Rooney Mara

Patricia Rooney Mara

8,1
24 321 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Rooney Mara

Jak wyżej. Patrzcie na nią jaka jest ładna, może nie najpiękniejsza, ale ładna. Jak widzę taką dziewczynę na ulicy a nie w Hollywood i do tego potem uda mi się umówić z nią na randkę to uważam to za mój szczęśliwy dzień a tymczasem w "Dziewczyna z tatuażem" ona wygląda jak totalnie aseksualny potworek. Tragiczna maszkara, którą omija się na ulicy szerokim łukiem. Oto drogie dziewczyny jak kilka z pozoru upiększających i wyróżniających Was w tłumie drobiazgów może zmienić perspektywę faceta z "Cześć, umówisz się ze mną?" na "Nie dotknąłbym Cię nawet dwumetrowym kijem będąc ubranym w kombinezon ochronny.".

Sick_Fantasy

Rooney Mara jest jednym z dwóch przykładów na to jak bardzo dobry aktor może " zniknąć "oddając siebie granej przez siebie postaci.
Mara i Liz to całkowicie nie podobne od siebie osoby, zarówno pod względem wyglądu jak i psychiki. Nawet Noomi Rapace nie była w stanie " wtopić się " w Liz tak jak to zrobiła Rooney.

Drugim przykładem jest Jude Law w Sherlockach. Gdyby nie charakterystyczne oczy byłby kompletnie nie do poznania w roli Watsona.

Raskolnikow89

To prawda.

Sick_Fantasy

Nie zgodzie się. Podobała mi się w tym filmie. Widać nie podchodzi Ci taki typ kobiet ale takie tez się mogą podobac

lukasz_f

Tak, podobnym do nich dziwnym wy kolczykowanym i wytatuowanym... osobnikom. Nie moja bajka. Jak mi się zachce to może poszukam linka do wypowiedzi Housa, w jednym odcinku fajnie podsumował ten typ ludzi. ;)

Sick_Fantasy

Nie mam ani kolczyków ani tatuaży. Nie rzucam się w oczy w tłumie mimo to mi się podobała.

Sick_Fantasy

No widzisz, ekstra. Dla każdego coś miłego. Możecie razem iść na panienki i nie będziecie sobie wchodzić w drogę ;)

użytkownik usunięty
klaun.szyderca

He he he :D co prawda to prawda ;)

lukasz_f

Zgadzam się w 100%. Wręcz uważam, że przez wygląd w filmie jest bardziej interesująca niż w rzeczywistości. Nikt nie wypatrzyłby jej w tłumie innych ludzi, nie zaciekawiłaby, a w filmie wygląd jest dodatkiem i odzwierciedleniem osobowości. Świetnie zagrała.

Sick_Fantasy

Gdyby wszystkie postaci kobiece były piękne, to byłoby to nudne. Salander jest charakterystyczna, wyróżnia się. Moim zdaniem bardziej zapada w pamięć niż każda kolejna śliczna laleczka.

ania18_07

Rooney sama w sobie nie wygląda jak laleczka, raczej troszkę szkielecik laleczki, ale ma ciekawą twarz, właśnie nie laleczkowatą. Jak ją ukryła pod dziwaczną fryzurą, kolczykami i paskudnym makijażem to jest po prostu źle. Czy charakterystyczna Sander, czy typowa laleczka to nie rozumiesz mojego punktu widzenia, ceni się naturalność a nie sztuczność. Wymalowana solara byłą by równie paskudna to takie czarne dziwadło.

ania18_07

Dokładnie! Masz rację.

Sick_Fantasy

A mi się bardziej podoba jako Salander... o gustach się nie dyskutuje :) Podobno.

Sick_Fantasy

zgadza się, nieźle ją oszpecili. szczerze mówiąc miałam nadzieję, że skoro wykreowali tak aseksualną bohaterkę, która sypia z kobietami i straszy większość mężczyzn, to chociaż raz nie pojawi się wątek miłosny między dwojgiem głównych bohaterów, ale niestety pod tym względem film przewidywalny jak każdy inny.

efka93

Przecież ten film jest na podstawie książki, a jeden z ważniejszych wątków całej trylogii, dzięki któremu poznajemy psychikę Liz jest jej relacja z Mikaelem.

Sick_Fantasy

A ja się nie zgadzam. Lizbeth bardzo mi się spodobała i nie miał bym nic naprzeciw, gdybym taką osóbkę spotkał. Pod tą całą maską twardej, nieustępliwej zadymiary kryła się przecież wrażliwa, skrzywdzona i piekielnie inteligentna młoda kobieta. Mi osobiście jej tatuaże i styl bycia nie przeszkadzały. Wręcz dodawały uroku.
Ale to prawda, udźwignąć rolę Lizbeth nie było łatwo. Jej się udało.

Lukas_Art

Popieram była świetna, tylko te brwi :D

zaja_c

Jakie brwi?

Sick_Fantasy

Przeciez bez tych kolczykow, tatuzay i charakteryzacji tez jest brzydka, wiec nie wiem o czym ty piszesz.

3xOG

Nie trolluj mnie w moim wątku do trollowania bo to zawodowo nie uprzejme. :P

Sick_Fantasy

Uważasz, że aż tak trollujesz? Przecież napisałeś praktycznie niemal samą prawdę. Choć w normalnej wersji jednak zbyt szkieletowata, by się mogła mi spodobać :)

m_grendel

Uważam, że napisałem samą prawdę. :P Ty zresztą też.

Sick_Fantasy

Racja. W Panaceum np. wygląda ładnie. A w "Dzieczynie ...' masakrycznie.

Sick_Fantasy

Ja tam uważam, że jest piękna w "Dziewczynie z tatuażem" :P Szczególnie we fryzurze z plakatu. Taki styl bardzo do mnie trafia - krótkie, nastroszone włosy, piercing, dziary... Cudo :D

pawelecki96

Spoko, szanuje to. Na świecie też jest miejsce dla turpistów. Ja jednak jestem zwolennikiem tego co naturalne.

Sick_Fantasy

Swoją drogą zobacz, co charakteryzacja potrafi zrobić z człowiekiem :P Na profilowym w FW wygląda trochę jak Audrey Hepburn :D

pawelecki96

...jak Audrey Hepburn - widzę, że ktoś już napisał, bo pomyślałem dokładnie to samo, jak tylko zobaczyłem to zdjęcie.

użytkownik usunięty
Sick_Fantasy

No cusz, muszę ci pszyznać rację. Kolczyki w językach, brodach i tak dalej to oszpecanie ciała. Kobieta z takimi ozdobami wygląda jak świnia z gwoździem w zębach.

Wysmakowana metafora milordzie. :)

użytkownik usunięty
Sick_Fantasy

Sam to napisałeś w głównym wątku.

Ale nie użyłem słów "świnia z gwoździem w zębach". Wyjątkowo spodobało mi się to porównanie. ;)

użytkownik usunięty
Sick_Fantasy

Parafraza z Księgi Syracha.