No wyobraź sobie, że już nie mam co napisać, bo wszystko napisałem, ale jesteś tak ograniczony umysłowo że nawet nie rozumiesz co czytasz. To Ty nie masz nic do powiedzenia oprócz tego że Ci sie Van Damme nie podoba a cały czas tu napierdalasz, ja non stop wysuwałem Ci jakieś argumenty a TY???(Van Damme to beznadziejny aktor bo tak i daje mu 1! - coś w tym stylu) więc weź się ogarnij synku bo nie wiem o co Ci chodzi. Nie podoba Ci się To won, po co tu wchodzisz. Ja nie zakładam durnych tematów na Gwiezdnych Wojnach jak bardzo jest to żałosny film, i nawet jak bym napisał no to przynajmniej 3 bym im dał, a nie 1 tak jak Ty amatorze do pieczenia chleba. Wyobrażam sobie Ciebie jako zakompleksionego frajera, którego koledzy bili w szkole, a do tego jeszcze mało bystrego. No sory, ale tylko takie wywarłeś na mnie wrażenie kolego hehe ;)
A nie chcesz wdawać się w pyskówki to najpierw podaj jakiś konkretny argument, albo najlepiej nie odzywaj się, bo ośmieszasz się tylko.
Jakby Cię w szkole nie uczyli to kulturę ma każdy, tylko każdy reprezentuję ją na innym poziomie, a dla takich ignorantów jak Ty tylko takie słowa się nadają.

Hahahaha, nie mogę miałem nie pisać ale nie mogę, hahaha, chcesz to pisz sobie że Gwiezdne wojny to gówno mam to w dupie bo w przeciwieństwie do ciebie nie przejmuję się tak bardzo tym co ludzie piszą na forach-nie pisz że się nie przejmujesz bo nie uwierzę, twoje posty są wystarczającym dowodem na to że strasznie się przejmujesz tym co piszę.

Napisałeś całe gówno a te filmiki co wcześniej podałeś są dowodem na to jak bardzo on jest beznadziejnym aktorem. Ograniczony jesteś ty a twoje posty są na to najlepszym dowodem i nie mów do mnie synku bo moim tatusiem nie jesteś.

To z zakompleksionym frajerem było dobre, nie trafiłeś nawet w tarcze. Lepiej nie wyciągaj wniosków na temat mojej osoby ponieważ nie znasz mnie osobiście a po za tym jeśli ktoś ocenia kogoś po tym czy lubi to a nie to jest dowodem wyjątkowej głupoty.

Na temat Van Damme'a powiedziałem co chciałem i nie mam zamiaru tracić na niego więcej czasu, ponieważ Nie Mam Cza Su.

Tu muszę zgodzić się z tobą prezentujesz wyjątkowo niski poziom kultury. wyskakujesz tu z teoriami na temat mojej osoby mimo że nigdzie (tak mi się wydaje) nie obrażałem ciebie i nie obrażam mimo że z każdą następną wypowiedzią stajesz się co raz bardziej agresywny.

Przemyśl swoje zachowanie i daj sobie spokój. Nie podoba się tobie to co tu robię to zwyczajnie nie właź na ten temat.

Żal..
Przeczytaj swoje pierwsze posty:
"Może bym zrobił a może bym nie zrobił lepszego filmu niż ta aktorska łajza a tak w ogóle co to za tekst?? nakręcić film na poziomie Van Dammowskich produkcji to nic trudnego, w końcu kino klasy B robić może każdy... " ..to dopiero jest gówniana wypowiedź :D

"I nie oglądam ale żebym mógł go ocenić muszę znać filmy w których grał (przynajmniej kilka)."

Jak nie masz czasu to po co oglądasz, żeby oceniać taką "sztywną łajzę"? :)

Jesteś żałosny. Wypowiadał się niejaki krzychun, ale wysuwał jakieś argumenty, ja próbowałem wysuwać kontraargumenty i nie było w tej dyskusji ani słowa zawiści, ale jak Twoja krytyka to zwykłe dowartościowywanie się: "Takie posty kocham!! Co w życiu zrobiłem?? na pewno nie zrobiłem z siebie w filmie pajaca jak Van Damme!" to śmiać się chce... i kto tu napisał całe gówno?

Ja się nie przejmuję tym że piszesz o Van Dammie, ale że takie tępaki jak Ty chodzą po tym świecie, to Ty napisałeś że to bardzo smutne że uważam Vandammowskie produkcje za lepsze od Gwiezdnych Wojenek ze świecącymi mieczykami, więc to Ty się chyba przejąłeś :D
Twoja metafora z tarczą mnie rozłożyła na łopatki, mogę tylko dodać że nie trafiłem w tarczę, ale przeszyłem Cie na wylot. Dlaczego mam Cie nie oceniać, sam mówiłeś że po to jest forum żeby oceniać, a jak się przeczyta co wypisujesz to od razu się nasuwa ocena=chucherko w okularach :D, pewnie kupujesz na allegro figurki z gwiezdnych wojen i zbierasz karty z postaciami haha.

Mnie nie obrażałeś, ale ja obrażam CIEBIE, bo jesteś frajerem i to od Twoich postów zalatuje nim na kilometry ;)
Czekam aż zrobisz jakiś film, chętnie ocenię, może "Gwiezdne Wojny XI - Mega Kontratak Nie MAm CZasu, ale napierdalam dalej"

Synku ;)

To co napisałeś jest bez sensu. Zanim obejrzałem kilka Van Dammowskich produkcji nie wiedziałem kto to jest i na jakim poziomie są jego filmy. Gdybym wiedział że mi się nie spodoba to bym tego nie oglądał, proste.

krzychun nie napisał więcej ode mnie. Jeśli za argumenty uważasz dwa filmiki (które akurat potwierdziły to że jest on słabym aktorem i to że sceny akcji są nudne) to żal...Powyrywałeś bezsensownie zadania z postów i zgrywasz cwaniaka to dopiero jest słabe.

Kłamiesz, przejmujesz się i to jak cholera, gdyby tak nie było to byś olał ten temat i nie było by teraz tej potyczki słownej.
Teraz ja zacytuję:

"Dlaczego mam Cie nie oceniać, sam mówiłeś że po to jest forum żeby oceniać"

Teraz to dowaliłeś, nie nie masz prawa mnie oceniać po moich postach bo mnie nie znasz, jakbyś mnie znał to byś wiedział że nie masz racji ale nie ważne...na tym forum oceniam Van Damme'a bo jego dotyczy i nie oceniam tego jaki on jest prywatnie tylko oceniam jego umiejętności aktorskie. Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi albo naciągnąłeś tak mocno że aż ją wypaczyłeś. Jak masz cytować to rób to z sensem. Oglądam GW z sentymentu, oglądałem je jako dziecko i lubię do nich teraz wracać.

I kolejny raz udowodniłeś że jesteś niekulturalny. Nie obrażam ja ciebie więc i ty powinieneś obrażać mnie (i bez znaczenia jest to co o mnie myślisz). Dobra, ocenie ciebie na podstawię twoich postów: jesteś tępym dresem, jesteś nie kulturalny i słabo wykształcony. Dowartościowujesz się po przez agresywne zachowanie na forum. Zgadzasz się ze mną?? na pewno nie, uważasz że jest inaczej i to jest normalne. Staram się nie oceniać innych użytkowników bo ich nie znam, nie wiem jakimi są ludźmi gdybyś rozumiał co do ciebie pisze i miał trochę godności to byś zwyczajnie tego zaprzestał.

Gdybym wiedział że mi się nie spodoba.. kiepska wymówka.
Argumentem było niemal co drugie zdanie, filmik to miał być przykład - nie przekonał Cię to nie ale znam wiele osób które nie lubią Van Damme a śmiało mi powiedziało że dobrze zagrał scenę dramatyczną więc Twoje zdanie to zwykła złośliwość w tym momencie, tak jak cały ten temat, za to Twoje argumenty to sztywna łajza, wyzwiska i tym podobne, nawet krytykować nie umiesz..
Jakbym nie miał prawa, to by mnie zamknęli do więzenia, ale jak widzisz oceniam Ciebie, wybacz ale Twoja inteligencja sprawia że ocena o Tobie sama mi się nasuwa :)
"Nie obrażam ja ciebie więc i ty powinieneś obrażać mnie "
to czemu obrażasz Van Damme'a, przecież on Ciebie nie obraża hahaah, ale jesteś ..niemądry( nie obrażaj się:))
Zawiść straszna rzecz, założę się że chciałbyś mieć 1% umiejętności aktorskich jakie ma Van Damme i proszę Cie nie pisz takich bzdur że tylko stoi i wykrzywia gembę, bo jest to cholernie nieobiektywne i od razu widać że Twoim celem jest złośliwość a nie wydanie obiektywnej oceny
Napisałeś 1, ja powiedziałem że GW bym dał 3 ( tu jest obiektywność rozumiesz choć trochę?).
Powiedz ile razy powtarzałem, że Van Damme nie jest aktorem wybitnym, ile??? Powiedziałem prawdę.
A ty wciąż brniesz przy swoim, że jest zerem. Gdyby tak było to nie miałby milionów fanów na świecie i nie współpracowałby z takimi osobistościami kinematografii jakimi współpracował, czy to nie wystarczy, to co powiesz o aktorach w serialu Pierwsza Miłość.
Więc jak masz mówić że Van Damme zasługuje na 1 to jesteś upośledzony albo nie umiesz czytać.


A zresztą, wystarczy przeczytać co napisałeś w swoim profilu.. Widzę że lubisz oceniać...
Nie mam nic więcej do powiedzenia.
Żal kolego, żal..

Nie muszę być obiektywny i nie jestem i dla tego stawiam 1 ale fakt jest faktem, on jest słabym aktorem, rozumiem że można go lubić, rozumiem że można mieć do jego filmów sentyment i to jest bardzo fajne ale prawdy nie zmienisz. Mam gdzieś czy oceniłbyś je na 1 czy 3 ale i tak nie jesteś obiektywny bo co jeśli film obiektywnie zasługuję na np. 8?? Nie jestem zawodowym krytykiem i moim celem nie jest wydanie jak najbardziej obiektywnej oceny.

Co takiego napisałem? zwyczajnie wytłumaczyłem jakie filmy oceniam i jak po, to aby ktoś nie był zdziwiony że stawiam 1 albo 10 (o ile dobrze pamiętam żaden film z Jean'em nie dostał oceny) i jeszcze po to abym nie musiał za każdym razem tłumaczyć mojego systemu. Mylisz się, nie lubię oceniać dlatego nie oceniam wszystkich filmów.

"ale fakt jest faktem, on jest słabym aktorem" - no to powinieneś chyba pracować w gazecie Fakt, skoro Ty decydujesz o tych faktach.

GW obiektywnie na 8?? Nie rozśmieszaj mnie, wystarczy że na tym filmie śmiać się chce. <---- wypowiedź a'la Nie Mam Czasu czyt. argument dlaczego film jest słaby..

System oceniania bardzo oryginalny, ale system myślenia i czytania już niekoniecznie.
Twój obiektywizm jest tylko i wyłącznie równy Twojej złośliwości jaką pragniesz pokazać na tym forum. Tyle razy mówiłem - nie podoba się to won.

Od stycznia do Marca kłótnia o taką bzdurę......gratuluję inteligencji.
P.S.
Van Damme nie potrafi bić z ręki i dobitnie pokazał to w The Quest.
I teraz szukam chętnego który będzie prowadzić ze mną dysputę np.od Maja do Lipca.

A, właśnie zapomniałem:

"Gdybym wiedział że mi się nie spodoba.. kiepska wymówka"

Nie to nie jest wymówka, czy oceniłeś oceniłeś np. film którego nie widziałeś? żeby ocenić film muszę go zobaczyć, żeby ocenić aktora muszę zobaczyć kilka filmów z jego udziałem. "Żal kolego, żal.."

"to czemu obrażasz Van Damme'a, przecież on Ciebie nie obraża"

Oceniam go jako aktora a nie jako osobę prywatną..."ale jesteś ..niemądry".

Jeśli chcesz mieć ostatnie zdanie w tej rozmowie to proszę bardzo ale nie odpiszę, ba! nawet nie przeczytam.

Teraz mogę uznać naszą rozmowę za zakończoną. Pozdrawiam i żegnam.

Taaak :D Ciebie nie widziałem, aaale śmiało mogę ocenić haha.

No wreszcie :) mam nadzieję że się zamkniesz, bo powielasz swoją własną głupotę.

Tą wypowiedzią udowodniłeś, że lepszy byłby z Ciebie montażysta niż krytyk filmowy.
Pozdrawiam również. Miłego oglądania Gwiezdnych Wojen :)

No i huj.Może i kiepski z niego aktor.Pewnie dlatego grał w takich filmach w jakich grał.Jego głównym atutem był dobry wygląd i technika walki.I to mu wystarczyło.I po co pierdolić że hujowy jest.Skoro w jakichś ambitnych filmach niegrał.Nikt od niego nieoczekiwał wielkich umiejętności aktorskich.Jeśli by było inaczej nikt by go niezatrudnił.

Załorzyciel postu jest proszony do zgłoszenia sie w zakładie psychiatrycznym. PILNE.

Wybierzemy się tam razem. Ja po zaświadczenie że jestem zdrowy a ty po dobre prochy.

Dla mnie ktoś kto ocenia filmy w skali od 1 do 10 dając tylko jedynki bądź dziesiątki jest osobą niezrównoważoną psychicznie! A dając JCVD ocenę 1 po prostu się ośmieszasz i sztucznie próbujesz wykreować siebie jako znawcę kina. Prawdziwy znawca i fan kina potrafi docenić również filmy karate "kopane" przy okazji uwielbiając kino ambitne (jak np. "Lot nad kukułczym gniazdem" czy "Zakochany bez pamięci").

A ty chyba nie zrozumiałeś co przeczytałeś. Oceniam tylko coś co wg mnie jest rewelacyjne albo beznadziejne resztę pomijam bo średniaki nie wymagają oceny. Jakby Van Damme był choć trochę lepszy to nie dostałby ode mnie żadnej oceny.

Na nikogo się nie kreuję a moje oceny nie są obiektywne. Kieruje się tylko własnymi upodobaniami. Rozrywka jaką funduje Van Damme jest DLA MNIE do dupy i stawiam 1 i mam to gdzieś czy on sprawiedliwie zasługuję na 3, 5 czy 8. Ja go oceniam na 1 i nie mam zamiaru udawać że jestem obiektywny. Lubie filmy akcji ale nie w jego wydaniu.

Ktoś kto się wychował na jego filmach patrzy na te filmy zupełnie inaczej niż nowe pokolenia. Co do jego obrońców: tu chodzi głównie o sentyment i o zamglone wspomnienia filmów sprzed lat. JCVD marnym aktorem jest i kropka. Większość filmów miał z tragicznym scenariuszem i marnymi reżyserami + często niski budżet, zwłaszcza ostatnio.
Tylko że ja jakoś lubię te kiczowate filmidła. Kiedyś je ubóstwiałem, w 90' każdy film oglądałem jak tylko trafił do wypożyczalni. Teraz wciąż mi się podobają, dopiero co w tv leciał Strażnik czsasu. Super. Ja do niego nic nie mam, choć nowej "twórczości" już nie śledzę.

O, nareszcie ktoś rozumny. Sentyment to sentyment, nikomu nie zabraniam lubić twórczości tego pana. Staram się rozumieć i szanuję tych którzy lubią jak to sam nazwałeś "kiczowate filmidła".

Przez takich typów jak Bang_Bang_ ten portal robi się chory.
Janek w swoim fachu był świetny (tak był, teraz już trochę poszedł w niepamięć), ale trzeba docenić to czego dokonał w kinie kopanym. Takie produkcje jak np. Kickboxer, Krwawy sport, Lwie serce nie są to marne podrygi lat '80 i '90 (jak to określił nasz kolega), a solidne kino akcji i trudno się z tym nie zgodzić.
Nawet najbardziej wybredny kinoman potrafi docenić te filmy, jednak widać nie wszyscy mają trzeźwy umysł. (:
Jestem zniesmaczony.

A ja mogę powiedzieć że przez takich jak Mani3k ten portal robi się chory. To jest moje zdanie i cały czas o tym mówię. Naucz się szacunku bo w życiu będziesz miał ciężko. Przede wszystkim mówię o jego 'zdolnościach' aktorskich. Jak napisał GOLONEK "JCVD marnym aktorem jest i kropka" (zabawne że to napisał fan, nieprawdaż?) a to że lubisz filmy z jego udziałem to co innego...lubisz Van Damme'a to fajnie, oglądaj, ale nie mów że przez ludzi którzy mają inne zdanie niż ty psują atmosferę na np. taki stronach jak Film web. Jestem zniesmaczony.

Odradzam wszelkie dyskusje z gościem powyżej. Wystarczy przeczytać, że powtarza to co Ty napiszesz, więc... nie ma sensu. Darujcie sobie, zwykły ignorant. Nie przetłumaczysz, on wie swoje. Trochę jak z Dzień Świra. Moja prawda jest najmojsza i jest bardziej mojsza niz Twojsza, czy jakoś tak... Żal. Za chwilę pewnie odpisze, ale ja nie zamierzam tracić na niego czasu.

Zgadzam się Bang_Bang_! Van Damme i Seagal, to jedni z najgorszych aktorów jakich znam. Po co wgl kłucic się z kimś, kto pisze zdanie typu : "Bo jesteś cienka dupa, dlatego że masz za małego i woda kapie z niego heh"... uważam, że filmweb, powinien byc dostępny dla ludzi powyżej 16 lat. "Weź wykasuj te gwiezdne wojny bo to żal mieć takie coś w ulubionych filmach..." - znawca kina... hahahahahaha.

Ahh i to ulubione słowo gimnazjalistów: "ŻAL" haha

"kłócić" pisze się przez o z kreską... dziewczynko
i uwierz mi, jestem starszy niż Ci się wydaje, jak patrzę na Twoje zdjęcie to starszy od Ciebie
ładny kolor włosów... :D

*kłócić - przepraszam

Ja wolę oglądać filmy z Van Dammem który jest moim ulubionym aktorem niż z jakąś ciotą Pittem czy ikoną klerykalizmu Gibsonem i ani Seagal ani Van Damme nie są jednymi z najgorszych aktorów chociaż dobrze nie grają. Ja oglądając filmy nie zwracam tylko uwagi na AKTORSTWO jak niektórzy.
Pozdrawiam fanów Van Damme'a

Dla mnie Steven Seagal czy Van Damme mają umiejętności takie jakich nie mają inni aktorzy. Są to umiejętności sztuki walki, które chcąc opanować do perfekcji trzeba poświęcić trochę czasu. Ten debil co założył ten kretyński temat ma prawo do swojej oceny i zdania na temat aktora. PROPONUJE JEDNAK JUŻ TUTAJ NIE PISAĆ aby ten temat spadł w dół i nie było go widać na głównej stronie Van Damme'a bo niektóre wypowiedzi niepotrzebnie denerwują fanów tego aktora.

Powiem tak,kiedyś byłem wielkim fanem Van Damma,był moją inspiracją do treningów,to jak wyglądał i jak kopał w filmach.Napewno Krwawy Sport i Kickboxer to filmy kultowe i niepowtarzalne choćby z uwagi na fakt że w latach 80-tych były hitami i pierwowzorami filmów karate,niejednokrotnie nieudolnie zresztą kopiowanymi.Do dziś je kocham,i związany jestem z tym sportem choć mam 35-lat i wiem teraz że to tylko filmy...Myślę że początek lat 90-tych zakończył dobrą passę filmów Van Damma a po 98 to już tylko pozostały wspomnienia.Nie da się ukryć że obecne filmy są fatalne,podobnie jak u Seagala,zresztą Van Damme daje nam to wyrażnie do zrozumienia w filmie JCVD mówiąc że producent się od niego odwraca,gdzieś się zagubił na początku lat 90-tych ,panienki,prochy,własne ego.Dobrze że to zrozumiał ale za póżno bo teraz już jest za stary na taką szybkość w kinie jak za młodu.No i jest bez grosza,rozwody,alimenty itp.Szkoda.

Dobrze Leon gadasz jestem tego samego zdania co ty.......

Spokojnie Leon nie zwracaj na to uwagi ;) do takich osob nic nie dotrze....;*

CHCĄ OBRAŻAĆ JCVD, TO NIE TUTAJ !

No pewnie lalibyśmy ich i skopalibyśmy im tyłki jak Van Damme kopie tyłki w filmach :)

HEHE no właśnie, i pół obrót na głowę :) nie no to by było niebezpieczne :)

Trudno - wiedzą czym ryzykują :)
teraz są takie cwaniaki co lecą na strzała więc wystarczy piącha w gębę....:)
słynna piącha JCVD - i już się nie wstanie :)

Właśnie albo kopnięcie w wyskoku, taki kop w ryj i zęby by połknął :)

pewnie...żarłby je jak TIC - TAC'i......kopnięcie w wyskoku, taki kop w ryj i zęby to by od razu całą czszęnkę zjadł :)

Nikt by się nie podniósł po czymś takim :)

Wstałby po góra 5 godzinach w szpitalu w gipsie :)

Albo czekała by go amputacja szczęki :)

HEHE do końca życia chodził by z krzywą szczęką i bezzębną :)