To już marni polscy aktorzy są wyżej, szczerze mówiąc to na chwilę obecną biorąc pod uwagę poziom obecny Seagala wcale się nie dziwię, że jest tak nisko!
?
ŚWIETNE !!! daj to na stronę Mrocznego anioła
A to widziałeś ?
http://www.film.org.pl/prace/cyborg.html
?
dokładnie super stronka wiele świetnych recenzji
choćby ta : http://www.film.org.pl/dvd/uniwersalny_zolnierz.html
Kiedyś to czytałem ,fajna stronka .Jak byś znalazł Mateuszu wiencej takich stron to dawaj ,bo też nie jestem pewien czy wszystkie widziałem
ok, ale chodzi ci o artykuły/recenzje z tej strony czy ogólnie takie strony??? wyżej dałem recenzje US1. Widziałem jeszcze recenzje terminator 1,2,3, człowieka demolki, Robocopa, niezniszczalni, jeśli
nie widziałeś tego to napisz i ci wyślę linki
Nie ,nie tylko z innych stron gdzię są ciekawe recenzje takich typowych filmów akcji z przełomu 80,90 .Klub miłośników filmu to sobie poszukam ,bo kiedyś tam byłem .
Bradock zawsze znajduje takie ciekawe rzeczy, artykuły i trailery ;-)
A Lundgren, w szczytowej formie, której można jemu jedynie pozazdrościć.
Rozumiem cię Adamie .Faktem jest to że Steven najbardziej ze wszystkich twardzieli się zaniedbał ale mimo wszystko nie wolno go traktować jak śmiecią czy mówić o nim lekceważąco tak jak mówi Pan Mariusz o Van Dammie czy Lundgrenie .A Właśnie gdzie jest Mariusz ? On taki zapalony Seagalowiec ,a się tu ani razu nie wypowiedzial ...
Pan Mariusz pewnie napisze tak : Pierwsza i najważniejsza zasada -Bez wzgledu na wszystko Seagal jest najlepszy ,to nie podlega żadnych wątpliwości . He ,he Trzeba przyznać że Seagalowcy (Niekiedy Trole ) to twarde typki ....
To ja teraz mam coś dla Ciebie. Może to widziałeś, a może nie. A jeśli tak, to trudno, zobaczysz jeszcze raz. ;-)
http://film.org.pl/a/vhs-a/ Ta reklama kaset VHS Elgaz jest fajna.
Ja też lubię z wami się dzielić ,kiedyś też znalazłem fajny artykuł :Legendy VHS ,ale coś słabo link działał ,jak znajdę i bedzie Ok to dam wam
Ogólnie rzecz biorąc z tych aktorów (Chuck Norris, Dolph, Jean- Claude, Steven) prawda jest taka, że Jean Claude Van Damme kręci najlepsze filmy po 2000 roku. Skoro spodobał ci się Strażnik granicy a był to można powiedzieć niezły film to obejrzyj se choćby Krzyżowy ogień czy Six Bullets to się tym bardziej przekonasz o tym że Van Damme jeszcze trzyma poziom i radzi sobie z nich najlepiej w tych czasach, ale i tak nie dorastają one dziełom z lat 80 i 90 !
Takie jest moje zdanie.
Wiem że Van Damme po 2000 roku najlepiej z tych wszystkich aktorów trzyma poziom ,obejrzałem z nim prawie wszystkie filmy ,tylke te nie widziałem co mi poleciłeś ,musze się w koncu za nie wziość .Fajny też z nim był Zastepca ,taki wojenny klimat
"Zastepca" to dla mnie był średniak słabo zrealizowany... ale kwestia gustu np. dla mnie o niebo lepszy był jego film z 1999 roku pt. "Legionista" również wojenny.
Dla mnie te oba filmy na 7/10. :) Van Damme szczerze nie nadaje się do filmów wojennych.. Już bardziej Dolph!
Oczywiście, że tak! Jeszcze Obrońca z 2004r(chyba) był ok. Dolph się nadaje zdecydowanie do filmów wojennych, w odróżnieniu od Van Damma!
Ale Obrońca to nie był wojenny. Tam chodziło o walkę z terroryzmem. Ale fajny film, podobał mi się, gdyż dałam 8 oczek ;-)
Napisałam o tych przykładach, ponieważ Ty napisałeś coś takiego, zacytuję:
''Uwierz mi, że na chwilę obecną Seagal miałby iwęcej fanów i idoli, gdyby:
1. Schudł i doprowadził swoją postawę do dobrej, nie przeciętnej i odzyskał formę, jak Van Damme czy Lundgren.''
Teraz piszesz: ,,Co do Twoich przykładów o żonie i Willisie, to powiem Ci, że kogo się kocha naprawdę, tego się nie porzuci.''
Właśnie, więc jeśli Stefan kiedyś miał tylu wiernych fanów, to myślę, że dziś jest tak samo. Może są oni trochę zawiedzeni jego formą, ale na pewno nie odepchnęli Seagala tylko dlatego, że mu się nie powodzi.
Ja Adam nie chcę się z Tobą kłócić, bo to donikąd nie prowadzi. Po prostu wymieniamy się poglądami na pewne sprawy w kulturalny sposób. Dlatego też ja szanuję Twoje zdanie o Seagalu, szanuję zdanie każdej osoby, która znajduje się na tym portalu. Jednak uważam, że jeśli się nie jest fanem Seagala, to nie można tak jeździć po nim.
Ja tylko twierdzę, jak uważam. Seagal na chwilę obecną tak się stoczył, że trudno to po prostu sobie wyobrazić.