Długo było czekać na Truposza w telewizji, teraz w końcu jest...ale o jakiej porze ! Już mi brakuje cierpliwości do tej naszej publicznj :/ Jeszcze im wyślę petycję :/ ale wiem, co to da.
no racja 01:55.. :/ i to z niedzieli na poniedziałek gdzie do szkoły trzeba wstać ;P nagram sobie i obejże kiedy indziej ;) tylko takie rozwiązanie widze ;P
racja, że przeginają z porami emisji średnich/dobrych filmów, bo na badziewie jest czas przez caaaały boży dzień...
To fakt co dobre to w nocy czego się nie da oglądnąć to prawie zawsze w ciągu dnia.No ale jak już puszczą coś dobrego o wcześniejszej porze.To jakby właściwie puszczali same reklamy.
nienawidzę telewizji
(Truposz był kiedyś ok 00.30 na szczęście i oglądałam już na szczęście)
Och... nie polegajcie na jakiejś głupiej TV czekając miesiącami na jakiś film. Skorzystajcie z tego wspaniałego wynalazku jakim jest internet i legalnie go sobie ściągnijcie :) jaki problem? :D
A ja mam na dvd i tak nie mogę spać nocami ale tv to nie mam bo mi się antena rozwaliła i mam zadymę na ekranie.
Oh, jak dobrze, że mój tata przestał płacić abonament :P Taka pora emisji to jakaś paranoja, "Lot nad kukułczym gniazdem" też o tej porze dali, chyba jakoś o 1.35. Chociaż i tak nic nie przebije "Benny i Joon" o 3 w nocy :DD
Ale zazwyczaj koło 2 jeszcze jestem na nogach, więc pewnie obejrzę, chociażby kawałek. Na lekcjach odeśpię :P
A jak nie to jakoś zdobędę tym 'legalnym' sposobem.
Telewizja publiczna dyskryminuje pewną część społeczeństwa... Ja rozumiem, że istnieją ludzie lubiący seriale, telenowele (choć nie wiem czy to przypadkiem nie to samo?) programy rozrywkowe i bloki reklamowe, ale co z ludźmi oczekującymi czegoś więcej?
Może zamiast tysięcznego odcinka M jak miłość, Pierwsza miłość, Tylko miłość, Miłość i Miłość, Jaka to miłość?, Po prostu miłość, Barwy miłości i Miłość uciekająca przed proszkiem do prania... mogliby czasem zadbać o tą drugą grupę widzów, która wolałaby coś ============= po prostu innego
( i nie mam tu na myśli sensacyjnych filmów klasy B )
Może zwykłe strzelanki zbierają przed telewizory większą rzeszę widzów, ale publiczna nie daje nawet szansy zwykłemu, przeciętnemu człowiekowi na zapoznanie się z głębszym rodzajem kina, gdyż w porze emisji większości filmów wartych obejrzenia przeciętny człowiek zwykle śpi.
( a wiec karmi się tylko tym co serwuje tv standardowo, czyli wiemy czym, i jeżeli nie ma czasu chodzić do kina, ściągać legalnie ;> czy łazić po sklepach za czymś bardziej interesującym to po prostu nie ma szans...)
Tak, zdecydowanie film Jarmuscha jest zbyt okrutny i brutalny, żeby puszczać go wcześniej ;/
Zgadzam się. Kompletnie nie rozumiem ludzi oglądających te wszystkie seriale. Każdy ma praktycznie taką samą fabułę. Tylko marnuje się przy czymś takim czas. A jak ma się ochotę na jakiś ciekawy film to zwykle nic się w tv nie znajduje. Albo to ja mam pecha, bo jak mnie czasami najdzie ochota, żeby sobie obejrzeć coś ciekawego, to prawie nigdy nic takiego nie leci. Też kwestia gustu, skoro puszczają takie rzeczy to znaczy, że większość społeczeństwa to ogląda. Jedyne co zostaje to wypożyczalnie (a ja mam pecha, bo niedaleko mnie są 2, ale praktycznie nic w nich nie ma :/), albo legalne ściąganie.
rodzinnie się zrobiło :)
Widzicie, jak miło może być? zupełnie, jak w święta BN : a właśnie! Cooooraz bliżej święta! Cooooraz bliżej święta!!!
Muszę przyznać, że ta przyjazna atmosfera mnie dobija. I gdzie jest Lady albo The Woman, nigdy nie wiedziałam, że to powiem ale brakuje mi ich czasem! W każdym razie, wkurzają mnie też kontrybuadssdma, jak to się nazywa? Dostałam ostatnio z 20 punktów na konto, a nawet nie wiem za co. Czy ja coś w ogóle dodawałam?! Kiedy?!
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zwariuje tu!! T.K jest miła (znaczy w gruncie rzeczy zawsze była, ale teraz to już przesada) i mówi, że lubi reklamy (w sumie jedną reklamę, ale jak się pisze reklamy to brzmi bardziej dramatycznie), nasz geolog myśli, że jest najinteligentniejszy, bo ma najwięcej punktów. Co jeszcze?!
ja nie lubię reklam, zjebie <koniec bycia miłą, teraz TK będzie rozrzucać gnój na prawo i lewo, a czasem i na wprost>
tak ci tęskno za słonkiem zjebie? To ja się postaram, żeby się tu pojawiło na dniach... albo Madame, bo ona cię tak lubi
o tak, ona mnie porostu uwielbia! A co do słońca, to niekoniecznie. I tak przez ferie (właśnie mi się zaczęły) muszę nadrobić wszystko! Wszystko!! A więc i tak nie wyjdę z domu, kochanie.
niech idzie do lasu i niech się powiesi! Znając nasze szczęście pewnie gałąź się złamie, albo uczynny bóbr zetnie drzewo na tamę zanim nasza kochana koleżanka skona. Dzięki temu będzie mogła przyleźć z powrotem i opowiedzieć nam o swoich traumatycznych przeżyciach. Ale Czaaaaaaad....
no trochę, a co do tematu tematu (bo jeszcze do tego się nie ustosunkowałam) to naprawdę przesadzili. Badziewne komedie romantyczne lecą przez całe popołudnie, aż się rzygać chce jak po raz setny widzi się, że chłopak traci, odzyskuję, traci, odzyskuję dziewczynę...
...i piękna scena miłosna na lotnisku ;0
no masz rację . ja też mam tego dość. trywialne się to zrobiło, ale muszę się przyznać, że polsat mnie zaskakuje, czasem zdarza mu sie puścic coś przyzwoitego o przystępnej porze. nie tak dawno forrest (ale z reklamami wrrrr), a w pt. requiem. tez nie tak znowu pozno, zreszta takiego filmu nie wypada puścić o 20 xD
a mnie tvn, ostatnio puścili "Brokeback Mountain", zdziwiłam się, bo to przecież Polska. Zero tolerancji. No chyba, że chodzi o wybranie najlepszej pary roku...
ha, dobre xDD
tvn częściej puszcza coś dobrego. ale najbardziej lubie oglądać na 1. czy 2.- bez reklam proszków, jogurtów i podpasek.
Reklamy to mnie po prostu dobijają. Kiedyś to leciał chyba na tvnie jakiś film, to w czasie reklamy wziąć prysznic zdążyłam :/
Ha ha ha, a ja mam Truposza na DVD i sobie włączę o tej porze, kiedy będzie nalot tych wszystkich M jak mydeł w TV. Tylko to nie w tym tygodniu, bo nas zawalili nauką w szkole, cholera :/. Mszczą się i tyle...
Ja tam na górze czytałam, ze ktoś za mną tęsknił? Chyba mi już oczy wysiadają, albo "I'm going slightly mad..." bo to niemożliwe chyba ;p
Nie nie, nie to forum, nie te lata.
A to nie nowość. Ja już się nasłuchałam, ze mam kota w głowie, stuknięta jestem, kłótliwa i takie tam...że ktoś nie wie o co mi chodzi to małe piwo ;p