3 tygodnie temu wysłałam list do Johna Clessa. Przed chwilą przyszłam od koleżanki, a tu list z Anglii i autograf Clessa i jeszcze kartka A4 i po angielsku jest napisane, że nie ma dedykacji bo aktor znajduję się poza krajem. Ale i tak się cieszę, może być i bez dedykacji, ale podpis jest :). W ogóle nie...
Ja rozumiem że ten aktor co grał tego strego Q zmarł i twórcy nie chcieli zatrudniać bardzo podobnego do niego aktora i woleli stworzyć nową postać, następcę tego starego Q który był grany przez Johna Cleesa... ale pan John żyje jeszcze. Po co więc zamieniać tą postać na jakąś inną. Moim zdaniem Cleese był bez...