Wiem, że zaraz tysiące nastolatek obrzuci mnie mięsem, ale nie kumam sensu dawania mu np. wysokiej oceny tylko za jego twarz czy klatę, ok zgadzam się np w Harrym Potterze 4 dosyć fajnie zagrał, ale żadne rewelka, więc proponuję pooceniać go na pudelku a nie tu :D
a kto mu tu daje za klatę?
za co jak za co, ale za klatę? xD
No w Harrym Potterze fajnie zagral, bo co? Bo Ci się film podobal? To i Pattinson fajnie zagral? A Zmierzch to szmira, więc nie kumasz sensu? A pozostalych pewnie nie widziałaś, a nawet nie miałas i nie masz w planach zobaczyć, nieprawdaż? :p
Zeby było jasne: nie obrzucam Cię mięsem, bo sama dalam mu znacznie niższą notę niż ta jaką widzimy koło jego nazwiska. Gra przeciętnie- żadna mi nowość.
Rankingi filmwebu są wzięte z d*py za przeproszeniem. Jak widać na tym przykladzie- są wyjątkowo nieobiektywne i nie ma co się nad nimi spinać ;]
Nie kumasz sensu? Bo tu nie ma żadnego sensu, ktory mógłabyś 'skumać'.
Toż to proste jak drut zjawisko... takie jakby psychologiczno-socjologiczne ;p. Są nastolatki, są ich hormony, na ekranie pojawia się całkiem niebrzydki aktor, wcielający się na dodatek w postać idealnego chłopaka...resztę łatwo sobie dopowiedzieć ;]
Dlatego no...że wyrażasz tu swoje zdanie to bardzo dobrze, tym bardziej, ze w jakimś stopniu masz rację przecież, ale żeby się denerwować, bo ocena za wysoka? Ważne, że Ty mu dałaś tą, która uważasz za najwłasciwsza ;>
a na pudelku nie ma żadnych ocen, więc fail :<
Nie bywam na pudelku wiec nie wiem, w kazdym razie mam nadzieje ze wiesz ze chodzi mi o portal typu ciacha.pl :D
Nie kumam sensu=nie widze go wgl i dlatego wlasnei boli mnie ze filmweb to portal dla Ań lat 12 z dużymi możliwościami (sluchajcie mam roberta pattisona w ulubionych wow! Lofffcia!) i tak serio to rzadko se tu wgl o filmie pogadasz bo albo zaraz napisze Ci rozowa mariola : "ten aktor jest słodziachny, poszłabym z nim do łóżka" albo jakiś idiota: "odpier**** się od mojego ulubionego aktora Stevena Seagala xD)
Ale masz racje szkoda sie denerwowac wiec powoli opuszczam fora w tym portalu :D
A co HP4 - owszem film mi sie podobal, a jego gra chociaz zadna rewelka przynajmniej nie razila : "oooo jestem Edward Cullen, chodźcie nastolatki!" i myśle ze w skali na 10 byłaby powyżej połowy a to już coś :)
lepiej przyjąć iż wszelkie rankingi do których mają dostęp: Ania-lat12, ciocia Klocia oraz Staszek-informatyk, odzwierciedlają obecnie panującą modę na kogoś, jego popularność i w żadnym stopniu nie są to rzetelne oceny talentu danego aktora..
najczęściej dzieciarnia wyrasta z ochów i achów nad takimi plastikami, ale trochę im to zajmie, bo w kolejce są 2-3 filmy z tym 'aktorem'
Moim zdaniem ten osobnik nie potrafi grac! W Harrym nic nie pokazal, a w zmierzchu to najwiekszy minus filmu! (moim zdaniem ofc)
Ale zarówno Harry Potter jak i Zmierzch nie są jedynymi filmami w których zagrał Pattinson... Poza tym on jest jeszcze stosunkowo młodym i początkującym aktorem więc nie można zbyt wiele od niego wymagać.... zobaczymy jak będzie grać za kilka lat, wtedy ocena jego umiejętności z pewnością będzie bardziej sprawiedliwa... :)
Za pare lat moze zmienie o nim zdanie, jak pokaze, ze umie grac. Ale poki co, to uwazam, ze nie umie.
Dokładnie, to że jest młody to moim zdaniem niewielki argument. Jak sie nie ma talentu to b.ciezko go zdobyć 'tylko ciezką pracą'
moim zdaniem on ma talent, który musi tylko "doszlifować"... gdyby go nie miał filmów z jego udziałem po prosty nie dało by się oglądać a skoro wypowiadacie się na temat jego gry aktorskiej musieliście obejrzeć przynajmniej jeden film w którym grał w całości...
Zalezy jak kto rozumie pojęcie talentu^^
Dla mnie Robert ma potencjał, nie wiem czy talent... póki co jakichś wielkich jego przebłysków nie widziałam na ekranie, ale chociażby z tego jak w wywiadach mówi o granych przez siebie postaciach, wnioskuję, że ma jakiś zamysł w glowie- i to taki jakim nie powstydziłby się niejeden doswiadczony aktor większego formatu ;p- co do kreacji granych bohaterów, ale póki co brakuje mu warsztatu i widać to na ekranie.
Mimo tego jednak, biorąc pod uwagę jak już teraz zaczyna dobierać filmy i rolę, ktore odgrywa, myślę, że jest jeszcze nadzieja, by kiedyś móc powiedzieć, że z jego grą nie jest aż tak zle :>
Oglądając nowe filmy z jego udziałem widze tendencję zwyżkową, więc go nie skreślam :]
Do Sissi
Myślę, że we wszystkich filmach grał w całości.
No, chyba, że tej sztucznej nogi raz mu nie doczepili.
Do:von_trupka naucz się proszę czytać ze zrozumieniem i błyśnij od czasu do czasu spostrzegawczością (bo póki co nie bardzo Ci to wychodzi) mój nick to sisi a nie Sissi... :)
Naprawdę nie wiem w jakim celu Ty to wszystko piszesz... co niby innych ma obchodzić to z czego śmieje się Twoja rodzina... No chyba, że wplątując do swoich wypowiedzi rzekomą reakcje innych próbujesz wzmocnić swoją pozycje, lub też ukryć fakt, że sama nie wiesz co piszesz... Możesz mi wierzyć lub nie, ale obrażanie ludzi nie jest zbyt rozsądne... Jeżeli masz swoje zdanie na jakiś temat to ok, ale tak na przyszłość nie "wciskaj" ludziom na siłę swoich poglądów zwłaszcza gdy "popierasz je" (jak na mój gust) zbyt płytkimi argumentami a każdego kto ośmiela się twierdzić inaczej niż Ty obsypujesz chamskimi docinkami niejednokrotnie niedotyczącymi ogólnego tematu... Jak dla mnie ten temat jest zakończony.
Nie jestem nastolatkom,pudelki mnie nie interesują,ale Pattinson w Zmierzchu absolutnie mnie oczarował,jest słodki i będę go oceniać na jakiej podstawie będę chciała.Czy Wy panowie przypadkiem nie oceniacie kobiet po wyglądzie?...Tak myślałam...
Sądze że cały ten temat i niektóre wypowiedzi tutaj to wielka przesada kurcze oczywiście macie prawo do wyrażania swojej opini na temat Pattinsona ale tak naprawde on nic jeszcze TAKIEGO nie pokazał dajcie mu się rozwinąć. Poczekajmy i się zobaczy co z niego będzie ale nie ma co go teraz krytykować bo znacie go tylko prawie i wyłacznie z 2filmów i to jakże komercyjnych. Moim zdaniem ma chłopak zalążek talentu i potencjał jest młody jeszcze nie trafił na role w kórej może sie wykazać z resztą dopiero sie uczy wszystko przed nim. Każdy się uczy nikt od razu nie rodzi się wybitnym. Ile mieliśmy np. 'utalentowanych dzieci' w hollywood które były tak chwalone za swoją gre i co wyrosły i nic o nich nie słychać. Ja w niego wierze i myślę że cięzką pracą i dobrymi chęciami można wiele zyskać.
Dokładnie nikt nie rodzi się geniuszem do wszystkiego trzeba dojść... jednym przychodzi to łatwiej a innym trudniej, ale gdyby Pattinson nie miał talentu do gry aktorskiej i kazano mu zagrać w filmie to było by tak jak by dać komuś kto nie ma słuchu muzycznego skrzypce i kazać na nich zagrać... Wiadomo, że przez ćwiczenia można wiele osiągnąć, ale to będzie wyglądać na wystudiowane i sztuczne jeżeli nie będzie podparte talentem w danym kierunku...
Poza tym warto też wspomnieć o jego talencie - muzycznym gra, śpiewa i komponuje. Do tego Anglik - ach kocham ten ich akcent. Cóż chciec więcej. Dla mnie to wystarczy widocznie nie jestem jakaś wymagająca ;p
Jeżeli chodzi o jego osobę to ja również zbyt dużo nie wymagam... ciekawe dlaczego :P nie powiem ale Anglicy mają ten swój urok, co do akcentu to ciężej ich zrozumieć niż amerykanów (przynajmniej mi) co czasami potrafi być odrobinkę irytujące ale myślę, że to tylko kwestia wprawy a ja więcej osłuchałam się tych za oceanu chociaż powoli zaczynam nadrabiać "straty" oglądając wywiady z Pattinsonem :)
Ojej błagam nie mów nic o talencie muzycznym. Sory, ale moim zdaniem muzyka w zmierzchu była nie do zniesienia. Moze akurat mam na mysli kawalki ktorych on nie skomponowal ale tak czy owak W MOIM MNIEMANIU muzyka ze zmierzchu to tragedia... :D
dlaczego tragedia?
Sciezka dzwiękowa była bardzo zróznicowana i swietnie wpasowała się w klimat poszczególnych scen.
co Ci w niej nie odpowiadało?
Zdziwisz sie ale jestem kobieta. Uwazam ze Pattison jest przystojny. Nie skreślam go - daje mu szanse jako aktorowi.
Jedyne o co mi chodzi to jego "kult jako swietnego akora xD"
a istnieje w ogole taki kult?
Bo nawet na przykładzie tego forum widać, że bardzo mala część uważa, że gra dobrze, większośc dostrzega braki i się do tego przyznaje^^
A jesli już nawet ktoś uważa go za świetnego aktora to uwarunkowania tego poglądu chyba rozumiesz, nie? Możemy się natłumaczyć, upisać, a i tak te osoby swojego zdania nie zmienią. Robert jest dla nich utożsamiany z Edwardem w mniejszym lub wiekszym stopniu, olsniewa urodą i to dla nich świetość ;p
Ja nie utożsamiam Roberta z Edwardem więc sobie wpraszam takie ogólniki... ;) Lubię go, ale nie napisałam, że świetnie gra bo wcale tak nie uważam według mnie ma talent w tym kierunku, ale jeżeli nie potrenuje i go nie "wyszlifuje" zatrzyma się przez co nigdy nie będę miała tej przyjemności (która mam nadzieję mieć za kilka lat), aby napisać "Pattinson świetnie zagrał w ostatnim filmie... i te emocje, które ukazał na ekranie... po prostu bomba" a to by było bynajmniej przykre :/
yeah...oby nam było dane kiedyś przeżyć wielkie emocje podczas jego gry aktorskiej ;P może chociaż moje wnuki doczekają <żart> ;p
Ależ mój drogi, to też jest aktor i trzeba go ocenić, tak samo jak oceniona jest każda osoba na fw, czy aktor, czy piosenkarka, czy Paris Hilton. I niestety, ale jeżeli zgral w małej ilości filmów, to po tym trzeba go ocenić. Od kiedy jest jakiś limit filmów? Że od 10 w wyż można już oceniać, a poniżej 10 filmów to jeszcze nie bo za mało?? Nie przesadzaj.
czytam ten temat, czytałam również poprzedni jak to Pattinson "nie myje
uszu" i zastanawia mnie jedno. Jak to możliwe, ze w tym oto temacie von
trupka jeszcze ani razu na końcu każdej swojej wypowiedzi nie napisała
"pozdrawiam" ?! ;O och, straszne.
No widzisz... :) najwidoczniej tak bardzo ją i jej kota "rozśmieszyłam", że się "biedactwo" zapomniało... ;)
Kobieto on ma na nazwisko "Pattinson" a nie "Patison" nie powiem, ale spostrzegawczością to Ty naprawdę "nie grzeszysz"... :)
Tak wysoka średnia przy tak nikłej filmografii to skandal. Inni aktorzy muszą pracować na swoją markę po kilkanascie lat, ten zagrał w filmie dla głupich nastolatek i one od razu zawyżają mu średnią...źle że tyle osób ma dostep do sieci.