Z mężczyznami nie dzieje się nic takiego, na co nie pozwoliły by kobiety. Przypomnę, że Sashy nikt nie szukał - ona sama wysłała do producentów słynny już w branży i nie tylko w branży list. Tak więc to, nad czym ubolewasz, to także zepsucie kobiet.
Są mężczyźni, którzy to oglądają. Są kobiety, które w tym grają.
Pornobiznes nie miałby racji bytu, gdyby nie było takich facetów.
Pornobiznes nie miałby racji bytu, gdyby nie było takich kobiet.
Sama więc widzisz, że winne są obie płci, jeśli rozpatrywać to w kategorii winy.

A poza tym to śmieszne, co piszesz. Jakby filmy porno to był wynalazek współczesny.
A w tym samym czasie, kiedy ta twoja pruderyjna Rita Hayworth czy Claudia Cardinale podziwiane były na ekranach kin, nierzadko na tej samej ulicy w kinie porno podziwiano kogoś innego za coś innego.

Historia kin porno jest niemal tak długa jak historia kinematografii. Nie wczoraj czy nie dekadę temu wymyślono porno.
I myślisz, że gwiazdy porno nie znajdowały swoich fanów 50 lat temu?
Naiwność.

Było, minęło, jestem bardzo młody w porównaniu do czasów Cardinale czy Hayworth ale ale od tamtego czasu dużo się zmieniło i puściły wszelkie hamulce w erotyce i filmach porno. Moim zdaniem ma to więcej minusów ale jeżeli oceniać wygląd to Sasha Grey jest bardzo atrakcyjna jak dla mnie :)

Bo nasza cywilizacja umiera - ludzie się tatuują, robią dziwne przeróbki ciała, bohaterami zostają idioci, prostaki i zboczeńcy, a rozrywki są pełne wulgarnej erotyki i przemocy. To samo działo się w schyłkowym okresie państwa babilońskiego, cesarstwa rzymskiego, imperiów Azteków i Inków i wielu innych, a teraz to samo dzieje się z cywilizacją europejską. To, co teraz widzisz, to jest małe miki w porównaniu z degeneracją obyczajów i rozpasaniem, jakie wkrótce zobaczysz.

eggxactly - jak mawiał pewien Hindus

Dla mnie bomba :)

Znajdzie się i dla ciebie bomba, a jak nie, to machną ci dżambią po gardle.:>

Spoko :)

Co macie do Sasha, to bardzo dobra aktorka moze sie pochwalic bardzo dobrymi filmami. Refelacyjne Efekty specjalne, wystrzały itp :D

Zgadzam się :)

Dzięki za komplement :)

Słódź mi jeszcze :)

Bawisz mnie człowieku,pewnie jestem dla ciebie antychrystem :)

Tak jest,alleluja i do przodu hehe :)

Jakbyś zgadł :)

Uważaj bo Psiemislavius cie nawróci.
On się nie podda tak łatwo.

Już się szykuję na pielgrzymkę do Częstochowy :)

Ty już nie możesz to innym zazdrościsz, wieść gminna niesie że jesteś w okolicach półwiecza. Suchy znaczy stary już nie do użytku, to wszystko tłumaczy.

Konto założone 13 lutego 2013. Nawet nie masz odwagi wydymić do mnie z konta, z którego trollujesz na co dzień?

Tym razem konto założone 15 lutego. Idź się leczyć, albo chociaż znajdź sobie pracę.

Sami do tego doprowadziliśmy. Zobacz jak pięknie prowadzimy wojny :-)

Ja wolę zmysłową piękność, okrytą seksowna koronką, przyodzianą w pończoszki z pasem i szpileczki...może być okraszona gorsecikiem, a koło jej nóg kieliszek z Santedame Chianti.

Sasha Grey jak na razie tylko może pomarzyć o takim skojarzeniu...

pozwolę sobie i ja dodać kilka słów. sasha grey, bo dotyczy to Jej, ale nie tylko, wszystkie te Panie. Otóż MOIM zdaniem porno jest potrzebne, jak nie niezbędne. Ludzie którym brak wyobraźni (tu nie pije do nikogo) czerpią z niej wiadrami. Pomysły jak sobie urozmaicić życie seksualne, jak walczyć z rutyną są czerpane w 70%(MOIM zdaniem) z porno. Kto wie ile na świecie jest małżeństw które porno uratowało przed tym żeby mały Jasiu nie musiał spędzać tygodnia z mamą, a na weekendy jeździć do ojca. Dlaczego? Bo mama weszła na youporna jako tonący chwytający się brzytwy, zobaczyła coś wulgarnego, coś INNEGO przede wszystkim i pomyślała: "Może warto spróbować?" pobiegła do sklepu, kupiła to i owo, wysłała małgo Jasia na noc do kolegi i tak zerżnęła swojego męża - jak pokazywali w internecie. Ojciec zapomniał o seksownych koleżankach w pracy, o sąsiadce wdowie, o Pani z piekarni, która często z mąką na twarzy rozpalałą mu zmysły. Myślał o swojeje żonie i o tym kiedy znowu Jasio będzie spał u Maciusia. I co? I porno uratowało kolejną rodzinę, po czym odeszło zadowolone dalej w eter internetu.
Mało? Dobrze...
Siedzi sfrustrowany frustrat w domu, polityka, reklamy - wszytsko go frustruje, pieski na łące pchają słodkimi noskami papier toaletowy by mały Mozart mógł pisać swoje utowry, zmienia kanał, a tam skaczą sobie do gardła Tusk z Kaczyńskim, jeden drugiemu wygarnia że Polska umiera bo jeden i drugi prowadzą politykę nienawiści. I siedzi ten frustrat i patrzy a tu jutro znowu będzie padać i Polska przegra na Wembley z Turkmenistanem. I siedzi w nim to wszystko i siedzi, aż ogarnia go rozpacz, która zamienia się w złość i dalej w nienawiść. Siedzi i klnie. Żony nie ma, w życiu nie wyszło, ciężko żyć, chora matka umarła, a w czasach komuny nie miała czasu by powiedzieć synowi co i jak się robi z dziewczynkami, nie mówiła że ojciec ją przeleciał i zostawił. Frustrat nic nie wiedział. Aż tu nagle...przez przypadek, włącza się stronka - sama - ot szczęście losu, dziwnym sposobem... Nagie Panie robią coś z Panem, czuje że dzieje się z nim coś nie tak. więc idzie za przykłądem Pani z internetu i po wszystkim czuje relaks, poziom frustracji obniżył się w jego zawistnej krwii. Odkłąda broń którą szykował na ludzi, na polityków. Pali papierosa... Kurtyna..
Może to źle, może to dobrze. Dobrze że się o tym rozmawia, jesteśmy dorosłymi ludźmi, ktoś ogląda, ktoś nie. Kim jesteśmy by osądzać drugiego?

Popełniasz podstawowy błąd w rozumowaniu. Otóż prawda jest taka, że mężczyźni nie wolą Pani Grey. Panią Grey lubią chłopcy. Mężczyźni rzeczywiście wybierają te kobiety, o których wspomniałaś wcześniej.;)
Pozdrawiam!

Mam nadzieję, że to prawda :)

Swoją drogą, nie mogę uwierzyć w to, że ta dyskusja wciąż się toczy o.O

Łudźcie się dalej ;)

"Uwielbiam(...)ostry seks(...)" daruj sobie takie wyznania.

Bonnie...po spisie kobiet uważanych za piękne, mniemam, że masz więcej niż średnia fw lat.
Co tu rozumieć...od S.G każdy wymaga, aby miała dobrze wypięty tyłek i wiedziała co z nim zrobić)))
Nikt nie chce sie w niej podkochiwać ani uważać jej za posągową piękność.
Nadal istnieją kobiety o urodzie i kasie przez Ciebie wymienionych.

ja sie zgadzam z Twoją wypowiedzią, a zwłaszcza z tym że brak klasy. Ma cialo jak 8latka, twarz obrzydliwą, niemam pojęcia co może w niej podniecać. To że połyka litry?. Aha. Żałosne. W tych czasach faceci zadowalają się byle czym.

Raczej kiedyś zadowalali się byle czym (odsłoniętą kostką albo zdjęciem bobra wysuwającego futro spod halki) a teraz gwiazdy porno już nie mają tak łatwo. :)
Ja mam, kurczę, odwrotnie, bo dla mnie każda gwiazda porno ma dość odpychającą twarz i ciało (z powodu licznych operacji plastycznych), a Sasha jest zaskakująco naturalna jak na ten stęchły biznes.

Bello z Gotham (=]) - wybacz, tak mi się skojarzył Twój nick, to, co kryje się pod «byle czym», to kwestia mocno dyskusyjna, jak sądzę: bo dla jednych granice rozciągają się tam, gdzie inni zaczynali swoje erotyczne przygody. I tak: odsłonięta kostka może być prowokacyjna, ale może też być zwyczajnie nudna. Społeczeństwo odwykło od czytania książek, bo jest telewizja, dzięki której nie trzeba wysilać wyobraźni. To kultura obrazkowa. Podobnie zdaje się być z erotyką i pornografią - akceptujemy wyłącznie to, co szybkie, łatwe i przyjemne. Z różnych powodów: od braku czasu i chęci, po zwyczajne lenistwo. Po co nadwyrężać umysł usiłując wykreować w wyobraźni wizje stymulowane przez widok nagich kostek, skoro można mieć podane na tacy, dosłowne, bez zbędnych ceregieli, podchodów i zabawy w niewinność? Pójście po najmniejszej linii oporu? Może. A może «każdemu wg potrzeb», czyli każdy wymagać może, jednemu sama kostka wystarczy, innemu nawet cysterna płynów ustrojowychi niewolnica Sasha nie pomoże.
Oglądałam ostatnio reportaż o cyberseksie w Second Life. Potężny przemysł z wygenerowanymi komputerowo prostytutkami o idealnych kształtach i całkiem realnymi pieniędzmi. Tytuł: «Awatary jako prostytutki». Polecam. Pod rozwagę.

Mój komentarz o tym, że kiedyś kobiety kusiły "byle czym" był raczej z przymrużeniem oka. :) Faktem jest, że w czasach, kiedy "kultura obrazkowa" była tylko fantazją wczesnych powieści science fiction, ludzie ogólnie ekscytowali się łatwiej i nie chodzi tu tylko o seks, ale też np. o urodę (mało trzeba było, żeby zostać uznaną/ym za skończoną piękność). Z drugiej strony jestem daleka od gloryfikowania tego, że kiedyś facetom "wystarczyła" odsłonięta kostka (albo raczej miała wystarczyć, jak głosi legenda, bo takie purytańskie podejście, ładne i "czyste" z zewnątrz, kryło tak naprawdę całe pokłady olbrzymiej, zgniłej hipokryzji, za którą gratisowo stało uprzedmiotawianie kobiet (skrajnym skutkiem "zabawy w niewinność" jest to, co aktualnie uskutecznia część islamistów). Prostytucja to wynalazek stary jak świat, a mimo "czystości" czasów pornografia pojawiła się natychmiast po wynalezieniu aparatu fotograficznego, nie mówiąc o kinematografie, natychmiast też pojawiły się techniki manipulacji zdjęciami, odpowiedniki dzisiejszego photoshopa. Czyli społeczeństwo wcale tak bardzo się nie zmieniło. A co do tego, że "nie czytamy książek" - też uważam, że wiele się nie zmieniło, bo ci co lubią, to czytają, a ci, co nie lubią, to w zamierzchłych czasach sprzed kultury obrazkowej też by ich nie czytali. Moim zdaniem żyjemy w najlepszych czasach, w jakich moglibyśmy żyć, bo mamy wybór, co ma nas podniecać i w ogóle kręcić. Można iść po linii najmniejszego oporu, ale nie trzeba. :)

Mądrze Gothabello prawisz :-)

Zupelnie sie z Toba zgadzam. Sam nie rozumiem tego zachwytu Sasha. Ni to ladne, ni to madre...

są ładniejsze porno gwiazdeczki niż Ona, przeciętna :)

Każdy musi przebrnąć przez ten okres fascynacji. Każdy, bez względu na płeć. Mężczyźni są fizyczni, zatem klasa tu tkwi we wszystkich aspektach sztuki filmowej panny Grey (czytaj: otworach).
Nikt nie neguje Twoich fascynacji, być może uśmiechem Pitta, być może brutalnością Diesela a może cielęcym spojrzeniem Granta. Co robiłaś w tym czasie z rękami? :D
Osobiście jestem z pokolenia Sylvii Saint.
Nie widzę niczego złego w szczenięcym podziwie dla Sashy :)

ej, dzisiaj widziałem filmik jak zerżnęło ją 4 gości, mogę podesłać ci link, szarpała pały jak szalona ! lol:

To dlatego tę "strasznie wulgarną i wprost zboczoną, zupełnie bez klasy i elegancji." Sashę obdarzyłaś 10-ma punktami?