Przepraszam ... gdzie w zmierzchu widzisz ELEMENTY HORRORU ? Ten film nie ma za grosz horroru. Można mile obejrzeć ? Dla mnie to była męczarnia.

Aktor z niego marny. Dam sobie rękę uciąć, że prawie każdy aktor zagrał by tego wampira lepiej. Widzę niezwykle bogatą filmografię ... 3x zmierzch, 2x harry potter + remember me i kilka marnych ról.

STOP PSEUDO-AKTOROM !

Ja się trzęsłam niczym galareta kiedy raz Edward tak wysoko skoczył. Myślałam że się połamie i wtedy by wylazły te wszystkie kości. Na szczęście wylądował bez szwanku... ale blisko było.

Miał zdechnąć.

Nie licz na to.. zdania nie zmienisz .. film owszem był jako tako fajny, ALE (no właśnie jest to "ale"):
- on (pattinson) eem jak by to ująć jest sławniejszy od filmu? Dlaczego? Ludzie na świecie prędzej skojarzą jego nazwisko niż film..
- ona (stewart) paszcza jej się nie zamyka.. nie wiem może tak było w scenariuszu: Kristen Stewart bardzo prosimy w każdej scenie otwórz proszę buźkę i pokaż te piękne łopaty (czyt. ząbki)
Oni już zawsze będą kojarzeni z tym filmem i żadna rola tego nie zmieni. Mówią, że nie chcą już zawsze być Bellą i Edwardem to po jaką cholerę pchają się do następnych części? Odpowiedź jest prosta! Żaden film nie zaoferuje im tyle kasy..

Mi się wydaje, że jego fenomen polega na tym iż większość dziewczyn chciałaby mieć takiego Edwarda, romantyka, kochającego zawsze i wszędzie. Edwarda, przy którym czujesz się bezpiecznie, który robi wszystko by cię chronić. Są dziewczyny, które pragną by ktoś przyrzekł im swą bezwarunkową miłość na wieczność.
Faceci na pewno będą krytykować go bardziej ponieważ mają inny pogląd na świat niż kobiety. (Moim zdanie dla większości mężczyzn bardziej liczy się miłość cielesna, a dla kobiet duchowa, mentalna).
Ogólnie lubię Roberta, podoba mi w roli cierpiącego człowieka na przykład w nowym filmie " Remember Me" i sądzę, że pasują mu takie role, bo w jego oczach jest coś takiego...jest smutek. Może potrafi to dobrze zagrać :)
Nie wiem czy filmy: "Zmierzch", "Księżyc w Nowiu" i "Zaćmienie" są dobre, bo nie mogę ich ocenić sprawiedliwie, gdyż cała opowieść o tej miłości wampira i przeciętnej nastolatki mnie urzekła, jak dla mnie coś w tym jest. Ale każdy ma inny gust inną wrażliwość, inaczej odbiera świat.
Jednym Robert Pattinson się podoba innym nie. A mi osobiście jako mężczyzna się podoba. Dlaczego? Niewiem :)
Jako wampir tez mi się podoba.
Ok starczy tego gadania :) Pozdrawiam fanów i anty fanów Roberta i Edwarda
:*

Albo onie wszyscy są geniuszami. o_o
Taka Doda. Nie wiem, czy jest idiotką, nie znam jej. Wiem tylko, że robi z siebie głupa na oczach wielu. I co jej to daje? Jest sławna jak diabli. I to przede wszystkim dzięki antyfanom. Wyszła przy tym wszystkim na swoje. Po prostu manipuluje, i to nie tylko fanami, ale i głosem krytyki.

Rozumiem, że te kwestie niesamowicie cię nurtują, więc spróbuję odpowiedzieć całkiem poważnie.
"Czemu niby tak wyróżnił się spośród innych aktorów w tym wieku?" - widocznie ma w sobie coś, czego nie mają inni. Nie tak łatwo wzbudzić podobną sensację.
"Na jakiej zasadzie on jest uważany za przystojnego?" - na takiej samej zasadzie na jakiej za przystojnego uważany jest Pitt.
"Czemu całe lawiny fanek w różnym wieku tracą dla niego głowę?" - widocznie coś je w nim fascynuje.
"Coś chyba jest ze mną nie tak, bo nie widzę tego wszystkiego, ale liczę , że ktoś mnie oświeci i zmienię zdanie" Nie musisz. Nikt nie każe ci za nim szaleć.

Hmm.. no fakt, takiej sensacji na punkcie aktora nie było dawno, ale skoro tak jest, to coś w tym musi być. Jakby na to na patrzeć.
Jest wiele produkcji z młodymi aktorami, i żaden nie zrobił tego, co udało się zrobić Robertowi. Czemu jest uważany za przystojnego? To jest chyba już rzecz gustu, bardzo go lubię, ale jeżeli chodzi o wygląd, ideałem nie jest, muszę przyznać. Ale wydaje się być całkiem sympatyczny prywatnie, na pewno ma dystans do siebie, dzięki temu zzyskuje w oczach ludzi...

Ideały są nudne :) Uważasz, że nie jest przystojny? Jego uroda jest dosyć nietypowa a wygląd na co dzień dosyć kontrowersyjny ;), ale tego, że jest przystojny chyba nie można mu odmówić? :)

No ogólnie rzecz biorąc to jest przystojny, ma coś w sobie, to na pewno ;)
A co do ideałów, hmm... sama nie znoszę takich typów, ala "Ken", to mnie bardzo zniechęca, facet to ma być facet, nie powinien spędzać więcej czasu w łazience niż kobieta ;) To moje zdanie.
Chociaż dalej trzymam się tego, że wszystko zależy od gustu...

Co do ideałów, kiedyś również ciężko było mi sobie wyobrazić, że mogliby stworzyć na potrzeby jakiejś produkcji postać idealną (postać, bo o prawdziwym człowieku to nie można w przypadku ideału mówić) , która jednocześnie nie byłaby nudna. W teorii niby niewykonalne, ale w praktyce rzeczywiście ktoś zbudował postać z wszystkich obiektywnie najlepszych cech. Dobrał aktora o odpowiednim obiektywnie atrakcyjnym wyglądzie, który nie miał wiele wspólnego z postacią,którą grał, ale potrafił ją zagrać bardzo konsekwentnie i wiarygodnie i to rzeczywiście się sprawdziło i odniosło sukces w przeszło 200 krajach. Ideał wbrew pozorom może być fascynujący.

Grana postać Edward - zawsze dobrze ubrany, zawsze piękny i szarmancki, zawsze kochający, nigdy nie odkocha się...hmmm co jeszcze.... jak sam aktor kiedyś powiedział "za bardzo mylą go z postacią Edwarda" i dodał coś o fenomenie popularności filmu w kontekście sex-niebezpieczeństwo. Nie chce mi się rozwijać specjalnie nad tym, ale to chyba pociąga laski właśnie.