Hej jestem blee... i jestem trochę nie tego.
Oglądałem wczoraj szanti om czy coś w tym stylu i uważam:
Ja jestem blee... ale ten wasz narkoman ze wyzyroku to całkiem analyfabeta. Film durny jak nie wiem, o albo wiem jak ten wasz laluś uh... i ah... Jam wam mówię to debilmen jest!!!
Hej jestem ble.... i jestem trochę nie tego.
Wczoraj oglądałam Batmana i stwierdzam, że ten facet ma coś nie tak w głowie. Biega po mieście w jakimś czarnym kostiumie, bardzo obcisłym. Gościu ma kompleksy. A tak przy okazji obejrzałam także Supermana. Tan to w ogóle. Myśli, że potrafi latać. I ma jakieś supermoce. Ta ma ale niepokolei w swojej głowie.
Też tak myślę:) Ja tam wole Mohabatmana:P:P Ten to przynajmniej przyznał, że durnie się czuje w tych obcisłych gatkach i czuje się do tego jak debilmen <lol2>