Katie Melua

Ketevan Melua

5,5
4 oceny występów osoby
powrót do forum osoby Katie Melua

Jak Wam się podoba nowa płyta Katie? Jak dotąd przesłuchałam ją zaledwie kilka razy, ale już mogę stwierdzić, że jest naprawdę świetna. Według mnie ciekawsza od poprzednich. Mam wrażenie, że Katie dojrzała jako artystka. Nowe piosenki mają niesamowite brzmienie, a jej głos jest taki przejmujący... Polecam!

Sylwia_sp

W zupelnosci sie z Toba zgodze , jej nowa plyta mnie po prostu zachwyca , Katie pokazala siebie z innej strony lecz rownie swietnej jak poprzednie . Caly czas slucham jej nowego albumu , ale takze tych wczesniejszych , jestem jej wielka fanka i kocham jej piosenki i głos.
Pozdrawiam :]

Neytiri_2

Moje ulubione piosenki z nowej płyty to "A Happy Place", "Red Balloons", "Twisted" i rewelacyjny cover Billa Monroe - "The One I Love Is Gone". A "The Flood" wymiata ;))

Sylwia_sp

Miewała lepsze płyty...

Sylwia_sp

Ta płyta jest inna niż poprzednie, ale wcale nie gorsza. Tutaj ona większość piosenek napisała, podczas gdy na wcześniejszych krążkach pisaniem raczej zajmowali się inni, a ona tak trochę mniej. Tak więc po tej płytce można powiedzieć w jakim stylu gustuje Katie.

Sylwia_sp

Katie... bardzo lubię jej wokal, jest delikatny, taki ciepły. Nowy album sprawił mi niemałą przyjemność. Nie rozczarowałem się.
Niedawno oglądałem jej koncert. Wyborny. Ujmuje mnie jej niepretensjonalny sposób bycia...

Sylwia_sp

Jestem wielkim fanem Katie Melua. Przesłuchałem wszystkie cztery albumy (plus The Collection) wiele, wiele razy. Moim zdaniem The House to jej najsłabszy album, choć absolutnie nie słaby. Gdybym miał uszeregować jej albumy od najlepszego do najgorszego, to padłoby na kolejność od najstarszego do najnowszego. Z The House najbardziej lubię (wg kolejności występowania na płycie):

- I'd Love To Kill You
- The Flood
- Tiny Alien (może trochę mniej niż 3 pozostałe)
- The House

Poszczególne płyty Katie oceniłbym tak:

Call Off The Search: 8,5/10
Piece By Piece: 8/10
Pictures: 6,5/10
The House: 6/10

boolion

Hehe po ponad roku ale tez cos napisze ;P Zgadzam sie w 100% co do klasyfikacji albumow. Call of the search jest wprost nieziemkski, praktycznie wszystkie utwory z tego albumu uwielbiam. Z tego co wiem to były to głownie covery już powstałych ballad, ale zaaranzowane perfekcyjnie. Mozna powiedziec ze za ten album pokochalem Katie i zostałem jej wielkim fanem. Bardzo załuje ze nie udalo mi sie pojechac na jej koncert w maju 2011r. :( moze jeszcze przytrafi mi sie jakas okazja. Call of the search, I cried for you, Belfast, Thank you stars czy I think it s going to rain today to jedyne piosenki ktore po 4-5 latach nadal mi sie nie znudziły i słucham ich z wielka przyjemnoscią. Drugi album Piece by piece tez zawierał sporo fajnych kawałków. Pictures - dzięki niemu dowiedziałem sie ze istnieje taka persona jak Katie bo dopiero usłyszawszy Nine milion bicycles w radiu postanowilem ze musze sie dowieedziec kto jest autorem :) Ogolnie płyta bardzo fajna. Ostatni czwarty album - fajnie ze utworzony w duzej czesci przez sama Katie, ale mnie osobiscie juz nie podobal sie tak jak pozostałe. Klimat i styl piosenek zupełnie sie zmienił. Płynne, spokojne delikatne ballady zamienione zostały na rytmiczne, oryginalne i wyrafinowane piosenki. Płyta nie jest zła bo The Flood czy A Happy Place podobały mi się przez pewien czas - ale niestety znudziły mi się dosc szybko.
Na koniec dodam ze słuchac jej zaczełem w wieku 14 lat teraz mam 19, wydaje mi sie ze nie wiele młodych osob przepada za takim rodzajem muzyki a ja jestem w niej zakochany ;)