Uważam, że ten pan pracował przez dziesięciolecia na chwałę polskiego filmu a na starość zapragnął popełnić charakiri występując w obrzydliwych reklamach. To samo dotyczy Piotra Fronczewskiego. Jak można za pieniądze zaprzepaścić dorobek całego życia. Obecnie, gdy widzę tych dwóch panów w jakielkolwiek produkcji ogarnia mnie niesmak i przełączam na coś innego.
w taki o to sposób dochodzą do głosu idealiści...
Wydaje mi się że masz bardzo płytkie podejście do aktorów.. ale to taki mały subiektywizm z mojej strony
Przecież oni nie występują w reklamach, bo taką mają ambicję. Założę się, że gdyby Tobie zaproponowali sporą sumkę pieniędzy za reklamę, to byś nie odmówił, choćbyś miał 15 oscarów ;)
to jest jakaś taka chora polska zwykła zawiść. na całym świecie topowi aktorzy i w ogóle znane twarze grają za grubą kasę w reklamach i jest to najnormalniejsze w świecie. niby dlaczego mieliby nie grać? w jaki sposób to koliduje z ich warsztatem aktorskim??? mówię Wam - jechanie po Kondracie to nie jest jakiś młodzieńczy idealizm, tylko taka polskość - zazdrość, zawiść i jakieś takie ogólne niezadowolenie ze wszystkiego za co inni biora gruby szmal.
czy zaprzepaścili cały dorobek - wątpię. Przecież granie w reklamach nie czyni ich gorszymi aktorami.
"Obecnie, gdy widzę tych dwóch panów w jakielkolwiek produkcji ogarnia mnie niesmak i przełączam na coś innego." Twój wybór. Tyle, ze ci panowie to ścisła czołówka żyjących polskich aktorów, dużo tracisz
Przynamniej wzięli się za banki, a niestety pan Zborowski wystąpił w idiotycznej reklamie jakiegoś proszku, niby to to samo, ale jednak panowie Kondrat czy Fronczewski nie robią z siebie małpy...
sami byście kuźwa za kasą poszli w pizdu. Wkurza mnie takie podejscie, to tak samo jak nie lbuie Mela Gibsona i filmów z nim bo obraził po pijaku żydów, tak samo sprawa ma się tutaj, Marek Kondrat cacy bo gra w fajnym filmach, potem jak sobie dorabia w reklamach czego mu nie bronie to od razu jest słaby aktor i grał w gównianych filmach, weźcie wy się trochę zastanówcie do kurwy nędzy.
Nie ekscytuj się tak, nic nie napisałem o tym, że jest słabym aktorem, jest świetnym aktorem uważam i sporo się już nagrał i ma rawo iść na "aktorską emyryture" i odcinać kupony. Teraz ma nawet swoją winnicę, robi co lubi i nie musi niczego udowadniać...
Chyba, że nie pisałeś tego do mnie...
Pozwolę sobie na ustosunkowanie się do wszystkich odpowiedzi. Nadal uważam Marka Kondrada za świetnego aktora. Pisząc, że zaprzepaścił swój dorobek miałem na myśli to, że pracował na podziw widzów a następnie grając w reklamie w moim odczuciu uzyskał wynik odwrotny. Do większości aktorów nie czepiam się, że grają w reklamie, ale reklama w której zagrał p. Kondrat jest wyjątkowo denerwująca. Zagrał człowieka, który jest strasznie wkurzony tym, że ludzie nie wiedzą jaki bank wybrać i tonem pogardliwym i nie znoszącym sprzeciwu wciska nam że jakaś usługa jakiegoś banku to jedyny słuszny wybór. Nikt go nie zmuszał do wzięcia udziału w reklamie która mnie i nie tylko mnie denerwuje. To, że wziął w niej udział odbieram jako brak szacunku dla widza
Tylko, że niestety w dzisiejszych czasach zalewa nas fala plastików pokroju Paris Hilton, beztalencia typu Fox oraz średnio uzdolnionych (mówiąc oględnie) aktoreczek i aktorzynów polskiego kina typu Pyza i Crazy Frog (Cichopek - Hakiel), Mroczki. Nie wiem dlaczego ale dla nich zawsze znajdzie się rola a zauważ, że aktor to zawód i niestety jak to w życiu bywa trzeba zarabiać. życie byłoby piękne gdyby istnieli tylko i wyłącznie idealiści z ambicjami, wypinający się na kasę, hołdujący jedynie sztuce ale niestety trzeba z czegoś wyżywić gębę, zapłacić czynsz, itp. To nie tyczy się tylko polskiego kina. A Danny deVito? Bardzo dobry aktor występujący w reklamie nawet nie wiem którego banku.. A Cleese? Montypythonowiec wyśmiewający wszystko? Niestety życie to nie jest bajka i dam sobie rękę uciąć, że Panu Konradowi ta reklama nie przysporzyła satysfakcji. Powtarzam, że niestety teraz są inne czasy i każdy zarabia jak tylko może i nie można mówić, że się zaprzepaściło dorobek życia z powodu jakiejś tam reklamki..