Nigdy nie zauważyłem aby był śmieszny. Jako aktor komediowy nie sprawdza się kompletnie czego dowodem kompromitujące występy w 'Kac Wawa' i 'Kołysance'. Aktor fantastyczny, ale do ról twardzieli. Najlepiej sprawdza się w rolach bandziorów, skorumpowanych urzędników tudzież pozytywnych gliniarzy(sympatyczna rola w serialu 'Paradoks' i 'Ratownicy'). Uważam, że niepotrzebnie obsadza się go w rolach 'zwykłych, przeciętnych ludzi'. Pewnie - można mu dać zagrać drukarza, ojca magika, czy innego 'Zenka z ulicy', tylko po co? Z takim głosem i twarzą, to jest zwyczajnie marnowanie jego potencjału bo w takich rolach nie ma szans błysnąć swym kunsztem.