbarash,który zrobił świetne jak dla mnie Krzyżowy Ogień i 6 kul.Także film powinien być świetny.No i niech wreszcie go dodadzą.
Reżyseria: Ernie Barbarash
Scenariusz: Joshua James
Choreografia walk: John Salvitti
Główna rola: Van Damme jako Deacon
Rozpoczęcie zdjęć: Chiny, Marzec 2014
Tylko tyle wiadomo o tym filmie.
A widziałeś to na ulicy, jak jakiś gość wyciąga do niego rękę i jak siedzi na schodach i no i pare zdjęć ekipy filmowej. Te widziałeś?
A no to są właśnie jeszcze dwa z Van Dammem,a właściwie trzy, bo jeszcze z takimi chińskimi chłopcami. Niestety nie mogę wstawiać linków.
O jest filmweb, nareszcie, szkoda, że jeszcze u Van Damma nie ma. Mati widziałeś najnowsze zdjęcia, to już moim zdaniem coś konkretnego. Nie mogę podać linku, więc zobacz sobie na facebooku.
Masz racje. Ja znalazłem, kolejne zdjęcia na facebooku. Shahlavi już jest na planie i chyba będzie świetnym czarnym charakterem, bo jego charakteryzacja jest super.
P.S
Kolejny świetny przeciwnik Van Damma.
Ja już je widziałem wcześniej. Rzeczywiście charakteryzacja jest dobra, a najlepsze jest to, że będą kręcić w Chinach, a nie gdzieś w Bułgarii czy Rumunii :)
Dokładnie. W Chinach to może fajnie wyglądać. Oj, jak ja bym chciał, żeby tu były walki w stylu Van Damma z dawnych lat. W tym sensie, żeby dużo kopał, no bo walk ma być dużo, ale, żeby jakościowo były dobre.
Zgadzam się. Więcej walk wręcz, a mało strzelania i będzię git. Ważne tez żeby była jakaś sensowna fabuła i przyzwoita realizacja.
Właśnie, właśnie. Chociaż strzelanin też niech trochę będzie, ale masz racje więcej walk niż strzelania.
Na chwilę obecną w dalszym ciągu czekam na Swelter. Mam nadziej, że Jean Claude pokaże coś lepszego niż w słabym obozie integracyjnym, bo ten film był słaby.
No i dodał moderator ten film. Widziałem przed chwilą najnowsze zdjęcia na FB. Niestety w jednej scenie przy samochodzie zastępuje go dubler. Jezu jak ja tego u Van Damma nie znoszę.
No właśnie nie. Jakaś tam mała scena walki, że ma tego gościa przydusić. Nie wiem, JC powinien sam wykonywać takie proste sceny. To samo było w Bliskim Wrogu. W banalnych jak na jego umiejętności scenach był kaskader czy tam dubler. Rozumiem w trakcie przerzutu przez szafki, ale w innych scenach prostych bardzo. No nic, w końcu nie jest młody.
P.S
Mam nadzieję, że w POF nie będzie zbyt dużo scen z dublerami/kaskaderami.