Pamiętam, że 2 tygodnie była na 10 miejscu, teraz na 8. Cieszę sie z tego, że filmwebowcy ją
doceniają. Ale z pewnością niedługo, przestanie być sławna i wypadnie z TOP10
Poczekaj, w maju wyjdą X-Meni, znowu będzie głośno wokół jej osoby i kolejni zajrzą tutaj by zagłosować na nią. Tylko pytanie z jaką oceną? Bo akurat pod koniec miesiąca to sądzę że znowu podskoczą jej notowania - przez następną część Igrzysk Śmierci.
Ja bym się nie cieszył ani nie sugerował tymczasowym skokiem w rankingu popularności. Bardziej mnie ciekawi czy zdobycie takiej ugruntowanej pozycji jaką ma teraz w showbiznesie nie odbije się w przyszłości na jej obecnych kryteriach dobierania ról. Jeżeli ich nie zmieni i będzie dobierała kolejne z rozwagą, to ma w przyszłości szansę jako jedna z nielicznych z naszego pokolenia dorównać samej Meryl. Potencjał dziewczyna ma, ale brakuje jej ogromnego aktorskiego doświadczenia, bo te dziewięć lat to trochę za mało by mówić o wysokim poziomie.
Ja się cieszę, bo ją lubię. Jak będzie dobierać filmy typu blouckboosterów i Oscarowych to pewnie będzie sławna, ale jeśli skończy swój żywot jak Emma Watson, która byłą sławna przez HP i tylko HP, to JL pójdzie w niepamięć.
Sławę to ona już zyskała po roli Raven i nie potrzebuje grania w block'ach by ją utrzymać. Czekam na więcej ról pokroju Rosalyn.
Emma Watson na serii HP dorobiła się wielu wiernych fanów. Nie można o niej powiedzieć, że zakończyła swój żywot, wręcz przeciwnie. Szuka nowych ról, w Charlie zagrała bardzo dobrze; potem był Bing Ring, który może hitem wielkim nie był ale pokazała, że może grać nie tylko słodką i niewinna dziewczynę. Teraz miała swoją rolę w bardzo dobrym filmie, ,,Noe'' zagrała tam u boku znakomitych postaci. Emma szuka coraz to bardziej ambitniejszych ról i wydaje mi się, że może zdecydowanie więcej osiągnąć. Co do Jennifer to jestem pewien, że szybko o niej nie zapomnimy. Potrafi prowadzić swoją karierę, sama stwierdziła, że jest jej obecnie za dużo i musi z umiarem dobierać rolę . W tym roku zobaczymy ją w 2-3 wielkich produkcjach, w 2015 kolejna część igrzysk. Z pewnością przyszłość Jennifer na najbliższe lata piszę się bardzo dobrze, pytanie jakie role czekają nas dalej. Wydaję mi się, że zapiszę się ona jako aktorka o wielkim dorobku i talencie; czas pokaże, tkwi we mnie przekonanie, że stanie się jedną z ikon kina.