Zacznę od tego, że lubię czasami poczuć w sobie dziecko i dlatego między innymi strasznie
podobają mi się takie filmy jak Transformers. Wczoraj coś mnie tchnęło i jeszcze raz
obejrzałem sobie pierwszą część. Megax Fox - hmm, ku*wa, ale ona jest piękna! Seksapilem
bije od niej na odległość (fakt, oświetlenie dużo pomaga i perspektywa ale mimika jej twarzy,
gesty, ahh chodzący ósmy cud świata - nie mówię tu o jej aktorstwie bo to inna bajka, już
nie taka piękna w jej wykonaniu). Wchodzę na filmwebie na stronę o Niej i same komentarze,
że może i była ładna ale przed operacjami. Myślę sobie "o co kaman?". W zeszłym tygodniu
oglądałem "Dyktatora" i zauważyłem tam, że coś inaczej wygląda ale nie zaprzątałem sobie
później tym głowy. A teraz żeby sprawdzić o co chodzi z tymi komentarzami na temat jej
wyglądu wpisuje w google "megan fox before after", przechodzę do obrazów i szok. Co
ona ze sobą zrobiła?! http://static.themetapicture.com/media/funny-Megan-Fox-before-after-
surgery.jpg
Patrząc na te dwa zdjęcia myślę sobie co jej się kurna w sobie nie podobało w tym 2007?
Przecież była taka piękna. I tutaj dochodzę do odpowiedzi dlaczego nie wystąpiła w
Transformers 3 - nie chciała zburzyć mitu swojego piękna w oczach widzów Transformers.
Megan, coś Ty ze sobą zrobiła? :(