I po raz kolejny potwierdza się, że duży osetek społeczności FilmWebowskiej nie zna sie wogóle na kinie - niestety. Ubolewam nad tym :-( Ludzie gdzie, wy macie głowe, a zeby "wywindować" tą panienke tak wysoko w Top100World?!?! Zastanówcie się troszke, zanim ocenicie jej urode, a nie umiejęstnosci aktorskie!
Oceniłam ją na 9 i uważam, że jest to słuszna ocena. Jest bardzo dobrze, jeżeli nie najlepiej zapowiadającą się aktorką młodego pokolenia. Oceniałam jej grę, oraz ogólnie bardzo ją lubię, nie oceniałam jej wyglądu. A każdy ma swoje kryteria oceny i każdy może je mieć, więc chyba nie zmienisz tego. Ale też uważam, że parę aktorów/aktorek, które znalazły się za nią, powinny być na miejscach troche wyższych.
Pzdr:)
A patrz co za dziwny zbieg okolicznosci, bo ja dałem dziewiątke nie jakiemu Marlon'owi Brando. Ale to przecież taki mało znany "fachura", spod budki z piwem, który nie stworzył, zadnej znaczącej kreacji. Nie to co Keira nie???
Top100 to bardzo mało wiarygodny ranking. Pamiętacie może czasy, kiedy w pierwszej dziesiątce królowały gwiazdy Losta? No, więc może już skończymy te mało owocne dyskusje pt."A wy się nie znacie na kinie, a ja znam, bo dałem 9 Marlonowi Brando.". Jak tak się lubisz czepiać innych to chociaż znajdź konkretny powód, bo oceny każdy daje według własnego uznania, a nie tak jak TOBIE sie spodoba! Pozdrawiam!
I wytłumacz mi jeszcze jedno- dlaczego oceniłeś Johnnego i Frytkę tą samą oceną? Mi się wydaje ze reprezentują trochę inny poziom- Frytka- jedna epizodyczna rola, a Johnny- bardzo dobry aktor
Ten ranking to raczej trzeba rozpatrywac jako ranking popularności a nie jakości. Keira, Alba i inne takie pna się tu w górę i nic na to nie poradzimy. Niestety...
Już tlumacze, jako wybitnej klasy profesor w dziedzinie behawioryzmu i doktor honoris-causa od spraw mózgu ;-) Otórz Winono-Claudio-Lauro Depp. "Frytka" i jej epizodyczna ((a zarazem dość "ostra" ))rola w filmie pt."BB" jest poprostu, pozałowania godna. Ogólem temat "Freek'i" zamknijmy już, bowiem oboje doskonale wiemy, jakim deficytem intelektualnym dysponuje ta pani... Suma-Sumarum:Frykowska=No Comment. Widze także, iz "odkopałaś" jakieś stare archiwa z moimi notami??? Bravo, bravissimo dla Ciebie za tak "wszeogromny" ładunek ambicji ;-)
"Janek" Depp to podstarzały, marny aktorzyna którego nietuzinkowe ((wątpliwe dla wielu)) umiejętnosci aktorskie i niecodzienna aparycja spodobają sie niedoedukowanym małolatom z przedziału wiekowego 11-17 lat. Dla "Janusza" życie, juz jest za krotkie ((niestety)) i pozostaje mu tylko zagrać w ostatnie częsci "Władcy pierscieni i więznia askabanu, zlokalizowanych na krańcu świata, ze skrzynką umarlaka"
Wszystkiego dobrego i dużo ((przede wszystkim)) - życze ;-)
No patrz, a ja Marlon'owi Brando dałam dziesiątke:D i co, teraz mamy sobie tak wyliczać co komu dałyśmy? Daj spokój, dziewczyno! Z takim podejściem do ludzi daleko nie zajdziesz... :]
A co do Deppa, to wybacz, ale nie lubią go tylko nastolatki, które obejrzały go w Piratach =) Oczywiście zagrał tam bardzo interesującą postać, którą przyciągnął jak to nazwałas "niedoedukowane małolaty z przedziału wiekowego 11-17" jednak bardziej poleciłabym Ci chociażby "Co gryzie Gilberta Grape'a" śliczny, poruszający film, w którym faktycznie Depp pokazał jaki to z nigo 'marny aktorzyna':] Obejrzyj, wtedy pogadamy, no chyba, że juz widziałas i takie filmy do Ciebie nie trafiają :] A jeżeli swóją ocenę opierasz tylko na jednym filmie z jego udziałem, to trochę dziwne podejście... ;]
Na sam początek polecałabym też Edwarda Nożycorękiego i Marzyciela. Ja właśnie jako pierwszy film z nim widziałam Edwarda, nie Piratów. Co do Frytki to również dałam jej 1 i dziwię się, że ta samą oceną oceniłeś Johnnego, bo on jest aktorem i zasługuje na wyższą ocenę, a ona aktorką nie jest. Co do rankingu to tak jak ktoś już wspomniał jest to ranking popularności, nie umiejętności aktorskich. A co do Keiry- obejrzyj Doktora Żywago, Domino i Dumę i Uprzedzenie, może tam Ci się spodoba( bo pewnie znasz ją jedynie z Piratów). Pozdrawiam!
Vitam panienki ;-)
Na samym początku chciałbym powiedzieć, iz nie jest niewiastą, toteż dla tego proszę mi nie przyczepiać takowej łatki; ponieważ ktos może mnie odebrać, jako kobiete z penisem ;-) - To tak dla jasności okey???
Ale przejdzmy teraz ((szybciutko)) drogie panie, do tego co ma być obiektem naszej dyskusji. Mianowicie "dziewica" nazwiskiem Knightley keira... ;-)...Otórz jak powszechnie wiadomo, fama chodzi, wieść niesie, że to "tato"((jej tato)) załatwił tej dziewczynke drobne rólki, a ona próbuje wykorzystać ((z odpowiednim dla siebie tupetem)) to swoje nadgorliwe "parcie na szkło". Coś a'la córeczki naszych dwóch "wybitnych" polityków((Darka Rosatiego & Jurka Buzka )): Veronika and Agata. Im ((i bardzo dobrze)) się nie udalo zawojować zbyt wiele w show-biznesie. Tej drugiej nie ma wogóle, a ta pierwsza miała już kiedyś swoje "pięć sekund" na szklanym ekranie. Stworzyła "świetną" kreacje ((jako dziwka)) u Davida Lyncha w jednej z jego produkcji. Jej postac była bardzo, ale to bardzo ważna, dlatego że panna Weronika pojawia się w tym filmie na ((aż)) dwie sekundy.. ;-).. Ogólem "smich" na sali. Po tym falstarcie zaczęła "wzdychać" do niejakiego((nie byle jakiego prawda kobitki???)) Mariusza Maxa Kolonko, bowiem myślała że ten zalatwi jej, jakiś angaż w Hollywood. Na szczęście ((nie jej, a nasze)) przeliczyła się.
Te dwie puste, tępe i prymitywne lachony powyżej ((a jest ich więcej)), są dobrym przykladem na to, że pomimo róznego rodzaju koneksji nie da się zrobić kariery. "Trza" do tego poprostu talentu, umiejętności, zdolności tzw. SKILLA. Mam nadzieje, że i Keira długo miejsca nie zagrzeje i wyjdą jej braki w warsztaci aktorskim i to, że nie ma ona zupełnie nic do zaprezentowania - ni reżyserom, ni producentom, ni widzom. Niech Knightley leiej wraca do szkoły ((gimnazjum)) i sie troszke tam doedukuje... Btw... dysleksje też niech sobie wyleczy ;-) Notabene: "Fabryka snów" to nie kraina dla niej - niestety ;-(
Nie wiem czy wypada, bo to nie jest forum "Janka" Depp'a; ale co mi tam. Jeszcze jedna, mała wzmianka o tym pseudo-aktorzynie. "Kolo" jest tak płytki, iż leży poniżej poziomu depresji. "Piratów..." zacząłem ogladac i musialem wylaczyć ((po ok.137 sek.)), poniewaz nie rajcują mnie filmy, gdzie koleś "loto" z "KATANĄ" i obcina nim/ą, łby jakimś Zoombie'akom. Lepiej by było jakby sobie odciął tą maczetą łapska i tam powstałby scenariusz do filmu: "Edward z Kikutami", gdzie nasz "Jasiek" zagrał[by] główną ((tytułową)) rolę. Jeden-jedyny całkiem dobry z nim film to "hotel w kurorcie" z połowy lat 80-tych. Tam wypadł "niezle", ale wtedy był młody i nie tak zapatrzony w siebie((jak teraz)), podązający tylko i wyłącznie w strone komercjalizacji. Dlatego za tę-tam-tą role, otrzymał ode mnie 1 punkt.
Miłej niedzieli życze ;-)
Tyle że ten jak go nazwałeś pseudo-aktorzyna jak narazie jest bardzo ceniony, ma wielu fanów i robi karierę a nie siedzi przed komputerem i wymądrza się na temat innych. Dam Ci dobrą radę słonko- spójrz na siebie, a potem oceniaj innych. Co do Keiry to wszyscy wiemy że jej rodzice, a dokładniej tato jest aktorem i nawet jeśli załatwił jej jakąś role to ja sie z tego cieszę, bo Keira pomimo o drobnych potknięć jest dobrą aktorką, wystarczy że trochę popracuje nad mimiką. Pozdrawiam i również życzę udanego dnia :)
Dzień dobry ;-) Już po niedzielnym obiadku??? Smakowała "czarnina" przegryzana razowym chlebem, a popijana kompotem z agrestu???
To nie jest forum dyskusyjnie o "januszu", więc skonczmy już wywody na jego temat. Zresztą znasz doskonale moje zdanie odnośnie tego "pana" z brąz plerezą na głowie. Wiadomo jest również, od dawien-dawna jakich fanów ma to bydle... "Jasiek" Depp - "No Comment an forever"
Keira ((bo to o niej powinnismy mowic w tym topicu)) "leży" na jednej "pólce aktorskiej" z takimi dziewicami oralnymi jak chociażby: Lohan, Duff, Fox, Tisdale, Alba, Dunst, Britney, Doda, Mandaryna, Kononowicz czy Wisniewski...Ten sam typ urody ((wątpliwej, a ochydnej zarazem )) i te same umiejetnosci...
Btw...Winona Ryder ((twój autorytet)) to wbrew pozorom, calkiem dobra aktorka ;-)
Na "dyche" ((obiektywnym okiem patrząc)) to raszey ona nie zasługuje. Jednak Ty masz prawo, do jak najbardziej subiektywnej oceny.
Winone Ryder cenie, lubie i szanuje za to, ze gra bardzo przekonywująco i naturalnie. "Pociąga" mnie ona również od strony fizycznej. Lubie...lubie taki typ urody...Nie nawidze pustych,prymitywnych infantylnych laseczek z "metrowa tapeteta" na pysku i pomaranczowo-buraczanym brokatem na rzęsach. Coś w stylu idiotek wymienionych przeze mnie w poście powyżej... Przecież taka twarz upchana w "tonach" pudru/fluidu zaczyna godzić w gusta estetyczne, oraz wzbudzać publiczne obruszenie nie sądzisz??? Jeszcze trochę do ogromny odsetek, naszych rówieśników/czek ((mniej-więcej, nie wiem przecież ile masz lat; nie wnikam ;-) )) zacznie sobie wstrzykiwac botoks w usta i silikon w cycki, "zakraszając" to wszystko kolagenem...
Wirtualnie ściskam i całuje Winone - zarówno tą autentyczną/prawdziwą jak i jej fanke((Claudie)) ;-)
Każdy ma swoje zdanie i niech ocenia jak chce. Dlaczego myślisz, żą nie znamy się na kinie? Bo nie daliśmy dyszki Marlonowi Brando? Ja go nawet nie oceniłam. Ale kocham fillmy, kino i aktorów(dobrych). Dla mnie Keira jest ŚWIETNĄ aktorką, widziałam z nią 14 filmów, we wszystkich zagrała dobrze, Brando to już weteran kina i jest szanowany, Knightley to młoda kobieta, porozmawiajmy o niej za jakeś 15 lat może zmienisz o niej zdanie
a,i miałeś coś do Johnnego? To także twoje zdanie, podstarzały to on nie jest, podstarzały jest np. Hopkins(którego bardzo lubię) i twój Brando.
Sam walczysz z fanami/fankami... Oni i tak cie nie zrozumieją...;]
Keira aktorką jest dość marną, widziałem z nią jeden film nie licząc Piratów i każdy normalny zrozumie że aktorką jest słabiutką-kto wie może ma potencjał,może coś z tego wyjdzie, ale szczerze wątpie...
Nie rozumiem natomiast dlaczego tak nie lubisz Deppa :P Aktorem jest dość dobrym, rola w Piratach jest genialna(!) Nie widziałem z nim w sumie większości filmów ale jeszcze bardzo podobała mi sie jego niewielka rola w "Plutonie" a w "Żonie astronauty" również genialnie odegrał swoją role... W każdym filmie gra dobrze, w każdym gra inaczej,w każdym tworzy inną postać, a to jest najważniejsze...
Inną sprawą jest kwestia jego nastoletnich fanów/fanek... Wnerwia mnie gdzie nie wchodze na forum jakiegos filmu to komentarze w stylu "Te role Depp odegrał by o niebo lepiej"... Tego też nie trawie, ale to nie zmienia faktu że aktorem jest bardzo dobrym...
Hoho, ktoś kto z takim lekceważeniem wyraża się o Deppie, a w swoich ulubionych ma tak "wybitnych" aktorów jak van Damme, Scorupco czy Brodzik jest na pewno znakomitym znawcą filmu a na grze aktorskiej też się zna nielicho.I dzięki, że raczyłeś nas, niedouczonych fanów Keiry oświecić. Co tam nominacja do Oskara, co tam znakomite recenzje z ostatniego filmu "Pokuta"/na razie po angielsku, niestety/ teraz już wiemy, że jej miejsce jest na półce z Duff, Wiśniewskim, itp.Dzięki wielbicielu van Damme'a.
A tak nawiasem mówiąc określenie, którego użyłeś opisując Deppa - "nietuzinkowy" znaczy właśnie wybitny, wyjątkowy. Czyżby pomyłka freudowska?
Koleżanka powiedziała mi że nie można wdawać się w dyskusje z idio...., bo najpierw sprowadzi mnie do jego poziomu, a potenm pobije doświadczeniem,so pozdro i V men. I nie jestem panieką;)
Ależ to było blyskotliwe....No, no, no....jestem pod wrażeniem....;-)
Btw...nie używaj wzgledem mnie taniej psychologii, bo to ci nie idzie, ot tak poprostu....
Chociaż miałaś czelność się do tego przyznać ;-)...Masz za to, u mnie duży + ;-)
Btw...ja Tobie w żadnym z moich postów nie ubłiżyłem (( w przeciwieństwie do Ciebie ;-
Cóż... Z opinią co do Keiry się zgadzam, to tylko gwiazdka która narazie nie urzekła swoim talentem, jedynie w Bunkrze pokazala że jest w stanie cos dobrze zrobić...
Hmmm... Nie mogę zgodzić się co do Deppa, bo bardzo cenię go jako aktora, co prawda okropnie mnie wkurzają takie zakochane w nim dziewczynki, ja poprostu lubie jego gre i tyle. "Edward Nożycoręki" tam był genialny ;-)
I mam małą radę dla założyciela tematu... Bo dobre rady zawsze w cenie ;-)
Spokojnie... Rozumiem, że rozmowa z zakochanymi fankami jest cholernie wkurzająca, czasami poprostu idzie coś rozwalić, ale to tylko głupie forum ^^ i nie warto obrażać innych, naprawde...
Pozdrawiam :*
PS. Fiołaś - już masz u mnie plusa za Kilmera w ulubionych ^^
Czesc kolezanko ;-)
Wreszcie jakaś mądra, kształcona, inteligentna i elokwentna kobieta mi się trafiła ;-)
Twoja rade, sobie przekalkuluje i rozważe ;-)...."Dzia" za nią....
btw...Pozdro w drugą strone ;-)
Ps. Charles'a Manson'a i tak "dojade", za to co zrobił w 69.r...
Post powyżej, adresowany jest do Flexii ;-)
Natomiast, ten((post))do nikogo((nie wliczjąc w Keirakhaydenp'y)) ;-)
Heh, dzięki ^^
Poprostu nie można brać takich rzeczy za bardzo do siebie... A fani Keiry są w stanie przegryźć tętnice, jak powie się coś złego...
I to wszystko ^^
PS. Więc przy okazji "pozdrów" go też ode mnie... Ehhh... Niektórzy ludzie są tak nieludzcy, a Manson jest tego idealnym przykładem...
Cóż za żałosny bełkocik rozdrażnionego facecika.Niepotrzebnie się tak wysilałeś, bo nie jestem fanką Deppa. Po prostu cenię go jako aktora, tak samo zresztą jak twoja inteligentna koleżanka poniżej.Moje pouczenie dla ciebie - parę głębokich wdechów dla ochłonięcia. Może napiszesz coś mądrego.
Re: Flexia - Tyś dobra, rozważna dziewczyna i już Cię lubię ;-)
P.S "Wlete" kiedy na Twojego bloga to pogaworzymy o Sharon ;-)
Re: Anulka "666" - Ujme to tak: nie insynuuj mi co mam robić, nie prowokuj mnie już, nie miej teraz pretensji za moj poprzedni post, nie składaj rzadnych zażalen, nie rozpaczaj, nie pierdol mi tutaj o wolności rasowej, nie skacz do mnie, nie kop dołków podemną, bo sama w nie wpadniesz((ja cie tylko w nich zakopie)), nie pudruj sie, nie zabijaj, nie cudzołóż, czcij ojca swego i matkę swoja((mimo, że oni mają cię zapewne za bękarta)), nie kradnij, nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu, nie pożądaj męża przyjaciółki swojej, a co najważniejsze UMYJ NOGI, WŁÓŻ ZA MAłY DRES, ZAPNIJ SIĘ POD SZYJĄ, RŻNIJ GIERTYCHA & KLASZCZ KACZYŃSKIEMU ;-)
Nie mam zamiaru już się tu z toba użerać, boś ty za krótka do mnie... Jednak jako że jestem "dobrą wróżką", to stawiam butelke najlepszego Burbona((a co mi tam i tak wygram)) że nie długo tutaj "wlecisz" i to wszystko przeczytasz ;-)
Edit: Flexia, jak sama widzisz małolaty typu "anulka" celowo mnie podpuszczają, a żebym był w stosunku do nich ordynarny....Chyba z nich jakieś masochistki, czy "cuś"...Napewno nie typ "Dominy" ;-)
Reedit: AMEN
Fiołas, jednak mamy coś wspólnego! Ja lubie Nicole Kidman, Winone Ryder, Meryl, ty też, nieżle;) Ale gruntowna różnica jest taka że ja mmm, uwielbiam Keire Christine Knightley.
Dobra......dobra, już się tak nie podlizuj mi ;-)
Btw....wiadomość z ostatniej chwili; "Keira Knightley" idzie na dno jeśli chodzi o ranking Top100. Kiedy już dobije na dno-dna, kto się odezwie od spodu????
Masochistki??? Myślisz, że twoje kwieciste posty z błędami ortograficznymi są w stanie mnie obrazić? Po prostu obserwuję cię jako ciekawy okaz człowieczego gatunku, niestety wcale nie tak rzadki. Zarozumiały, przekonany o swojej wyjątkowości, patrzący na wszystkich z góry, z pogardliwym lekceważeniem traktujący tych, którzy mają inne zdanie i łaskawie rozdający tytuły "inteligentnych" tym, którzy się z nim zgadzają.
Nie wiem co złego jest w byciu małolatą, ale tutaj cię rozczaruję - jestem dojrzałą kobietą i należy się do mnie zwracać: proszę pani.Albo nie, nie zwracaj się już do mnie, nie masz nic ciekawego do powiedzenia.
Życzę miłego kiszenia się w sosie własnych, jedynie słuszych poglądów, nie w celu ich wymiany, ale podnoszenia własnej, niewątpliwie niskiej samooceny.
A Keira Knightley jest dobrą aktorką i basta!
Dzień dobry ;-)
Po pierwsze primo: Nie masz absolutnie racji, madziu ;-)
Po drugie primo: Na "panią" trzeba mieć wygląd i pieniądze, jak to ludzie "godają".... - ....a ja, im wierze ;-)
Po trzecie primo-ultimo: Ja cię tylko tak podpuszczałem z tą malolatą. Przecież od razu wiedziałem, odkąd tylko tutaj się pojawiłaś, że jesteś niedopieszczoną, "nierozprawiczoną", samotną panną grubo po 40-stce; która chcąc się troche dowartościować, wchodzi na fora internetowe, a żeby poszukać sobie jakichś przyjaciół.;-) Jednkak po odejściu od monitora twoja samoocena spada diametralnie o jakieś 90% ;-(. Wtedy wychodzisz na dwór, siadasz na ławce przy której jest najwięcej pestek i wyobrażasz sobie, że jesz słonecznik wspólnie ze swoim chłopakiem................wymyślonym chłopakiem ;-)
Po czwarte: Życzenia od ciebie cieszą mnie...............nie bardzo ;-)
Po piąte: Keira to kupa gówna i ty dobrze o tym wiesz...
Po siódme: ERROR 404: "PO SIÓDMEGO NIE ZNALEZIONO" - przepraszamy....
Kolorowych życze ;-)
A gdzie "Proszę Pani"?!
Zapewniam cię, że mam wygląd i pieniądze. A tak w ogóle to nie wierz we wszystko co ludzie gadają.
Keira w przyszłym roku otrze się o niminację do Oskara, może nawet ją dostanie, ale rozumiem, że dla takiego "wybitnego fachowca" jak ty to nie jest powód do refleksji /przychodzą ci czasem do głowy jakieś refleksje?/
Już mi się znudziłeś. Idź gdzieś indziej śnić swoje sny o potędze.
Wygląda na to,że jestem jedną z ostatnich osób na forum Film-Webu,która jeszcze chce z tobą gadać, dlatego tak się do mnie przyczepiłeś. Ale z tym już koniec, nie chce mi się z tobą gadać.
Na zakończenie mała rada: przestań eksponować w każdym poście swoje kompleksy! Pa pa, całuski!
Dzień dobry panu ;-)
Mnie twoja aparycja i mamona nie "interesi", ponieważ wiem że pomimo tego całego tandetnego blichtru, jesteś głęboko nieszcześliwą osobą ;-(
Knightley to "artystyczny plebs" - Koniec Kropka...
Nie Chcesz???.......Nie Gadaj!!!......Nikt Cię nie zmusza do tego...
Witam.
Co o Keiry to uważam, że jest bardzo dobrze zapowiadającą się aktorką, ale bez przesady. Na razie nie jest ani wybitna ani świetna.
Johnny (vel. "janek")Depp jest aktorem świetnym i co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości.
nie pisz tutaj takich słów bo Fiołas Cię zlinczuje, on miło wita tylko tych co podzielaja JEGO zdanie, tych co myśla inaczej,mmm brzydko traktuje;)
Strasznie długa ta dyskusja, a nie trzeba byc ekspertem żeby zobaczyc że pani Keira nie wykazuje się narazie specjalnym talentem (patrz seria Piraci z..). Ranking na FW to ranking popularności a nie umiejętności aktorów.
Jednak widać już "światełko w tunelku"...Keira, idzie coraz bardziej na dno, ciągnąc za soba "Janusza" ;-)
Btw..."bydzie" dobrze....mówie wam "bydzie" dobrze ;-)
Tak na prawdę to zwisa mi ten ranking, Keira to kiepska aktorka według mnie i co mi po paranoidalnych oicenach na FW z którymi się w 99% nie zgadzam.
W sumie to też "olewam na biało", tą klasyfikacje;-) Keira jest w tym biznesie tylko dzięki swoim konekcją. Nie długo.......bardzo niedługo wszystkie zapatrzone w nią małolaty zapomnią o niej i znajdą sobie inną "guru" ;-)
Btw....w tym rankingu "Top100People", powinien "królowac" przystojniaczek Danny Trejo, nie??? ;-)
"Btw....w tym rankingu "Top100People", powinien "królowac" przystojniaczek Danny Trejo, nie??? ;-)"
No ba, pewnie!
Trejo, to jest dopiero prawdziwy facet. Nie to ci wszyscy Wenty "Pedały" Millery, Leony Di Carpie, Maćki ZzaKościoła, Adamy [Bez]Brody, BecHAMY, czy inni wymuskani gogusie z "colgate smile" na ustach i słodziutką, wypudrowaną gębą w stylu "Janusza" Depp'ka.
Btw...jak patrze na jego twarz to, aż "jawnie" się go boję.........powaga ;-)