Robert DuvallI

Robert Selden Duvall

8,4
37 208 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Robert Duvall

Top10

użytkownik usunięty

Zasłużył na miejsce w Top10, m.in. przez rolę w Czasie Apokalipsy. Wspaniały aktor, szkoda, że tak niedoceniany. I przez akademie, jak i publiczność. W Top100 znajdują się Deppy,Nortony,Pitty,Atkinsony,Stallony i inne aktorzyny a wspaniali aktorzy po za setką.

użytkownik usunięty

Gdyby ci tego filmwebowi znafcy nie powiedzieli sam bys na to nie wpadł.
Żenuje mnie twoja postawa jak i wypowiedzi.
Pokaż gdzie Duvall miał rolę taką jak
Pitt w 12 małpach ,Bękartach wojn ,Fight Clubie ,Siedem(mał wppadki przykładowo Joe black ,jednak na zawsze wpisał się do historii kinematografii wcześniej wymienionymi rolami.

Depp ,ten aktor do kanonu wybitnych IMHO nie należy jednak jest uniwersalny ,umie zagrać awanturnika ,łobuza ,arystokratę ,policianta ,szpiega ,szantażowanego ojca ,przeciętniaka ,nożyczkę :P
i mi nie mów ,że te role były słabe bo to nieprawda.

Norton ,znam małą część jego filmografii ,jednak za rolę w Fight Clubie należy mu się duży szacun ,świenie wcielił się w sfrustrowanego przeciętniaka i nie odstąpywał rewelacyjnemu Bradowi na krok.

Atkinson to nie jest przypadkiem ten Fasola?
No pewnie ,kwintesencja angielskiego humoru z nim w roli głównej=lekka komedyjka ,miejscami głupawa jednak może śmieszyć.
Elias ,nie rozumiesz tego poczucia humoru i czego wymaga się od aktorów to się nie wypowiadaj.
Widziałeś może jakiś odinek Latającego cyrku Monty Pythona ,albo jakis film pełnometrażowy tego kabaretu?
Ja wiem ,ze to nie musi śmieszyć każdego bo angielski humor łatwy do zrozumienia nie jest ,sam kilku skeczy nie zrozumiałem(w sensie nie rozbawiły mnie) więc nie wymagam tego od ciebie.
Dlaczego to porównuję ,bo to Angole i to Angole wszak toszkę się różnią ,ale tego tu analizować nie będę.

Sylvestra nie ma w pierwszej setce więc się od niego odwal.
Moze jest troche drewniany ,ale postać outsidera Rockiego ,którewgo grał Stallone ,przeszła do historii kina sportowego.
Zdobył sympatie widzów (w tym moja) więc zbiera wysokie noty.

Beczysz nad rankingiem jakby to była sprawa życia i śmierci.
Sam nie jesteś dojrzałym kinomanem i średnio umiesz ocenić gre aktorów ,a opinie są zasłyszane.
Po co to piszę ,a no po to ,żeby ci uświadomić ,że sam siebie poniżasz takimi tematami.
Denerewujesz tu wszystkich i co gorsza krytykujesz odmiene zdanie.
Tak jak w temacie o Morricone ,rzucasz tekstem w stylu
Ennio jest lepszy od Williamsa i koniec.

Jeszcze na koniec wytłumaczę ci dlaczego Duvall nie jest tak dobrze znany szerszej publiczności.
Nie dlatego ,że ludzie nie oglądają tych "ambitnych prodykcji ,ale jest on aktorem z reguły drugoplanowym ,przytaczasz Ojca chrzestnego ,zgadam się świetna rola ,jednak ludzie głównie zachwycali się Brando w jego życiowej roli i perfekcyjnymi do bólu Pacino i De Niro.
W czasie Apokalipsy z tego co pamiętam zagrał pare scen (podobnie jak Marlon) co prawda był dość wyrazisty ,ale co z tego skoro film trwa niemalże 200 minut i było tam kupe postaci.

Przestań zakładać takie durne temaciki w ,których wyżywasz się na aktorach uznanych przez wielkich "znawców" za słabych.

użytkownik usunięty

Bo ja się w przeciwieństwie do Ciebie nie zachwycam Atkinsonem i innymi debilami, którzy są po prostu obleśni. Jeśli chce się pośmiać to puszczam np. REJS, a nie debilów. Pitt to marna aktorzyna, Depp jest nawet dobry, Stallone aktorzyna. Jesteś Order żałosny, tyle Ci powiem. Pitt nie miał żadnej dobrej roli, Fight Club,Siedem i 12 małp to przeciętniaki.

Ale ty człowieku jesteś ograniczony. Do bólu infantylny i mało inteligentny. Order nie skrytykował twojego beznadziejnego gustu, którego IMO nie posiadasz, a twoje ograniczenie i sposób bycia. Nie masz własnego zdania, a sugerujesz się tylko i wyłącznie opinia ogółu. Cenisz tylko aktorów tj. Hackman, Brando, De Niro bo wielcy krytycy mają o nich śmietankowe zdanie. Choć tak naprawdę nie znasz się na aktorstwie i nie umiesz go docenić. Van Damma, Carreya i Brando wrzucasz do jednego worka. Idiotyzm... Wyobrażasz sobie Marlona w roli karateki w "Krwawym sporcie"? Bo ja nie. Van Damme zaś w tej roli sprawdza się DOSKONALE, i za to należy go docenić - a nie za mimikę, którą ty mu wytykasz. Tak samo, czy De Niro sprawdził by się w roli Głupka? Jakiego doskonale odtwarza Carrey.
Mam nadzieję, że trochę do ciebie to przemówi, i przestaniesz zakładać setki zbędnych, pustych tematów.

użytkownik usunięty

"Fight Club,Siedem i 12 małp to przeciętniaki."
wyjaśnij mi dlaczego ,bo ja oceniłem każdy nich wysoko i chciałbym wiedzieć czemu tak sądzisz.
Co do reszty zgadzam się z Cattivo.

użytkownik usunięty

Twoja postawa tak bije po oczach ,że http://www.filmweb.pl/blog/entry/513402/Lista+Filmwebowych+TROLLI+-+czyli+tym+us erom+nie+odpisujemy.html i http://www.filmweb.pl/blog/entry/513845/Czarna+lista+snob%C3%B3w.html

Czasem sie zastanawiam czy Elias swiadomie kreuje sobie taki wizerunek. Nie spodziewalem sie ze juz tak wiele osob go przejrzalo, ale z drugiej strony wystarczy przejrzec pare tematow w ktorych bral udzial i wszystko staje sie jasne.
Aha, i ponawiam prosbe o argumentacje odnosnie 12 malp, ficght clubu i siedem.

mad_monkey

A ja poproszę o argumenty potwierdzające to że Atkinson to "obleśny debil" chociaż i tak pewnie spie*dolisz śmiecić gdzie indziej.

mad_monkey

A mi podaj argumenty dlaczego Atkinson to "obleśny debil".Chociaż Cię znając spie*dolisz trollowac gdzie indziej.

Hans_Landa

No cóż, Robert Duvall jest rewelacyjnym aktorem, choć jednym z najbardziej niedocenionych. Przez widownię, a nie krytyków na szczęście. Rolą Billa Kilgora z Czasu apokalipsy według mnie przebił Martina Sheena i Marlona Brando, co nie jest łatwe. A i w Ojcu chrzestnym miał swój duży udział. Przyjemnie się ogląda te prawdziwe gwiazdy.

Duvall jest świetny, należy do starej gwardii która powoli znika z ekranu. Ulubiony film to Network, Stalin no i najlepsza rola Na południe od Brazos.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones