Dla mnie Maja Ostaszewska jest przykładem aktorki, na którą zawsze patrzę z przyjemnością, choć aktorsko się nie broni. Ma intrygującą urodę i głos, ale ma kiepski warsztat i zawsze gra jakby za bardzo się starała. Ma technikę rodem z etiud studenckich, na siłę podkreśla dramaturgię scen. Lepiej radzi sobie w...
Ma niesamowite, piękne, duże, magiczne oczy. :D
W ''Przepisie na życie'' było powiedziane, że ma oczy sarny. Nie wiem czy to prywatne spostrzeżenia Pilaszewskiej co do niej, ale muszę przyznać, że coś w tym chyba jest. :)
W ''Czasie Honoru'' patrzyła z taką tęsknotą, oddaleniem, sentymentalnością, smutkiem,...
a do tego potrafi się nieźle wyginać :P (kiedys widzialem w tv co potrafi, bo pokazywala swoje
ulubione ćwiczenia yogi)
jak dla mnie, jej perfekcyjną i najlepszą rolą była rola w spektaklu filmowym 'chciałam Ci tylko powiedzieć' - Małgorzaty Imielskiej. Maja zagrała tam rewelacyjnie. emocje które ukazywała poprzez mimikę twarzy, gesty są bardzo pamiętliwe.
szczególnie scena :
'nigdy nie jestem sama. zawsze ktoś coś do mnie mówi –...
Maja Ostaszewska to jedna z tych aktorek, które potrafią poruszyć widza do głębi, a jednocześnie rozbawić go do łez. Uwielbiam jej styl gry – pełen autentyczności, lekkości i ogromnego wyczucia emocji.
Pokochałam ją jako zwariowaną, pełną ciepła i humoru lekarkę w serialu Przepis na życie. Potem zobaczyłam ją w...
Nie wiem czy ktoś prócz mnie pamięta Maję Ostaszewską ze spektaklu Teatru Telewizji...Nie pamiętam zbyt wiele, nie mówiąc nawet o tytule, jedyne co pamiętam to kilka scen, oraz to że wątek dotyczył jakichś obrączek zamurowanych w ścianie mieszkania, czy coś takiego. Była też postać staruszki która opowiadała młodemu...
więcej