Bez wątpienia Boll! Uwe w swoich dziełach porusza najważniejsze kwestie ludzkiej egzystencji, stara się odpowiedzieć na odwieczne pytania typu: kim jesteśmy i dokąd zmierzamy. Jego epickie twory są krytyką i satyrą współczesnego stylu życia i zatracenia wartości duchowych. Jego geniusz objawia się tym że potrafi przemycić te wszystkie wartości filmach które na pierwszy rzut oka wydają się płytkie,głupie, nudne i pozbawione sensu. Lecz uważny widz szybko odkryje w nich drugie dno(a także trzecie i czwarte) i dojrzy przesłanie mistrza. Robi to mimo ostrej krytyki i ogólnego niezrozumienia lecz jak wiemy wielu geniuszy zostało docenionych dopiero po śmierci.
Natomiast Coppola serwuje nam tanią rozrywkę etapującą przemocą i żerującą na najniższych instynktach ubraną w otoczkę pseudofilozoficznego bełkotu.
masz 100% racji. Zwłaszcza irytujące są te tautologiczne sceny niczym nieskrępowanej agresji w filmach Coppolli. Natomiast sądzę że filmy Uwe nalezy rozumieć jako dojrzałe spojrzenie na współczesna sztukę filmowa, która osiągnąwszy szczyt technicznego wysublimowania stała sie jak pisał poeta "świątynią bez Boga". Uwe który jako jeden z pierwszych pojął ów fakt, zdaje się wracac do początków kina, sztuki jarmarcznej lecz jednak bliższej życiu. To wyraz świadomego i przemyślanego twórczego neoprymitywizmu . Nazwałbym go "Nikiforem kina". Brawo Uwe !!!
:D:D:D:D:D
hahahahahhahahahaha ale jaja ale jaja hahaha
________________________________
LSNIENIE TO MISTREZOSTWO śWIATA
Facet co ty jesteś nienormalny czy jak? Co mają do tego gry i "Piraci z Karaibów"(czy ja gdzieś pisałem że jestem ich fanem?)? Wpieprzasz się na to forum nie wiadomo po co i pieprzysz głupoty. Jak nie umiesz dyskutować to stąd spieprzaj a nie zaśmiecasz temat!
A jak ci się wydaje że gry to tempa,ograniczona rozrywka to żałosny jesteś.
Kocham Uwe, mam jego plakat, długopis i podkładkę. A mój syn będzie musiał kupować zeszyty z jego podobizną i mieć stosowny piórnik.
Za te wszystkie jego dzieła :* Kochamy cię Uwe !
Nie wymagaj znajomości pojęcia "ironia" od fana Parku Jurajskiego 3, świata według kiepskich i ... zresztą sam zobacz xD
A ja się zgadzam z żandarmem! Ten temat wcale nie jest śmieszny. Lepiej zamiast wymyślać takie nie-śmieszne tematy obejrzeć sobie śmiesznego Alfa i Koziołka Matołka. Rozrywka na najwyższym poziomie.
a co do tematu: ja lubię kiczowate i płytkie filmy wiec wybieram F.F.C.
Bo to JO p. Żandarm OŻW decyduje co jest śmieszne, co dobre, co godne a co niegodne. Prezydent Kaczyński WPa do jakiejś kapituły powołał? Kapitułus arbitrus elegantiarus?:D
Frances Ford Coppola to bardzo dobry reżyser..moim zdaniem pytanie powinno brzmiec czy jest ktos gorszym rezyserem niz uwe
a ja sie przyłączam do grona debili;p filmy Uwe....to kwintesensja moich lęków. Swietnie odzwierciedla moje senne koszmary, w ktorych to ja jestem reżyserem..........
Zgadzam sie z pierwszymi komentarzami.
Uwe to prawidziwy mistrz!
Nazwisko Coppola uslyszlaam zaledwie raz, czy dwa w zyciu.
Czy jego marny Ojciec Chrzestny moze sie rownac z jakimkolwiek filmem Uwe? Oczywiscie, ze nie!
Gratuluje tym osobom, ktore nie maja za grosz poczucia humoru.
Niektorych to nie smieszy, ale innych tak, wiec odrobina szacunku sie nalezy.
Pfff smieszne pytanie. Pewnie ze Boll. Coppola znany z takiego shitu jak Ojciec Chrzestny ma byc lepszy od Bolla?? Dobre sobie. Wszyscy co krytykuja Bolla obejrzyjcie sobie Blodraynea. A squel jeszcze lepszy i w dodatku z inna aktorka.
Też mi pytanie... Oczywiście że nasz drogi wujek Uwe!!! Jego filmy to arcydzieła niosące ze sobą przesłania które, dla nas (zwykłych zjadaczy chleba) są kompletnie niezrozumiałe! Za to Coppola kręci wkółko jakieś shity! Dobrym przykładem jest "Ojciec Chrzestny"! Za to chociażby "House of Dead" jest po prostu... ahh wzruszyłem się!
P.S. Niektórzy na tym forum chyba w ogóle nie mają poczucia humoru...
Francis, kretynie, Francis.
A swoją drogą trzeba mieć sprasowany mózg żeby sobie przyjąć nick "syn sama", dla niezorientowanych - tak kazał na siebie mówić jeden z seryjnych morderców. Brawo debilu!
straszne naprawde... uwazam ze gostek zasluzyl na krzeslo elektryczne za swojego nicka!! oczyscmy swiat z niszy intelektualnej, a zostana nam sami fajni zandarmii:)
nie na krzesło, a na ostracyzm tych wszystkich, którym żal zaszlachtowanych ludzi przez syna sama. no sory ale są pewne granice, jeśli ktoś chce mieć nick w stylu Adolf18 niech sie nie dziwi, że normalni ludzie będą go mieć za kretyna.
18 - pierwsza i ósma litera alfabetu, inicjały Adolfa Hitlera, spopularyzowane przez combat18. Adolf18 - to chyba oczywiste...