Z niecierpliwością czekamy na każde poniedziałkowe warsztaty teatralne w "Roździeniu". Co prawda mój przedmówca już drugi tydzień się wymiguje, ale razem z resztą przystojniaków przywrócimy go do pionu. Ja prywatnie chciałbym podziękować za role dziennikarza i Kaspra. Oooo... ale ze mnie LIZUS :D