Znów oglądałam Wojownika Baek Dong Soo gdzie grał Woona! Uwielbiam tą dramę, ma tak fantastyczną ścieżkę dźwiękową, bohaterów i w ogóle jest jedną z najlepszych jaką oglądałam. A sam Woon jest fantastyczny i nie mam tutaj na myśli tylko jego wyglądu bo może to być krzywdzące, ale jego postać jest ciekawa i bardzo interesująca. I za każdym razem gdy tylko o tym pomyślę, to przykro mi że umarł, nie tyko on zresztą, ale pozostali również (trójka najlepszych wojowników poprzedniego pokolenia - Święty Miecza, Władca Nieba i zabójczyni, którą oboje kochali) . Ach, znowu będę o tym rozmyślać cały dzień..

tej dramy nie oglądałam ale może się skuszę, skoro tak zachwalasz :)

Oj! Przepraszam, zaspojlerowałam Ci!!!
Tak drama jest bardzo fajna, wciągająca a muzyka jest epicka ;) Ja na początku trochę się martwiłam, bo ta drama, według mojej opinii, należy do tych, co muszą się rozkręcić, ale w sumie jak sobie przypominam, to wcale nie było tak źle. Później jak dwójka głównych bohaterów jest już w odpowiednim wieku to są chyba dwa odcinki takie trochę nudniejsze, ale później akcja rusza z kopyta i nie wiadomo czego się trzymać by nie spaść z fotela. ;) Polecam serdecznie!!! Jak zaczniesz oglądac to daj znać, możemy sobie podyskutować ;)