Tak sie zastanawiam... od zawsze ciagnelo mnie coś w strone aktorstwa. Wiele ludzi mówi mi, że mam do tego predyspozycje... Ale jakie ma sie szanse w Polskim Show biznesie aby sie przebić gdzieś wyżej... Do Angli lub USA (np). Większość znanych gwiazd wcześnie zaczynała. Wiele z nas chciałoby coś osiągnąć w tej dziedzinie ale nie wiedzą jak... Może ktoś z was ma jakieś pojęcie jak zacząć kariere aktorską. Prosze o odp.
Heh, łap się wszystkiego czego możliwe. Też mi się marzy aktorstwo i choć talentu pewna nie jestem, chcę próbować :). Mi co prawda bardziej zależy na teatrze niż show-biznesie. Życzę powodzenia :*
Mnie też coś ciągnie do aktorstwa, do show-biznesu a nie teatru. Hmm... Alicja Bachleda Curuś jest niezłym przekładem na to, że karierę w USA może zrobić nawet Polka.
Nie mieszaj pojęcia show-biznesu z aktorstwem. Chyba, że chcesz być taką "aktorką", jak Alicja Bachleda-Curuś.
no to witaj w klubie:) tez sie przymierzam do Hollywood'a. dlatego laze na dodatkowy ang itd, moi znajomi mi tezo zycza i mowia ze mam talent, zobaczymy:)
A poza tym...mamy świetny przykład, że dobrym aktorem można zostać zupełnie z przypadku...mówię o Deppie rzecz jasna..wiec trzeba przede wszystkim wierzyć i nie przegapić żadnej dobrej okazji:P
Jak to sie mowi ,,sprobowac nie zaszkodzi"! Ja takze bardzo chcialabym zostac aktorka. Lapie sie wszystkiego co przyjdzie mi do glowy,np chodze na kolko teatralne i na dodatkowy angielski. Lubie to co robie, a przeciez fajnie jest laczyc przyjemne z pozytecznym, nie? Wiec wszystko przed nami drodzy przyszli aktorzy!;p
sciskam wasze rąsie !
piosenkarką też chciałam zostać, ale głosu nie mam, więc aktorstwo zostaje... Moge też być agentem czy czymś tam Depp'a, nie obrażę się :D
No i powodzenia wszystkim! Może za kilka lat spotka my się gdzieś w szkole aktorskiej w Hollywood i przypomnimy sobie stare, dobre czasy z filmwebu...
Madziu mam taka nadzieje:) to jak juz bedziemy slawne to zapraszam Was dziewczynki na jakis wspolny spacerek albo co tam wolicie:D na wspolna wycieczke na Karaiby:D
Oooo dziękuje za ten temat!! też chciałabym być aktorką ale nie w POLSCE...wole gdzieś tam w USA :)) dlatego też się zapisze na Angielski :)) Ejj laseczki może się kiedyś spodkamy na jakiś castingu lub w filmie hehe :))
Ja też chce wyjechać. A na angielski już chodzę, nie chwaląc sie jestem w językowej :P
Nawet jak języka się nie nauczę to wyjadę i zostanę skandalistką! :P
Na disco! I nie będziemy już musiały fantazjować, bo będziemy znały Dzonego Dipp'a, Kirę Najtli i Blóma :)
hehehe... madziu kiedy bedziesz na gg...:) sorry ze wybieglam poza temat...
Ejj...ale fajnie by było...jak byśmy się spodkały na jakiś castingu :D
Właśnie ale aktorstwo się od tego zaczyna ,że pierw w teatrze się występuje lub w reklamach musi ktoś Cię zawuażyć niestety ;(
A ja teatru nie lubię, bo nie lubię sztuki. Bo w filmie gra się 'normalnie' a nie tak jak w teatrze, jakieś wiersze itd... :P
Piratka : ja też chyba nie mam talentu nawet nie wiem...ale może mam a o tym nie wiem...Mnie do tego ciągnie i wiem ,że gdybym była aktorką to bym robiła mój zawód z przyjemności i bym się cieszyła z niego...:))
Nie dziękuje bo może się nie spełnić ;)))
Wiecie, ja już miałam jedne, nieprzyjemne spotkanie ze sceną. Nieprzyjemne bo zjadła mnie trema i wiem że źle zagrałam.
Więcej nie grałam :P I na scenie nie mam zamiaru, bo uważam, że to bardziej tremujące i trudniejsze niż gra w filmie.
Ale jakoś trzeba zacząć. :)
madziu : ojj tak tylko ,że ja już se postanowiłam ,że jak będe w szkole średniej :P to już na jakieś castingi będe chodziła i wogóle...może jednak mam ten talent aktorski tylko o tym nic nie wiem ;P...bo ogólnie nie mam innych talentów ani nie umie ładnie śpiewać ani tańczyć... nie umiem grać na żadnym instrumęcie ani rysować malować itp... I mam nadzieje ,że chociaż potrafie grać kogoś wczulić się w role itp OBY...Ja spadam się uczyć :P będe póóóóóóóóźno :P nie piszcie dużo bo będe do tyłu w tym temacie hihi ;)
No tak. Ja też tak postanowiłam a tu buu :P No ale trudno sie dziwić, nie mieszkam w stolicy, więc trudno mi gdzieś się wkręcić.
Ja sądzę, że mam talent, ale tylko jak jestem sama czy coś, bo zarazie wstydzę się gdzieś pójść na jakieś przedstawienie czy coś, bo boje się, że nie wypali ;/
Ale tak jak mówiłam, sądzę, że w filmie jest łatwiej grać, niż na scenie w teatrze, bo nie ma takich 'wyszukanych' tekstów itp.
Ktoś napisał, że trzeba pójść do szkoły aktorskiej. Nie trzeba;] Patrz przykład Deppa. On przez przypadek został aktorem. Od zawsze marzył o byciu gwiazdą rocka.
no to łap sie wszystkiego co może ci pomóc dojść do aktorstwa.
ponoć ja też mam predyspozycje. wogóle Bliźniaki <zodiakalne> mają duże szanse w Show biznesie. ale ja wole gotować ^^
Co Wy gadacie taa ja mam znak zodiaku bliźniak hihi...Hehe ja też madzia sie boje ,żę jak zaczne mówić w przedstawieniu to zapomne tekstu i wogóle hehe...ale cóż musze przełamać tą barierę w końcu...Może kiedyś mi się uda...OBY
Powodzenia! Mam nadzieję, że kiedyś zobaczę Cię u boku jakiegoś przystojnego pirata w Piratach 21 :P
Hehe Ci też również życzę powodzenia Madzia kiedyś się spodkamy ;pp dziwnym zbiegiem okoliczności ;)) hihi...
ja i NonaT (jako nieślubne dzieci Leo DiKarpio), napisz na blogu Ojca Polaka ze chcesz dołączyć do nas i też jesteś Jego dzieckiem to będziesz z nami :D hehe
to samo ;(...nikogo nie ma...hm...wracając do tematu hyhy (żeby nie było ,że se tu gawędzimy o byle czym) Hm...aktorstwo to ciężki zawód...:P hyhy
Noo nikogo z naszych nie ma i nudy ;((...Wszyscy sobie już pewnie smacznie śpią :PP hehe...
Ja też bym chciała ;)
Aktorstwo to fajna sprawa, ja po występie w szkolnym przedstwieniu, gdzie śpiewałam (kompletny brak głosu) już nie mam tremy moge grać w teatrze i w TV bylebym miała szansę spotkać Johnny'ego. A czy mam talent nie mam pojęcia, a na castingi nie chce mi się biegać. Mieszkam w Warszawie, ale to nie ułatwia sprawy, jest tylko więcej chętnych :D