powrót do forum osoby Stuart Townsend 
powinniśmy dziękować Bogu za to, że jednak nie on grał aragorna w Władcy Pierścieni... Viggo z zarostem i półdługimi włosami wygląda bardzo pikantnie, a fakt, że ma nutkę zła we krwi sprawia, że jest jeszcze bardziej seksowny:)
Co by było gdyby Stuart zagrał aragorna???
Odp. Nikt nie oglądał by Władcy Pierścieni...bo aragorn byłby dzieciakiem, a nie dojrzałym mężczyzną:)
Kiedy następnym razem (mam nadzieję, że nigdy nie nastąpi) będziesz odpisywała na mojego posta, to skup się na tym, co piszesz, jak piszesz i do kogo piszesz. Ja włożyłam chociaż trochę wysiłku w to, żeby nie robić literówek. Widocznie Ty nie.
I wyobraź sobie, dziewczynko, że obejrzałam Władcę Pierścieni, i z pewnością zrozumiałam rolę Aragorna w większym stopniu niż Ty, jeżeli w ogóle wiesz, o czym mówię.
Nawet mi się nie chce Ciebie pozdrawiać...
Zgadzam się z Tobą, że Viggo świetnie zagrał Aragorna we "Władcy Pierścieni". To dzięki temu, że jest bardzo dobrym aktorem. Ale nie masz 100% pewności, że gdyby w filmie tym wystąpił Stuart, oglądalność nie byłaby większa... Tego nikt nie wie. Townsend jest tak świetnym aktorem, i to nie jego wina, że wygląda młodo i, jak Ty to powiedziałaś, jak "dzieciak". Dzisiejsi charakteryzatorzy działają cuda!
P.S. "Co by było gdyby Stuart zagrał aragorna???
Odp. Nikt nie oglądał by Władcy Pierścieni...bo aragorn byłby dzieciakiem, a nie dojrzałym mężczyzną:)"
Na przyszłość nie wypowiadaj się na temat, jeśli nie masz pewności. Bo co do tego nie masz!
Pozdrawiam:)
Ok. Nie będę się z Wami kłócić. Ale spójrzecie krytycznym okiem: czy Townsend zagrałby lepiej Aragorna??? Wątpię, naprawdę.
Niestety nikt tego nie wie! Może Stuart zagrałby lepiej tę rolę, a może nie... To pytanie zostaje bez odpowiedzi :(
Ale to samo można powiedzieć o Viggo Mortensenie, że "na pewno" nie zagrałby lepiej Williama w "Trapped", czy Adama w "About Adam" niż Townsend... Bo nie wyobrażamy sobie innego aktora w tej roli. To dlatego!