Terry Pratchett

Terence David John Pratchett

8,5
179 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Terry Pratchett

co do mnie, to chyba na pierwszym miejscu Śmierć

("JAK SIĘ NAZYWA TO UCZUCIE TĘSKNEGO ŻALU (...) JESTEM ZASMUTKOWANY"),

jego barwna rodzine (Susan i Mort są super:D) oraz Rincewinda oczywiście... btw, rozmowy magów wymiatają, z dziekanem na czele

(- Czy to znaczy, ze ja też moge powiedziec "yo"?
- Tak. Ale tylko jeden raz. Każdy moze powiedzieć "yo" jeden raz)

A ze straży to Samuela Vimesa (w tym miejscu na szczególną uwagę zasługuje De-terminarz), a podziwiam Vetinariego i 71-godzinnego Ahmeda

W sumie to każdy jest tam fajny

Shadow_27

moim idolem jest bezprzecznie Śmierć, koleś jest wiecznie zastmutkowany (w końcu nikt nie docenia jego pracy) a szkoda bo to taki pprzyjemny facet, może trochę niezabany ale w końcu to część jego pracy:P
no i oczywiście Rincewind (bez komentarza:P)

Ireth

ja tam doceniam...

a sposobu bycia Rincewinda uważam, ze nie ma potrzeby komentowac :D:D

Shadow_27

a ja najbardziej lubię nianię ogg(piosenka o jeżu...he he) i cohena barbarzyńcę

kkrzysko

ja tam czarownic nie trawię...

za to uwielbiam Śmierć!! Gość jest genialny, pamiętam jego rekację, kiedy kogoś tam usmażył smok... i kocham jego absolutne i totalne niezrozumienie natury ludzkiej. Swoimi nóżkami drepcze mu po piętach Bagaż (nawet napisałam jego charakterystykę jako pracę na polski... nauczycielka nie byłą zachwycona;) ), a potem to już Vimes (chyba jedyna normalna postać w tych książkach), Rincewind i Vetinari, których lubię po równo.

ale ogólnie postacie Pratchetta są świetne, niewielu autorów potrafi stworzyć tak barwną galerię rozmaitych typków;).

to może od razu piszmy, które ksiązki lubimy najbardziej? wybór chyba nie będzie prosty... chociaż ja na 90% najbardziej lubię Maurycego ze szczurami i 'Pomniejsze bóstwa'.

pozdrawiam:)

ares_maskot

hm... na początek wszystkie o Śmierci, a potem... "Na glinianych Nogach" i "Bogowie Honor Ankh - Morpork" (ach kiedy widze nazwę tego miasta... :D:D) - Straż Miejska z komendantem Vimesem jest niezwykle... pomysłowa, "Carpe Jugulum", "Wyprawa Czarownic" z genialną parodią Golluma i piosenką o Jeżu :D:D i "MAskarada", trudno powiedzieć która ksiażka jest najlepsza... a o magach też miło się czyta :D

Shadow_27

Ja też uwielbiam Śmierć. :-)

I jeszcze Crowleya (tak się pisze?) z "Dobrego Omenu". :)