jego teksty są świetne, ma do rapu świetny głos, jest to prawdziwy król rapu ponieważ sprzedal najwięcej plyt, piosenka "Dear mama" jest szczera i wzruszająca. Myśle że wszyscy ludzie powinni brać z niego przykład i tak jak On szanować swoje mamy i wogule rodzine. Pozdrawiam fanów 2Pac'a i fanów mojego ulubionego rapera Eminem'a
Śmierć Tupaca to dla rapu strata nie do naprawienia. Nigdy nikt mu nie dorówna w geniuszu, talencie i wielkości. Jeżeli jego morderca nadal żyje to życzę mu żeby potrącił go Tir najeżony ostrymi kolcami.
Zgadzam się ze wszystkim,2pac to największy geniusz w historii jaki był,
Moim zdaniem przebił Elvisa Presley,Elvis wyrobił sobie dobrą markę dzięki młodym dziewczynkom,które na widok Elvisa sikały do majtek.
To jest nie do pomyślenia,2Pac w pięć lat został największym MC w rapie,
Chyba żaden artysta w takim szybkim tępię nie został legendą.
Jak możesz porównać Elvisa do Paca?? Przecież to zupełnie inna bajka. To tak jakby porównać Gwen Stefani do Korn'a. Bezsens :/:/:/
Nie rozumiesz mnie,Elvis tworzył inną muzykę i 2Pac inną,ale chodzi mi oto że 2Pac więcej osiągnął niż Elvis,zauważ że był poetą i aktorem
Wciągu 5 lat nagrał mnóstwo utworów i zagrał w 6 filmach,w dodatku został wielką legendą chyba nie do pobicia.Elvis był bożyszczem młodych nastolatek
w dodatku nie wychodzą prawie żadne płyty pośmiertne tak jak po 2Pacu.
Dlatego go właśnie porównuje do 2Paca,Elvis zostanie na zawsze królem Rockendrolla a Pac Rapu,ale Pac i tak więcej moim zdaniem osiągnął od niego.
Mimo iż kocham Pac'a, jestem jego wielkim fanem ale nie zogdze się z tym, że przebił Elvisa. Bo więcej osób kojaży Elvisa niz Paca. Tak samo sprzedał więcej płyt, Elvis to zupełnie inna bajka...
Jeżeli chodzi o temat to zgodze się z tym w 100%! W 5 lat osiągną tyle co raczej nikomu (chodzi mi o rap) się nie uda. Dzięki niemu wiele czarnych ludzi wiedziało co ze sobą zrobić w życiu, jak przez życie iść. Zakładał ośrodki pomocy itp. A co do śmierci to już prawie każdy wie, że ja uważam, że on dalej żyje i miewa się dobrze :).
Oj przebił przebił,a jak nie przebił to czego ?,2Pac więcej robił niż Elvis taka jest prawda,Presley był jedynie co to całowany przez nastolatki,nic więcej.Wiadomo że Elvisa bardziej kojarzą bo to inny rodzaj muzyki,niż rap,wiadomo że ludzie około 40 lat rzadko słuchają rapu,bardziej słuchają Elvisa,ale mam to gdzieś moim zdaniem przebił Elvisa,ale to tylko moje zdanie i każdy ma inne,moje jest akurat takie.
No może trochę przesadziłem że przebił,ale nie jest od niego gorszy.
Są równi,chyba każdy gatunek muzyki ma swojego króla
Elvis-Rockandroll
2PAc-Hip-Hop
Johnny Cash-Country
I The Beatels-chyba rock czy pop,nie wiem jaki dokładnie to gatunek muzyki.
To jest czołówka najlepszych legend muzyki.
Z tym ostatnim postem się zgadam, można przyrównać Paca do Elvisa, ale stwierdzenie, że go przebił jest nie na miejscu, i to nie jest tylko moje zdanie ale np. Elvis przedał Ok. 1 miliard płyt a Pac 73 miliony
Zawsze bede wolał bardziej Pac'a ale wydaję mi się że Elvis też czegoś dokonał, chociaż patrząc na okolicznośći to chyba każdy się ze mną zgodzi, że Pac miał dużo trudniej a Elvis łatwiej dojść do tego wszystkiego :)...
Hymmm, więcej osób kojarzy Elvisa od Paca, bo teraz, żeby usłyszeć dobry rap nie wystarczy wyjść na ulicę, a rock and roll - tak :)
No właśnie :P A i tak po tych 11 latach od kiedy mało go jest w prasie to i tak jest jedną z największych legend świata!
http://video.google.pl/videoplay?docid=6606589650650867226&q=life+goes+on&total= 10250&start=0&num=10&so=0&type=search&plindex=0
To jest jedna z 3 moich ulubionych piosenek 2Pac'a
Jak już linki, to to jest jedna z moich ulubionych piosenek
http://www.youtube.com/watch?v=SvzRrEcJ8Pw
Ostatnio mam szczęście i widzę często puszczanego 2Paca na kanałach,vh1,Trace Tv,i Vivie Polskiej.Tydzień temu we wtorek na Vivie leciało Changes 2Paca,dzisiaj na Vh1 California Love,a jeszcze z 2 tygodnie temu Until The End Of Time,teraz coraz częściej go puszczają i właśnie o to chodzi.
Bo-moim zdaniem-2pac powraca. O ile w USA nigdy nie zniknie, to u nas był przez jakiś czas zapomniany(nie przez fanów, ale ogólnie) A teraz techno znów wychodzi z mody, a rap powraca. A jak rap, to Tupac ;)
Nie tyle popularnością nie przebił Elvisa, co sprzedażą płyt. A wiesz czemu? Bo za czasów Elvisa nie było praktycznie piractwa, za czym szła niska cena płyt. Teraz płyty są drogie, i piraci maja żniwa.