zmiencie je bo sie na nie nie mogę patrzec
http://www.gudejko.pl/images/photos/midi/a/M/Ligienza_Piotr_01.jpg
http://www.filmpolski.pl/z1/67o/44667_1.jpg
Była religia. Szczyński rozmawiał z Dziadem i powiedział ,,Pieczarnia" zamiast piekarnia;D hah ja się tak ziałam, że walnęłam głową w ławkę!;D No ale na szczęście nie mam GUZA ;>
Po religii mieliśmy iść na górę, szli Lamusy. KoKo i Oskarek spojrzeli na mnie i poszli. Kuba wychodził z dołu, ja się chyba trochę przedygnęłam i też szłam na dół. Joasia wrzasnęła ,,gdzie Ty idziesz mamy na górze" a ja taki zded.. Łysy wpadł w zaciesza, a Kuba na to ,,no i co się śmiejesz?!" a Łysy jak zwykle się zdygał(bo on tylko wtedy kozaczy, jak Kuby obok nie ma!) i powiedział ,,nie z Ciebie się śmieję, tylko z Agniesi" .Kuba spojrzał takim wzrokiem, jakby Mu kota ktoś udusił i wcale Go nie rozbawiła moja pomyłka.. Ba! Nawet był wściekły, że Łysy się ze mnie zieje! To dobrze.
Niby ma mnie w dupie, ale jednak coś. No i jest zazdrosny o Sergieja, bo go kopnął.. Eeeeh i zawsze daje mu z bara<znak DuDy> :P =*
WTOREK. Znaczna część Lamusów pojechała na jakieś targi do Lublina. KUBUŚ też..! A szkoda, bo już bym chciała, aby mnie zauważał... Dziwne, że Biernacka nie pojechała! SzoOk... ;) hahah pojechały same Slamsy(jeśli nie wiesz co to jest, sprawdź w jakiejś encyklopedii:P) przecież Oni wiochę tylko mogli zrobić.. Mógł przynajmniej Guz pojechać, to by chociaż ładnie wyglądał.. :D hahahh
KoKo i Oskarek zostali w szkole... Na szczęście nic się nie działo.
Tylko jak chodziłam do sklepiku, to się gapili.
DuDa ściąga strategię od Guza.
Jak przechodziłyśmy koło Slamsów Kuba próbował KoKo popchać na mnie (achhh wróciły stare dobre czasy;D haha)
A Oskarek wystawił nogę, prawie się wywaliłam! Robili na mnie zamach.. Joasia tfierdzi, że na nią, ale to było na mnie. ;DD
POPRAWKA! ŚRODA. DuDa ściąga strategię od Guza. itd...
Za chwilę jak wracałyśmy Kuba stanął przy ścianie i tak sztucznie mnie zignorował. Za mną szła Joasia, a Kuba wtedy się na nią rzucił(specjalnie). Pfff ;d haha Kochaniutki przejrzałam Cię ;] ;* ale od Tygrysa ściągać nie musisz;D
Ja też postanowiłam działać.
Slamsy siedzieli za automatem, a my pod halą. Przyszedł Gej, więc postanowiłam Go wykorzystać;D i kazałam mu usiąść mi na kolanaXD Pasztet się gapił, IIe się gapiła, a potem reszta Slamsów się gapiła ;D hahaha o to chodziło :)
Wpis z pbl.: Ciekawe, co zrobisz jutro... Nadal będziesz się starał o to, żebym była zazdrosna? Jakoś marnie Ci to wychodzi KOLEGO:)
W CZWARTEK na stołówce stałam w kolejce ostatnia, jak nigdy. Kuba wszedł na stołówkę, stanął za mną, przysunął się i lekko się do mnie przycisnął;) powiedział słodkie ,,dzień-do-bry:]" i sobie poszedł :)
Później pod sklepikiem zauważyłam Parszywców, zdedziłam się i jak najszybciej w długą pobiegłam:D haha no co zdygałam się :P . Oni chyba mnie widzieli... Pewnie mieli ze mnie straszny brecht ;D
Łysy miał bardzo fajny sen:D
Stałam z Joasią pod ścianą, koło parapetu. Usiadłam na parapecie i przyszli KoKo z Oskarem. KoKo usiadł koło mnie i zaczął ze mną rozmawiać. Łysy się zdziwił, że KoKo ze mną rozmawia, a Oskarek robił profesjonalne zdjęcia. Za chwilę nie wiadomo skąd wziął się Kuba. Przyszedł i z całej siły zapierdolił KoKo w ryj z liścia, aż tylko jeden wielki 'plask!' było słychać. Łysy zaczął się brechtać, a Kubie się to nie spodobało, więc zaczął Go kopać. ;DD
hahahh wspaniały ;]]
Wpis z pbl.:
Kuba
nie rozumiem Cię! w co Ty ze mną pogrywasz?
w poniedziałek sapałeś się do Geja
wczoraj sapałeś się do Joasi
dzisiaj sapałeś się do mnie ;)
jesteś zazdrosny o Geja, robisz wszystko, żebym ja była zazdrosna o Ciebie i jednocześnie robisz mi nadzieję? no i jeszcze może to Ty do mnie dzwonisz? eeeh
dobra, rozumiem, że masz mnie w dupie. ale dlaczego jesteś zazdrosny?! kurde jak ja bym chciała móc Cię zrozumieć ;/
Gdy siedziałam przy stoliku na stołówce, jeszcze sama KoKo powiedział mi cześć gestem wystawienia ręki, tak jak Jasioo ;> haha
Gapił się i zacieszał.
Łooj kiedy ja tu wchodziłam ;dd
Joasia dziś rano jadła pasztetową DUDA, parę dni temu napisali sb słłitaśśne komcie do fotek na fotka.pl, a jutro napisze Mu,że Go kocha :D hahahhaah i może nawet jeszcze buty kupi ;dd
On chyba myśli, że Joasia naprawdę Go kocha xD buhahahah
stoimy sb przy ścianie, Joasia na przeciwko nas czyli nie przy ścianie, a DuDa idzie i się zatrzymał i zaczął tak dziko gwizdać buhahaha
heh rano jak wchodziliśmy do 8 to =* szedł, a ja takie CZEŚĆ! a On się odwrócił i taki zonk XD hahahah
Potem na stołówce jak sama siedziałam Borsuk powiedział do mnie ,,yyyy.. jakto.. aa..! Cebularz ;7" a DuDa jak szedł to spojrzał na mnie i pomasował się po brzuszku i powiedział mm i prawie zaczął się oblizywać, to miało znaczyć że jedzenie dobre hahah
a jak poszłam się napić to On pędem za mną i powiedział DZIEŃ DOBRY żal ;>
Łuki miał dyżur, Slamsy do Niego przychodzili.
Jak szedł Pasztet to ja ,,cześć Marcin" a On ,,co?" ja ,,cześć Marcin" a On ,,co ktoś ode mnie coś chce?" ja ,,to ja" On ,,a co?" ja ,,cześć" On ,,aa cześć" buhahaha xD
a potem Oskarek i KoKo sie jakoś dziwnie do mnie zacieszali i się gapili, a Borsuk znowu ,,Cebularz ;7" XD
15.04.2010
Gdy wychodziliśmy ze 115 DuDa chciał mnie przytrzasnąć drzwiami (kiedyś byś się ucieszyła!) żal ale ja wjazd na Niego i zded ;D haha
Borsuk mówił do mnie Cebularz takie fajne i wgl jak zawsze ze swoim krzywym zacieszem (;7) jeżeli dobrze pamiętam to właśnie wtedy się z nim przedrzeźniałam (jest wgl takie slowo?? :P) XD
19.04.2010r.
buhahah
anka poszła do sklepiku, kupywała chyba gumy(?) lub inne cokolwiek a ja stałam przy ścianie. przy ścianie tej koło kosza. przyszedł Borsuk zaczął się podniecać że ja jestem Cebularz ,,co Cebularz?" ja zero reakcji On znowu ,,Cebularz ;7(krzywy zaciesz)" ja w brecht i próbował mnie wepchać do kosza. dziewczyny z liceum siedziały na ławce tak sie na nas gapiły jak na głupich i zeszły z ławki spoglądając z żalem. przyszedł DuDa i Oskar, Borsuk odszedł mówiąc Cebularz;7.
DuDa ,,oo ta od Sergieja" .. ,,zróbmy jej coś". czy podobne cokolwiek. no i DuDa ,,Ty Cebularz?? hahahahah Cebularz hahah" ja sie gapilam na Niego tak z pożałowaniem a On tak sie przysunąłdo mnie i prosto w oczy do mnie ,,ŚMIEJ SIE!!" ja znowu spojrzałam z pożałowaniem i zaczęłam sie śmiać. Oskar oczywiście robił zdjęcia i miał zaciesz.. No i KUBUŚ:d zgapił od Borsuka i próbował mnie wrzucić do kosza. Ja zaczelam sie na Niego drzeć. On wziął moją nogę i złapał mnie tak wysoko za udo, ale to aż za wysoko!! zboczeniec;>> haha zaczęłam się drzeć ,,co Ty kurwa robisz puść mnie" nie wiem czy to aby na pewno tak bylo, pamietam, ze kilka razy powiedzialam ,,kurwa!". wkońcu mnie puścili i sb poszli
Gej mi mówił że Debil już złąpał DuDe i chiał Go bić ale pomyslal ze nie będzie bić takiego ... bo szkoda rąk :D hahaah i za to DuDa sie do mnie przysapał
22.04.2010r.
siedziałam sobie na hali i Roman przylazł i pisaliśmy super esy do KoKo hahah Joasia później wkurzona i podniecona jednocześnie hahah
esy były o treści:
.ty huju nie dojebany
.kim ty kurwo jestes?
.cyfra
.co ty kurwo odemnie chcesz
.dać ci
.to chodź
.to ty przyjdź
.oj wez sie ode mnie odpierdol
tyle moge napisac :P
pozniej oczywiscie zostaly one skasowane xD
a jak szłyśmy na dół tzn Ja i Joasia Parszywce sie do niej przysapali XD hahah ja ucieklam a Joasia zgoniła na mnie:D
szedł i wychodząc ze stołówki kazał mi przeprosić Mikołaja :D buhahah
mówił to spokojnie, a na Joasię powiedział że mam głupią koleżankę. XD
23.04.2010r. hahaha ale super ;)
Grzesiek mnie zabrał z polskiego i pojechaliśmy do WaWy jak wróciłam Bezzębna kazał mi pisać kartkówkę z ,,Siłaczki" na lekcji Slamsów.. :P
Bezzębna otwiera drzwi a Pasztet ,,idziesz do nas?" ja że tak i sie przed Niego wepchałam a DuDa powiedział ,,gospodarze wchodzą pierwsi" i rozwiązał mi bluzkę. (sen był proroczy że DuDa czepiał się mojej nowej bluzki:P)
Ja wchodząc do klasy wiązałam Sb tą bluzkę, a Bezzębna żebym usiadła w pierwszej ławce (przed Guzem) siadam i słyszę od razu ,,Kuba do tablicy i narysował pocztówkę i pisze OSKAR STEĆ Za***ów 126(?)nie wiem czy dokładnie tak, ale nie wiedział gdzie napisać SZ.P. hahah .
Bezzębna do Guza ,,Jakub rozpakuj się wyjmij zeszyt i pisz" On ,,nie mam długopisu (tu miałam się odwrócić i powiedzieć że Mu pożyczę, ale jednak się rozmyśliłam) .. ,,ale ja zapamiętam" Ona ,,pisz" On ,,ręka mnie boli proszę Pani" Ona ,,no dobrze ale zapamiętaj" .
i Bezzębna za chwile ,,Jakub otwórz okno" poszedł ten przymulony Roczon a Guz się podniecał że Karol to taki szybki jest i wgl. DuDa chyba nie wiedział jak napisać adres więc przyszedł Karol i napisał U. Jana Pawła II i nie wiedział że pisze się Ul. a Guz ,,szkoła jest Jana Pawła II a ulica jest Mickiewicza a Bezzębna znowu konwersacja ,,Kuba odłóż plecak i pisz" On ,,nie bd pisać, po co, zapamiętam bla bla bla" znowu trzymał plecak chyba go lubi hahah;D .
Kasprzakowi się popsuł suwak w kurtce(bluzie?) odwróciłam się i znowu w kartkę a Guz zaczął mnie dotykać chyba chciał Mi rozwiązać bluzkę Ja tak drygnęłam i powiedziałam ,,no wes xD" a On taki zacieszony Ja też zaczęłam się z tego śmiać a Kajakowa ,,Agnieszka może przesiądź się tam na bok" przesiadłam się i spojrzałam na DuDe który siedział w ostatniej ławce, On spojrzał się na Mnie.