Mam bardzo podobne odczucia :) Miałam okazję oglądać Rooney w Social Network, Girl with a dragon tattoo, Panaceum i w Winning Season. Na rozkładzie czeka Ona i Ain't no bodies Saints, więc mogę powiedzieć, że trochę się jej naoglądałam i mogę wyrazić jakąś tam opinię. Myślę, że jest jedną z tych aktorek, które będą przyjmowały wiele odważnych propozycji. Świetnie gra spojrzeniem, zmienia je odpowiednio do roli. Bardzo podobał mi się jej występ w Panaceum- nieoczywista, tajemnicza, budząca niepokój postać. Niecierpliwie czekam na Knight of Cups! Świetna obsada, w tym Rooney, dobry reżyser.... Mam nadzieję, że będzie to jej kolejny udany występ.

Ja oglądałam ją również w koszmar z ulicy wiązów. Ogólnie mam ją za super aktorkę i bradzo ją lubię.