jedną z ciekawostek do osoby Uwe'a hahaha dobre
"Boll porównał siebie do reżyserów w stylu Sergia Leonego i Davida Lyncha."
LOL
hahaha
Hehe, mania wielkosci odbija sie czkawka. Dla mnie, to on moze co najwyzej porownac sie do pucybuta Eda Wooda. Jedyna ciekawostka jest to, ze nadal trzyma sie w branzy. To, ze jest doktorem literatury, to nie dziwi, bo w koncu niemieckiej.
Ojojoj bez takich, do Edwarda Wooda to mu jeszcze daleko, poprostu nie ma porównania w światku reżyserskim co do Bolla! Poprostu jest najrorszy i w tym nikt mu nie dorówna!
Z Bollem panuje pewna moda, ukuło się że jest kiepskim reżyserem i generalnie co by nie robił, wszyscy będą pisać że jest kiepski. Taki efekt baraniego stada czy coś w tym rodzaju. Nie mówie że jest dobrym reżyserem ale widać że ma swój jakiś styl i np Dungeon Siege był całkiem fajny. Były pewne odniesienia do kina azjatyckiego, oczywiście pewna dawka kiczu ale na plus :-) coś z niego będzie....
To nie tylko "baranie stado" Co prawda, Dungeon Siege nie widziałem ale jeśli weźmiesz inne jego filmy to znajdziesz tam infantylką fabułę, banalne, idiotyczne dialogi, nijakie postacie i kiepski montaż scen walk - co przy rodzaju kina jakie tworzy jest poważną wadą. Dodatkowo robiąć filmy na podstawie gier marnuje doskonałe licencje, spłyca fabułę,udziwnia wszystko, zmienia czas i miejsce akcji - czym dodatkowo irytuje fanów gier. Dlatego ma opinie jaką ma
Rozumiem o co Ci chodzi ale obejrzyj na spokojnie Dungeon Siege i Postala. Po tych filmach doszło do mnie że w tym co się o nim mówi jest wiele przesady. Rzeczywiście mógł kiepsko zacząć ale widać progres i filmy może robić coraz lepsze. Oglądałem filmy które były mega mega beznadziejne ale nie spotkały sie z taka reakcją jak filmy Bolla. Dungeon Siege jest 100 razy lepszy niż np Eragon.