Ja bardzo lubię Jean'a, ale nie zgadzam się z Tobą co do jednego:
"...żaden Bruce Lee , Steven Seagal czy Dolph Lundgren nie miał by w konfrontacji z nim szans"-Gdyby Jean i Bruce Lee się spotkali i zaczęli walczyć, to napewno Bruce by wygrał ;] Człowieku, on jest dopiero mistrzem sztuk walki! Nie przecze, że Van też jest świetny, ale Lee lepszy :P Wystraczy ich porównać. No, ale niestety Bruce już nie żyje :(

A co do aktorstwa Jean Claude'a to jest niesamowity! Uwielbiam filmy z jego udziałem ;)

Pozdro

ale koleś przesadziłeś że Bruce by nie miał z nim żadnych szans.
Ja to widze jakos odwrotnie.

pierdolicie ,vaan damme wg mnie rozpierdolil by bruce'a, van damme ma silne kopniaki i tym wymiata, bruce byl co prawda mistrzem ale nie gwaranuje mu to wygranej z vandalem. Wydaje mi sie ze wszystko by zalezalo jak vandal zacznie walke , tzn najpierw jakies mocne kopniaki a potem juz wolniejszym tempem ,

i jeszcze jedno szybkosc(bruce lee) nie wystarcza chociaz jest chyba naajwazniejsza , ale jesli sie polaczy z sila (van damme) to musi byc potęzny efekt

http://www.youtube.com/watch?v=mDyEVpb9E5g

Myślę, że starcie Bruce Lee vs Van Damme trwałoby maksymalnie 20 sekund - przy czym 5 sekund daję na pierwsze (i jedyne) kopnięcie jakie spróbowałby zadać Jean, a reszta czasu to dziki okrzyk Burce'a i kontratak szybkim kopnięciem w goleń oraz serią błyskawicznych uderzeń na twarz zaczerpniętych z ving tsun kung-fu, które Lee wziął jako podwaliny dla swojego systemu JKD. Ostatnie 5 sekund to zdezorientowany Van Damme zaliczający glebę i próbujący skumać co się stało. ;-) A poważnie - Bruce Lee to wieloletni praktyk i teoretyk sztuk walki, uważany nawet za ich filozofa, który na licznych prezentacjach na turnieju mistrzów w Long Beach swoimi pokazami budził zachwyty u największych mistrzów karate i innych odmian martial arts. Wielu z tych mistrzów odmawiało nawet zaproszeń do udziału w pokazach robionych przez Bruce'a bojąc się osmieszenia. Zresztą, co tu się rozwodzić - pooglądaj sobie stare filmiki z licznych pokazów Lee w Long Beach, niejeden karateka, który skasowałby Van Damme'a już w przedbiegach (Jean, jakby nie było, to gwiazdor filmów akcji i niewątpliwie praktyk sztuk walki, ale żaden guru w temacie - stoczył parę walk na ringu, ale jakoś żadnąz nich nie wpisał się w panteon sław martial arts), nawet nie mógł nadążyć za ruchami Małego Smoka.

Van Damme THE BEST i z pewnościa niema sobie równych ale gdy żył Lee To on był najlepszym fighterem na swiecie

praktycznie calkowcie zgadzam sie z charles-mon roe, z tym ze 20 sekund to by to nie bylo to po pierwsze a po drugie to ze van damme jest pzrede wszystkim silniejszy co i tak nie daje mu szans z brucem. kiedys czytalem o zawodach kickboxingu ktore odbyly sie prawdopodobnie gdzies w rosji chyba w moskwie i zjawily sie tam slawy takie jak van damme czy chuck norris. ogladali poprostu walki. zwyciezca walki, byl to jakis tam zawodnik wyzwal van damma na pojedynek lecz ten nie odwazyl sie przyjac wyzwania. i przepraszam za pomylke bo byly dwie rozne gale . na pierwszej byl van damme a na drugiej chuck. no i podczas drugiej gali miala miejsce podobna sytuacja gdzie zwyciezca wyzwal na ring norrisa. norris przyjal wyzwanie i zwyciezyl. (jak by cos nie przepadam za chuckiem ;)) no ale wiadomo pan norris jak wiadomo zdobyl w swojej karierze kilka razy mistrzostwo stanow w kick boxingu. pokazywali nawet jego walki w tv jakis czas temu. no a van damme co tu duzo gadac jest mistrzem ale tylko mistrzem filmow o tematyce walki. wiadome na filmie prezentuje sie wspaniale. plynnosc ruchow zaczerpnieta z baletu ale to tylko take pieprzenie ze jesli trenujesz balet to umiesz tak ladnie kopac;0 wiadome ze jesli ktos ma talent to go poprostu ma. van dammek zdobyl tam jakeis mistrzostwo europy w karate no ale wycofal sie z tego i zaczol aktorstwo. i teraz najwazniejsze , van damme to nie jest zaden super figher (ogolnie uwielbiam goscia i jego filmy pozdro dla fanow) mzona go jeszce jako tako wystawic do walki przeciwko brucowi ze wzgledu na to ze tamten jest mniejszy drobniejszy chociaz to i tak w wiekszosci wypadkow nei ma znaczenia no chyba ze ejst to naprawde spora roznica. a i teraz dopiero bedzie najwazniejsze jesli chodzi o super fighterstwo van damma:P gdybyscie wystawili go przeciwko gwiazdom k1 a nawet nei musialy by byc to gwiazdy nawet goscie z drugiej pulki k1 to normalnie zmasakrowali by go , polamali w pizdu i jeszcze bardziej. podejzewam ze nawet polski juras bu mu napierdolil. pozdro

Van Damme THE BEST i jest legendą kina akcji.

Jak ktoś pewnie zauważył, to różnica pomiędzy takimi jak Van Damme, Seagal, Norris a Bruce Lee, Jackie Chan czy Mark Dracasos, jest taka, że Ci pierwsi może są lepiej zbudowani, sprawniejsi technicznie i może mają większą siłę(bo taki Seagal vs. Bruce Lee np. na rękę, chyba nie pozostawia wątpliwości o tym, że wygrałby Seagal), ale Ci drudzy są po prostu o wiele szybsi. Mają też siłę i budowę, ale są zazwyczaj o wiele szybsi. Dla tego uważam, że np. Walka pomiędzy Bruce Lee a Van Dammem trawałaby niezbyt długo i na korzyść tego pierwszego. Osobiście uważam, że Dracasos pokonałby Brucea Lee jakby postawić ich na ring i w równym wieku, ale walka byłaby zacięta. Chucka Norrisa można by prędzej zestawić z Van Dammem. Choć myślę, że tu Van Damme by przegrał.
Pozdro.

Van Damme zdobył mistrzostwo europy nie w karate tylko w kickboxingu.A ten cały dracasos nie miał by żadnych szans z brucem lee.Zawodnicy K1 nie mają podltu do zawodników z PRIDE

Tak już się przyjęło, że Bruce Lee to mistrz, który nie ma sobie równych. Jest najlepszy i w ogóle. Ja uważam, że to mistrz, jednak kiedyś musi być ten lepszy. I wg mnie to właśnie Mark Dracasos. Dracasos osiągnął tak wysoki poziom w sztuce walki, że byłby godnym rywalem dla Bucea Lee i mógłby wygrać z nim gdyby postawili ich na ring. Ta jego precyzja i szybkość jest niesamowita.
Pozdro.

Ta, widzę że tu sami "znafcy" sztuk walki
Po pierwsze to Nie Mark Dracasos, a Dacascos.
Po drugie to Van Damme zdobył tytuł mistrza Europy w Karate Shotokan. Coś podobnego jak Koyokoushin. A wierzcie mi, że taki zawodnik trenujący karate nie miałby żadnych szans z kolesiem takim jakim był mistrz Bruce Lee. Ten człowiek jest ikoną sztuk walki, sam wynalazł własny styl walki, bali się go najsłynniejsi mistrzowie. Wielu z nich pokonał w rzeczywistej walce - Poszukajcie wnecie Potrafił robić pompki na dwóch palcach jednej ręki. Sam wynalazł własny styl walki - Jeet Kune Do. Sprawność własnego organizmu miał opanowaną do perfekcji I porównywanie go do Van damme'a (w sumie jednego z moich ulubionych aktorów) jest nie na miejscu. Van Damme jest tylko aktorem, który swego czasu uczył się karate. Nic więcej. A te jego kopnięcia to tak ładnie prezentują się tylko na ekranie, po wielu próbach i charakteryzacjach. Duża w tym zasługa baletu, którego Van Damme także się sporo uczył.
Trochę inaczej sprawa wygląda z Dacascosem. W przeciwieństwie do Van Damme'a to prawdziwy fighter. Mistrz kung - fu (ma 4- ty stopień czarnego pasa) Jednak nie jest to tak wielki mistrz jakim był Lee. Póki co on nie ma godnego następcy i chyba nie będzie miał. W sumie do Bruce'a najbliżej póki co chyba właśnie Dacascosowi.

Ja trenuje Karate Shotokan już 9 rok. I masz racje. Nikt kto trenuje karate Shotokan nie dałby rady wygrać z Brucem Lee. Jednak moją uwagę poświęciłem Dacascosowi, który osiągnął wg mnie na tyle wielkie umiejętności, aby móc Bruca Lee pokonać. Teoretycznie Lee jest lepszy bo przecież sam(jak już powiedziałeś) stworzył własny styl, był sprawny fizycznie tak, że aż trudno w to uwierzyć, ale to tylko teoretycznie. Praktycznie nigdy tego się nie dowiemy. Zapewne wiele osób stwierdzi, że Lee by go pokonał jednak, wg mnie Dacascos byłby w stanie go zwyciężyć. Co do Van Dammea to by nie zdołał przewrócić, żadnego z nich.
Pozdrawiam.

Niestety nigdy nie dowiemy się kto jest lepszy, Lee zy Dacascos. Ale zgadzam się, że Dacascos miałby duże szanse pokonać Bruce'a w prqdziwej walce....
Pozdrawiam

jebać Buce Lee i tych pozostałych cieniasów.Van Damme jest najlepszy i nikt mu kurwa jego mać nie podskoczy. ZROZUMIANO KURWA !!!!!!mam nadzieje ze tak.

Po pierwsze troche szacunku do zmarlych, a po drugie Bruce Lee jest niekwestionowanym mistrzem, porownywanie Van Damme z nim jest smieszne. Poczytaj to co pisze Mariano1982 albo przeczytaj biografie http://bruce.lee.filmweb.pl/ Według mnie jeszcze nie bylo nastepcy, kogos lepszego od niego. Zgadzam sie z wypowiedzia Mariano1982. Nie jestem jakims wielkim fanem Bruce Lee ale jak mozna nie zareagowac w takiej sytuacji, to tak jak porownywać dwa auta Golf GTI vs BMW ///M3.

Powiadasz, że "co prawda zagrał w kilku słabych filmach" - a zagrał w jakimś dobrym?
Co do filmów walki lubię jeszcze Jeta Li (nie mówcie, że się nie znam na sztukach walki, bo się nie znam), po prostu podoba mi się ten gość.

Ale niektorzy sa zalosni na tym "forum", po pierwsze co Z tego ze bruc wynalazl sztuke walki rownie dobrze moge ja tez wynalezdz , po drugie mowicie ze vandal nie mialby szans z brucem, hahahah i tu mnie najbardziej rozsmieszacie jak 6 letnie dzieci, ktorych mamy nie kochaja. Rownie dobrze mozna zwyklego przecietnego fightera wziasc do walki z brucem i kopnie go w szyje i bruc lezy i ssie.

Taa, jasne, "znafco". A Świstak siedzi i zawija je w te sreberka.......
Weż wyluzuj zanim cokolwiek napiszesz na tym forum.
"bruc" jak go nazwałeś nie był pierwszym lepszym "fighterem". On był ikoną sztuk walki. Zresztą, pomimo tego, że od jego śmierci minęło już ponad trzydzieści lat nadal pozostaje legendą. A Van Damme conajwyżej mógłby Brce'owi buty czyścić. Odpowiedz mi na jedno pytanie, czy Van Damme ma jakąś własną szkołę sztuk walki? Odpowiedż brzmi nie! Bo on jest tylko aktorem, który zna podstawy karate i maił kiedyś jakiś tam sukces amatorski w karate. A Lee był wybitnym mistrzem kung fu, a dopiero póżniej przy okazji został aktorem. Bruce miał kilka szkół sztyk walki. Uczyli się u niego zarówno mistrzowie kung fu jak też tacy aktorzy jak Steve McQueen, Bolo Yeung, czy też sam Chuck Norris.
A Van Damme tak jak już pisałem jest tylko aktorem, byłym mistrzem Europy karate shotokan w wadze średniej. Podejrzewam, że w walce pokonałby go nawet mój kumpel, mistrz Europy karate Kyokushin w wadze ciężkiej. Zresztą do kogo ja to piszę. To bezcelowe, sądząc po poziomie takiego "Mastera307..."
A i jeszcze jedno gościu, zamaiast "wynalezdz" swoją sztuke walki, kup lepiej słownik ortograficzny.....

buty to ty mi możesz czyścić, dobra doszedłem do wniosku , że bruce mógłby pokonać van damme'a ale NIE MA 100% pewnosci , bo jak już mówiłem mugłby podejsc do bruce'a zwykły dres i mu strzelic w oko i bruce leży to nie był Bóg , każdego można pokonac , a imo starcie bruce'a i van damme'a dla mnie pozostaje trudne do rozstrzygniecia z wielu powodów, ale Van damme miałby duże szanse imo...

Master, Van Damme tylko ładnie wygląda naoliwiony przed kamerą, nie umie walczyć. Muay Thai wygląda tak --) http://www.youtube.com/watch?v=einZ010-cb0 [www.youtube.com/watch?v...] Nie można się go nauczyć w 3 tygodnie u tajlandzkiego mistrza w jego chatynce. To że ładnie się prezentujesz w obcisłej koszulce nic nie znaczy. Konfrontacja Van Damma z Brucem Lee nie ma wogóle żadnych podstaw.

Nie wysilaj się tak bo się spocisz. A sądząć po poziomie twoich wypowiedzi, to iloraz inteligencji masz niższy od każdego dresiarza.
"(...)bo jak już mówiłem mugłby podejsc do bruce'a zwykły dres i mu strzelic w oko i bruce leży to nie był Bóg(...)" - to mnie rozwaliło :))
Racja Bruce Lee nie był Bogiem, był tylko człowiekiem. Ale był także wybitnym znawcą i mistrzem sztuk walki. Zresztą podziwiany jest do dzisiaj. Jeśli się trochę wysilisz, to znajdziesz nawet w necie wiele stron z opsiem jego życia. Dowiesz się tam między innymi, że Bruce Lee wiele razy walczył z najsiławniesjszymi mistrzami sztuk walki, w większości z tych pojedynków wychodził zwycięzko (chociaż niektórzy twierdzą że nie przegrywał). Jasne, że nikt nie jest niepokonany i Bruce pewnie też nie był (chociaż mówiono o nim że jest niepokonany), ale niedorzecznością jest porównywać Bruce'a Lee, mistrza kung fu, z przeciętnym aktorem Van Dammem, który był kiedyś mistrzem Europy w karate. To po prostu blużnierstrwo. I tyle...To tak jakby zorganizować walkę Sylvestra Stallone z jakimś chempionem wagi cięzkiej w boksie. Bo przecież Stallone grał mistrza świata w boksie - Rocky'ego. I myślisz, że Stallone miałby jakiekolwiek szanse na ringu? Każdy normalny człowiek odpowie jednoznacznie, jasne że nie. Jakby wytrzymał 2 rundy to by było dobrze. Tak samo sprawa przedstawia się z Bruce'em i Jean Caudem. Jean Claude zanim zrobiłby ten swój firmowy kopniak, to prawdopodobnie już by leżał nieprzytomny na glebie. I żeby nie było, że jestem stronniczy, to powiem że bardzo lubię filmy z Jean Claudem Van Dammem...

Jean-Claude Van Damme jest niezły. Ale taki Tony Jaa by go rozwalił. Jestem przekonany. Nie wiem czy oglądałeś choćby jeden film z tym aktorem, ale obejrzyj bo naprawdę warto (Polecam ci Ong-bak i Tom Yum Goong).Także Chuck Norris, Bruce Lee, Mark Dacascos i zapewne jeszcze wielu innych by pokonali Van Damme. On nie ma żadnych nadzwyczajnych umiejętności (chociaż nie mówię, że jest słaby poprostu gorszy od nich).

Każdy zawodnik z UFC czu PRIDE zabiłby Van Damma jedną ręką.

hahaha śmieszą mnie niektóre wypowiedzi, zwróce się do tego łosia co mowil zebym obejrzal strony z brucem lee itd. Widzialem biografie , filmy i brucea lee i van damme'a i tonyego jaa. Ja wnioskuje po tym , że Van damme miałby duze szanse i to jest moje zdanie, a nie obchodzi mnie zdanie innych.
Śmieje sie z tych co tak sie "wysilają" jak pisza te durne i długie texty. Tak naprawde nikt z nas nie wie kto by wygral , ale mowienie ze vandal niemialby zadnych szans to chyba po wypowiedzi autora tego txtu widac ze bystry jest jak woda w klozecie .Bo nikt nie wie kto by zwyciezyl i juz nikt z nas sie tego nie dowie. EOT

No miałby szanse. Zrobiłby se szpagat i 2 razy machnął nogą w zwolnionym tempie.

Master, ty jesteś tak głupi i zaślepiony, że na ciebie nie ma ustawy. Ja już nie mam siły odpisywać na twoje durne wypociny. Koleś ty na podstawie filmów z Van Dammem wnioskujesz, że Van Damme pokonałby Bruce'a Lee?. Nie wiem czy śmiać się czy płakać.
To zorganizujmy walkę Rocky'ego, znaczy Stallone'a z emerytowanym już teraz np Hollyfieldem. No przecież Stallone go rozwali, bo pokonał samego Apolla Creeda i tego ruskiego mutanta! Hollyfield nie ma żadnych szans....
Albo zobaczmy kto wygra walkę pomiędzy np Dacascosem a amerykańskim ninją - Michaelem Dudikoffem, bo przecież ten koleś to amerykański ninja, uczył się w dżungli od jakiegoś japońskiego mistrza, a poza tym rozwalił kilkudziesięciu ninja za jednym razem! HaHa!. No nie mogę.....
A i jeszcze jedno, każdy inteligentny człowiek i mający trochę pojęcia o sztukach walki (od 8 lat trenuję karate kyokushin) wie kto wygrałby walkę pomiędzy Brucem Lee a Van Dammem, jeśli kiedykolwiek by do niej doszło. No chyba, że Van Damme wziąłby ze sobą shotguna......

Tylko że musiałbyby go odbezpieczyć i wycelować jeszcze przd gongiem.

chcialem dodac ze nawet super zawodowiec andrew holota nie wytrzymal z lenoxem nawet jednej rundy a co dopiero stallone. i mysle ze nawet taki golota wystarczy zeby tylko zlapal sylvestra to juz by byl koniec walki tzw dopadl do niego ;) a teraz znowusz co do pojedynku van damma z brucem ;) stawiam na bruca 100%. tyleze chcialem powiedziec ze nikt z nas nie wie jak van damme walczy naprawde . w filmach tylko udaje a nie wiadomo jak by sie zachowal w normalnej walce. jestem przekonany ze raczej nie stosowal by zadnych obrotowek bo nie jest glupi i wie ze takie kopniecia to tylko na filmach dobrze wygladaja ;) ( sam tez trenuje od dziecka czyli juz jakies 12 lat ) i raczej w walce nie uzywalem kopniec obrotowych no chyba ze wiedzialem ze przciwnik jest niegrozny. takie finezyjne kopniecia to tylko dobry szpan na laski ;) powiem tak gdyby do walki doszlo w windzie :D (metr na metr) to van damme wgniotl by go w sciane bo tamten by nie mial gdzie robic unikow:P no ale na normalnej przestrzeni van dammek nie ma szans chociaz bardzo lubie skurczybka :)
pozdro

Nie którzy z was są po prostu żałośni poniżając VAN DAMME'A .
Ja sam wzoruje się na tym gościu trenowałem różne sztuki walki i mam w tym niezłe osiągnięcia, gdy zaczynałem byłem szczupły moją budowę morzna było spokojnie porównać do budowy Brucea Lee wtedy walczyłem nieżle byłem bardzo szybki i dynamiczny ale póżniej z racji że jestem ogromnym fanem Van Damme'a do treningów sztuk walki dorzuciłem siłownie.
Codzienne treningi ostra dieta, pieniądze wydawane na odżywki, i hektolitry potu wylane na codziennych treningach przyniosły po dwóch ogromne latach rezultaty, teraz mam świetnie umięśnioną bez grama tłuszczu sylwetke i wiem ile kosztuje to pracy i potu wylanego na treningach potrafie zrobić bez problemu szpagat , wszystkie ciosy które wykonuje w swoich filmach Van Damme i nic nie straciłem na szybkości a wręcz zyskałem a do tego jestem owiele silniejszy a moje ciosy mocniejsze, teraz w konfrontacji ze soba sprzed dwóch lat wygrał bym bez problemu, tak wiec wiem ile wysiłku w swoja dosknałą forme wkłada Van DAMME który trenuje jeszcze więcej ode mnie.
Dlatego wiem sam po sobie jaka potworna jest różnica między zawodnikiem takim jak Bruce Lee a zawodnikiem o jakieś 30 kilo cieższym czyli Van Dammem, żaden sędzia nie dopuścił by do takiej walki, ponieważ zawodnik o 30 kilo lżejszy nie ma najmniejszych szans właśnie po to są wprowadzone kategorie wagowe w sportach walki. Tak więc wszyscy ci idioci którzy obrażaja Van Damme'a to są zwykli frajerzy którzy nie przetrwali by nawet pół trening.Nie twierdze że Van Damme jest niezniszczalny ale jest świetnym fighterem mistrzem Europy w kickboxingu mojej dyscypline i walczył na springach z Norrisem a nawet z Tysonem w Chicago w 1995r TAK WIęC POWTARZAM PO RAZ KOLEJNY TAK JAK ZACZOłEM TO NA FORUM VAN DAMME IS THE BEST !!!

Większej bajki to nie czytałem. Po pierwsze "znafco" przyjmij do wiadomości, że pomiędzy Van Dammem a Brucem byłoby tylko 7 cm wzrostu różnicy. Bruce mierzył 171 cm, a Van Damme ma 178 cm. To o jakich ty 30 kg mówisz? Bruce Lee również miał mięśnie, nie był typem kulturysty ale miał po prostu taką budowę ciała. Co oczywiście nie zmienia faktu, że Van Damme jest bardziej umięśniony. Sądzę, że mogłoby być pomiędzy nimi około 10-15 kg różnicy.
Po drugie "znafco" to Van Damme nigdy nie był mistrzem Europy w Kickboxingu. Zdobył tylko i było to bardzo dawno temu, tytuł amatorskiego mistrza Europy karate shotokoan. Nie jest to nic szczególnego.
Po trzecie, ja też potrafię zrobić szpagat, tym to akurat nie masz się co szczycić sam także trenuję karate kyokushin od wielu lat i nie musisz się wymądrzać.
A po czwarte nie będę pisał kto jest lepszym fighterem. Czy Bruce jak jeszcze żył, czy Jean, z racji tego że Van Damme nie jest fihterem. A kto by wygrał taką walkę jeśli by do niej kiedykolwiek doszło? O tym już pisałem i nie będę się powtarzał.
A po piąte, to wiesz kto był nauczycielem Norrisa ,skoro o nim już wspomniałeś? Uczył go również Bruce.....

jedno jest pewne , bruce lee w żadnym wypadku nie był by silniejszy od van damme'a a siła też ma wpływ na losy walki , jest tez jeszcze siła uderzenia - tu nie wiem kto byłby lepszy vandal czy brus ...

taaa sila silą

Bolo Young taki byk tez tak myslal.
Naprawde walczył poza filmem z Brucem Lee.
Z realacji swiadkow wynika ze Bruce Lee sie z nim bawil. Jego szybkosc dawala mu ogromna przewage nad osilkami.Van Damme by nawet tych 20 sekund nie wytrzymal.Dostal by kilak ciosow i by padl.Tak by wygladala walka.
A ludzie ktorzy czerpia info o sztukach walki z filmo z Van Dammem mnie rozbrają. O gosciu ktory sie uczyl sztuki walki z filmow Van Damma to juz nawey nie ma co wspominac.Nie wiedzialem czy smiac sie czy plakac.

Nie można odmówić Van Dammowi tego że jest sprawny, silny i napewno umie przyjebać ale to nie ta klasa moim zdaniem. Zresztą nie ma też co robić z Bruca Lee najlepszego wojownika świata bo ktoś taki nie istnieje. No chyba że Son Gohan.

Właśnie zerknąłem sobie na to forum i musze z przykrościa stwierdzić że udziela sie tu zbyt wielu idiotów którzy nie maje pojecia o jakich kolwiek sztukach walk.
Teraz musze odpowiedzieć kilku frajerom czyli panom cipom takim jak
"mariano1982" i "slyy" wszyscy oczywiście wiemy których ofermach mówie.
Po pierwsze odpowiedż dla pana mariano italiano nie jestem żadnym "znawcą"
jak mnie określiłes, chociaz posiadam czarny pas w karate kyokushin, Aikido i Taekwondo | a twoja wypowiedż jest idiotyczna co świadczy tylko o twoim braku wiedzy.
Różnica wagi między Van Dammem a Brusem Lee jast znacznie większa niż ty napisałeś, co prawda ja popełniłem mały błąd pisząc mistrzostwie
Van Damme'a w wspaniałym kickboxingu chociaż uważam że w latach młodosci i świetnej formy miał by ogromne szanse i nie wnioskuje tego na podstawie jego filmów, a poza tym pewnie nie wiesz że kickboxing to też karate tylko że w systemie full-contact.
A co się tyczy jeszcze większego debila pana "slyy" to nie wiem na jakiej podstawie on wywnioskował że ja uczę się sztuk walki z filmów z Van Dammem wspomniałem tylko o tym że potrafie wykonać kopnięia które on stosuje. Jeśli wciąż macie do mnie jakieś wątpliwości zobaczcie jak będę tryjumfował w tego rocznych mistrzostwach Polski w Kickboxingu chętnie po zwycięstwie wpierdole wam bo z pewnością nie nadajecie się nawet na rozgrzewke.
PS POZDRAWIM WSZYSTICH FANóW ZARóWNO VAN DAMME'A JAK I BRUCEA LEE

heh no cóz, chyba w sumie nie powinienem odpowiadać na post człowieka myślącego takimi kategoriami. Mam gdzieś czy masz czarny pas, zółty , czy może cętkowany. w Karate mam swoj pas lecz wcale nie uważam sie za dobrego. Chłopczyku źle trafiłeś. To jest forum o filamch dla ludzi o IQ)30. Po tekście "chętnie po zwycięstwie wpierdole wam bo z pewnością nie nadajecie się nawet na rozgrzewke" wnioskuję, że nie spełniasz tego warunku. Widocznie za dużo razy w główke dostałeś i ci się poprzewracały osamotnione szare komóreczki.
Wiec chcesz mi spuścić "wpie.... ol" bo mam odmienne zdanie?
Widzę , że swoich racji dowodzisz siłą piąchy. No cóż jak ktoś nie potrafi ruszyć mózgownicą i podać jakieś rzeczowe argumenty , to został tylko jeden: argument siłowy nie?

Posiadasz czarny pas w Kyokushin,Akido, Taekwondo ? hohoho to jesteś wielkim wojownikiem. Wiesz ile widziałem takich postów dzieciaków z taką wybujałą wyobraźnią???

heh no cóz, chyba w sumie nie powinienem odpowiadać na post człowieka myślącego takimi kategoriami. Mam gdzieś czy masz czarny pas, zółty , czy może cętkowany. w Karate mam swoj pas lecz wcale nie uważam sie za dobrego. Chłopczyku źle trafiłeś. To jest forum o filamch dla ludzi o IQ)30. Po tekście "chętnie po zwycięstwie wpierdole wam bo z pewnością nie nadajecie się nawet na rozgrzewke" wnioskuję, że nie spełniasz tego warunku. Widocznie za dużo razy w główke dostałeś i ci się poprzewracały osamotnione szare komóreczki.
Wiec chcesz mi spuścić "wpie.... ol" bo mam odmienne zdanie?
Widzę , że swoich racji dowodzisz siłą piąchy. No cóż jak ktoś nie potrafi ruszyć mózgownicą i podać jakieś rzeczowe argumenty , to został tylko jeden: argument siłowy nie?

Posiadasz czarny pas w Kyokushin,Akido, Taekwondo ? hohoho to jesteś wielkim wojownikiem. Wiesz ile widziałem takich postów dzieciaków z taką wybujałą wyobraźnią???

heh no cóz, chyba w sumie nie powinienem odpowiadać na post człowieka myślącego takimi kategoriami. Mam gdzieś czy masz czarny pas, zółty , czy może cętkowany. w Karate mam swoj pas lecz wcale nie uważam sie za dobrego. Chłopczyku źle trafiłeś. To jest forum o filamch dla ludzi o IQ wyższym niż 30. Po tekście "chętnie po zwycięstwie wpierdole wam bo z pewnością nie nadajecie się nawet na rozgrzewke" wnioskuję, że nie spełniasz tego warunku. Widocznie za dużo razy w główke dostałeś i ci się poprzewracały osamotnione szare komóreczki.
Wiec chcesz mi spuścić "wpie.... ol" bo mam odmienne zdanie?
Widzę , że swoich racji dowodzisz siłą piąchy. No cóż jak ktoś nie potrafi ruszyć mózgownicą i podać jakieś rzeczowe argumenty , to został tylko jeden: argument siłowy nie?

Posiadasz czarny pas w Kyokushin,Akido, Taekwondo ? hohoho to jesteś wielkim wojownikiem. Wiesz ile widziałem takich postów dzieciaków z taką wybujałą wyobraźnią???

Slyy zapomniałeś dodać do swojej wypowiedzi tego, że podstawową zasadą w Karate czy w innej sztuce walki jest to, że nabyte umiejętności wykorzystuje się tylko i wyłącznie do obrony bądź ewentualnie na pokaz(zawody ? kata bądź kumie), ale nigdy, żeby zaczepić jednego i pokazać, jakim się jest silnym. Jak widać nasz kolega chce nam spuścić łomot, aby udowodnić swoją wartość, choć tym by nie potwierdził tego, że Van Damme by Bruca Lee pokonał. Nie wie o tej zasadzie, a o dziwo ma 3 czarne pasy w trzech różnych dyscyplinach. Jest to co najmniej dziwne, ale skoro tak jest(bo nie możemy wykluczyć) to gratulacje dla niego.
?Posiadasz czarny pas w Kyokushin,Akido, Taekwondo ? hohoho to jesteś wielkim wojownikiem.?
Prawdziwy wojownik się nie przechwala, jak to uczynił Alex pisząc ?Jeśli wciąż macie do mnie jakieś wątpliwości zobaczcie jak będę tryjumfował w tego rocznych mistrzostwach Polski w Kickboxingu chętnie po zwycięstwie wpierdole wam bo z pewnością nie nadajecie się nawet na rozgrzewke.?
Pozdrawiam.

Szanowny panie Slyy moje IQ wynosi 146 jeśli tak bardzo cię to interesuje, za dużo w główkę też nie dostałem bo nigdy nie byłem i przypuszczam że nie będę uprawiał sportów walki zawodowo "czyli bez ochraniaczy".
Mimo iż znam 3 sztuki walki musze przyznać że o kung-fu specjalności Brucea Lee nie mam bladego pojęcia, dlatego też przepraszam wszystkich fanów Brucea Lee jeśli ich obraziłem zaczynając to forum.
Pisząc pierwszy post trochę mnie poniosło opisując że Van Damme pokonał by Brucea Lee czy Dolpha Lundgrena tak naprawdę nie mam na to żadnych dowodów podobnie jak niektórzy na to ze wygrał by Bruce Lee.
Spór o to kto by wygrał jest nonsensem bo i tak się tego nigdy, przenigdy nie dowiemy. Jedni są fanami Brucea drudzy Van Damme'a a jeszcze inni Jaśa Fasoli szanuje wszystkich.
Nie chce nikomu mówiąc brzydko wpierdolić po prostu wkurzył mnie twój post na mój temat gdy go wczoraj przeczytałem że ja trenuje na podstawie filmów z Van Dammem śmiać się czy płakać, oceniłeś mnie i obraziłeś błędnie bez żadnych podstaw.
Potrafie przyznać się do błędu kiedy to bezpodstawnie skonfrontowałem tych fighterów takie było moje zdanie jakie było zdanie innych też na tym forum widać.

skoro mówisz ze będziesz brał udział w mistrzostwach polski w kicku to pewnie będzie to w lublinie. możesz powiedziec z jakiego miasta jestes i kto jest twoim trenerem?? macie jakas stronke internetowa?? moim trenerem byl dwukrotny mistrz polski jesli juz o to chodzi. jestem z łodzi jak cos... ciekawi mnie poprostu czy to co mówisz jest prawdą ;)

Skoro zostałem wywołany do tablicy, to postaram się odpowiedzieć w miarę kulturalnie. Otóż pierwsza rzecz, która przychodzi mi na myśl, kiedy czytam twoje wypociny, frajerze, to to że większego idioty to nie widziałem odkąd zaglądam na to "forum". A do tego sadząc po twoich błędach ortograficznych i stylistycznych to towje IQ nie przekracza granicy "50". Nie mówiąc o rzekomych jak tu napisałeś "146"? Hahaha, dobre. Umiesz lać "przysłowiową wodę", prawie jak polityk.
Synku, czy ty myślisz żę ktokolwiek tu, mający chociaż trochę więcej inteligencji od ciebie (co nie jest trudne zbytnio jak myślę)nabierze się na twoje "gówniarskie przechwałki"? Człowieku te czarne pasy w 3 różnych stylach walki to chyba tylko w telewizji widziałeś. Dla mnie jesteś zwykłym śmieciem, który pewnie jescze robi pod siebie.
Człowieku zdobądż tak jak ja brązowy medal w ME karate, to wtedy pogadamy. Póki co to szkoda na ciebie nerwów, błażnie.

No cóż Mariano Italiano tak jak większość osób na tym forum stwierdzam że nie myliłem się co do ciebie jesteś zwykłym niedojebanym bucem upośledzonym psychicznie i fizycznie co wynika z twoich mało powiedziane idiotycznych wypocin na forum radze ci abyś zgłosił się do fundacji TVN "nie jesteś sam" może ludzie zlitują się nad tobą i wysyłając sms-y pomogą ci w przeszczepie mózgu.
Nie będę juz odpisywał na twoje durne wypociny nad którymi pewnie pomaga ci cała rodzina, po prostu nie mam czasu musze przygotowywać się do zawodów,
ale nie martw się po wygraniu chętnie ci wpierdole, tylko przyjedź przed mistrzostwami Polski na zawody do Krakowa w kwietniu na hale TS WISłA ale pamiętaj abyś był już po operacji wszczepienia mózgu, bo wiesz musze dbać o karierę i nie chce żeby później mnie oskarżano o pobicie niedorwiniętego dziecka.
PS Na razie i pamiętaj jesteśmy z tobą w razie czego gdy nie znajdą dla ciebie dawcy mózgu to dam swojego psa po przeszczepie jego mózgu z pewnością będziesz o wiele mądrzejszy a co do upośledzeni fizycznego przypuszczam że w twoim przypadku nic nie da się zrobić

ŻEGNAM CIĘ OSTATECZNIE NIE OBRAŻ SIĘ ALE NIE MOGĘ ZNIZAĆ SIĘ DO TWOJEGO POZIOMU

No cóż Mariano Italiano tak jak większość osób na tym forum stwierdzam że nie myliłem się co do ciebie jesteś zwykłym niedojebanym bucem upośledzonym psychicznie i fizycznie co wynika z twoich mało powiedziane idiotycznych wypocin na forum radze ci abyś zgłosił się do fundacji TVN "nie jesteś sam" może ludzie zlitują się nad tobą i wysyłając sms-y pomogą ci w przeszczepie mózgu.
Nie będę juz odpisywał na twoje durne wypociny nad którymi pewnie pomaga ci cała rodzina, po prostu nie mam czasu musze przygotowywać się do zawodów,
ale nie martw się po wygraniu chętnie ci wpierdole, tylko przyjedź przed mistrzostwami Polski na zawody do Krakowa w kwietniu na hale TS WISłA ale pamiętaj abyś był już po operacji wszczepienia mózgu, bo wiesz musze dbać o karierę i nie chce żeby później mnie oskarżano o pobicie niedorwiniętego dziecka.
PS Na razie i pamiętaj jesteśmy z tobą w razie czego gdy nie znajdą dla ciebie dawcy mózgu to dam swojego psa po przeszczepie jego mózgu z pewnością będziesz o wiele mądrzejszy a co do upośledzeni fizycznego przypuszczam że w twoim przypadku nic nie da się zrobić

ŻEGNAM CIĘ OSTATECZNIE NIE OBRAŻ SIĘ ALE NIE MOGĘ ZNIZAĆ SIĘ DO TWOJEGO POZIOMU

No cóż Mariano Italiano tak jak większość osób na tym forum stwierdzam że nie myliłem się co do ciebie jesteś zwykłym niedojebanym bucem upośledzonym psychicznie i fizycznie co wynika z twoich mało powiedziane idiotycznych wypocin na forum radze ci abyś zgłosił się do fundacji TVN "nie jesteś sam" może ludzie zlitują się nad tobą i wysyłając sms-y pomogą ci w przeszczepie mózgu.
Nie będę juz odpisywał na twoje durne wypociny nad którymi pewnie pomaga ci cała rodzina, po prostu nie mam czasu musze przygotowywać się do zawodów,
ale nie martw się po wygraniu chętnie ci wpierdole, tylko przyjedź przed mistrzostwami Polski na zawody do Krakowa w kwietniu na hale TS WISłA ale pamiętaj abyś był już po operacji wszczepienia mózgu, bo wiesz musze dbać o karierę i nie chce żeby później mnie oskarżano o pobicie niedorwiniętego dziecka.
PS Na razie i pamiętaj jesteśmy z tobą w razie czego gdy nie znajdą dla ciebie dawcy mózgu to dam swojego psa po przeszczepie jego mózgu z pewnością będziesz o wiele mądrzejszy a co do upośledzeni fizycznego przypuszczam że w twoim przypadku nic nie da się zrobić

ŻEGNAM CIĘ OSTATECZNIE NIE OBRAŻ SIĘ ALE NIE MOGĘ ZNIZAĆ SIĘ DO TWOJEGO POZIOMU

Przed chwilą tak z ciekawości przejrzałem sobie to forum kurwa mać ile osób cię zjebało Mariano na tym forum ale z ciebie daun pewnie nawet rodzice tak do ciebie mówią szkoda że już nie będę miał czasu odpisywać na twoje debilowate odpowiedzi ale pamiętaj o tym co ci wsześniej napisałem hala TS WISłY KRAKóW KWIECIEń

Ale ty jesteś poj... Dzieciaku ty wymagasz intensywnej pomocy specjalisty. Dla mnie jesteś zwykłym cieciem, małym niedorozwiniętym gnojem, który naoglądał się za dużo filmów z Van Dammem. Pewnie tobie wpier...by nawet twoja babcia. Powiem szczerze, że wcześniej miałem cię za zwykłego, koloryzującego dzieciaka. Ale po tym co napisałeś jestem pewien, że jesteś nieżle rąbnięty. Masz po prostu zwaloną psychikę. Mówiąć wprost jesteś zwalonym świrem. Nawet w pewnym sensie mi ciebie żal...Pewnie cię mamusia na główkę w młodości upuściła? Chętnie bym ci wpier.. ale jak to mówią gówna lepiej nie ruszać.

oczywiście ze Van Damme nad czym tu sie zastanawiac

Jestes poprostu smieszy, ale tlumaczy Cie niewiedza tylko. B.Lee to nie tylko legenda. To byl czlowiek o niezwyklej sile fizycznej i ducha. Ciego cialo to byla jedna bryła masy mięsniowej. Potrafil robic pompki na jednych palcach u rąk. Ktos kompetentyny powiedzial ze puki co jeszcze sie nikt do tej pory nie urodzil kto by mogl konkurowac Z Lee. Czesto na planie filmowym ktos go wyzywal na pojedynek, Bruce tylko poswiecal temu pare sekund...
Stary troche szacunku dla wielkiego mistrza.
VanDamme znal sie z Bruce i nigdy nie sluszalem o tym zeby ktos mogl ich porownywac. Jedynie Norris moze mu siegac do piet, mimo ze jako jedyny wie gdzie sie podzialy dawne prywatki.
Pozdro4all