Obejrzałem Seeda i mało się nie porzygałem jak zobaczyłem scenę w której psychopata rozbija siekierką głowę kobiety. Uwe Boll to chory człowiek, że taki pojebany film nakręcił. Dlaczego on został reżyserem a nie szambiarzem?
Seed to akurat jedyne dzieło tego pana które mu wyszło ponad dno.