Zawsze rozbawiona i uśmiechnięta, jakby do chu*a zmartwień nie miała..
Jakby cały czas płakała to byś napisał/a, że ma jakąś depresję chociaż nie ma do tego powodu... Myślę, że jest parę innych rzeczy, które mogą cię denerwować bardziej.
PS. Przeczytaj artykuł o niej, który ukazał się w ostatnim wydaniu amerykańskiego Vogue'a, polecam jeżeli uważasz, że nie ma zmartwień...
Pozdrawiam
A co mają nastroje do osobowości ? Zazdrościsz jej uśmiechu, radości z życia, czy co ? Każdy ma swoje zmartwienia tylko każdy na swój sposób sobie z nimi radzi i nie każdy daje otoczeniu znać że nienawidzi życia za parę problemów, pokazując co dzień swoją zakompleksioną twarz tylko niektórzy inteligentnie spokojnie sobie radzą z nimi ,mimo wszystko pozytywnie i z uśmiechem podchodząc do rzeczywistości-codzienności .