Świetny serial. Szkoda, że zginął na planie filmu.
to bardzo ciekawe, jak można zginąć strzelając sobie w głowę ślepymi nabojami ?? przecież właśnie dlatego nazywają się "ślepe", by nikomu nie robiły krzywdy...
Ten nabój składał się głównie z ubitej waty, ale aktor przyłożył lufę prosto do czaszki i sama siła wybuchu wewnątrz lufy była na tyle silna, że spowodowała pęknięcie czaszki, niektóre jej kawałki utkwiły w mózgu. Aktor krzyczał, potem stracił przytomność a po kilku godzinach lekarze stwierdzili, że już go nie uratują. [*]
Jak już ktoś napisał ślepy nabój pozbawiony jest tej części która w momencie wystrzału opuszcza lufę ze znaczną prędkością. Aktora zabiły tzw. gazy wylotowe towarzyszące wystrzałowi, powstające ze spalania prochu strzelniczego znajdującego się w łusce pocisku. Aktor przyłożył lufę do skroni i pociągnął za spust - gazy opuszczające lufę zmiażdżyły kości czaszki i wbiły je w mózg. Na niewielkie odległości (rzędu kilkudziesięciu cm) pistolet nabity ślepakami jest równie zabójczy co nabity ostrą amunicją.
Był nawet kiedyś film dokumentalny o tym jak zginął ten aktor.
Szkoda, że zginął w taki sposób. Ciekawe, jakby rozwinęła sie jego kariera....
:Niebezpieczne ujęcia" to serial mojego dzieciństwa. Miałam około 8-9 lat jak to puszczali w czwartkowe wieczory.. Pamiętam czołówkę serialu (zwłaszcza jak Hexum biegl w białym podkoszulku) i ten szok, kiedy w serialu pojawił się inny aktor, a Maca nie było :(.