powrót do forum osoby Wentworth Miller 
Uczestnicząc w tej dyskusji nie piszemy o:
-orientacji
-boskosci
-urodzie
Rozmawiajmy o jego grze...plusy i minusy, co byscie zmienili itp
Czyli tradycyjnie... Jazda po tych wrednych fankach :D Przeczytałam ostatnią stronkę. Taka jedna mi się rzuciła w oczy ze swą "inteligencją"... Amber7 czy jakoś tak... :) No po prostu podziwiam babke! hahaha szkoda, ze Went woli facetów, bo chyba bym ich wyswatała :D pasują do siebie w każdym aspekcie. :D Może sama się stara o niego i spędza całe dnie pod jego domem (nie powiedziała przecież w jakim kraju siedzi :D)
A co do zalet Wenta... Jest faaaajny bo jest taki......taki....wentylowato-wenflonowo-teflonowaty :D PS. Nima tu czego dyskutować, bo to ni mo synsu :D
Co do jego orientacji to juz się nie wypowiadam. A takich pokroju Amber7 jest sporo teraz jakas mary-czary , czy jakos tak zaczyna tu grasować...uwaga nastało oblęzenie naszego tematu!
aaaaa juz rozumiem...obsmarowywujecie kazdego kto wam nie przytakuje i ma wlasne zdanie. No niezle, niezle.....
Ludzie - troche tolerancji! ( wiecie wogole co to znaczy?)
Tolerancja - synonim propagowania homoseksualizmu i partii lewicowych. Nie, dzięki, to nie dla mnie...
Ja, wy się znacie.. na grze aktorskiej..
Śmiejecie się, że pan Miller mruży czoło - jak już wyżej pisałem świadczy to tylko i wyłącznie o tym, że myśli ;PPP - i to bardzo intensywnie.. skubaniec. Któraś tam pisze, że on myśli ile to jest 2 + 2.. hmm ja w jego oczach widzę, że on myśli o sprawach natury metafizycznej.. nie znanej przez was, moje drogie.. Jest tak inteligentny, i uroczy.. a jego gra aktorska.. no miodzio
Pozdroo
Więc chyba się nie dogadamy....podajcie konkretne argumenty! TO ŻE MARSZCZY CZOŁO NIE OZNACZA ŻE MYŚLI! A TY CO CZYTASZ MU W MYSLACH? podajcie jakies sensowne argumenty to moze mnie oswiecicie...bo to juz nie jest smieszne...
Amber wiem co to tolerancja...ale ty chyba nie...nie narzucamy wlasnego zdania tylko staramy sie niektórym wbic brakujacą klepke argumentujac nasze wypowiedzi, bo to co wy przedstawiacie oznacza ze kazdy zlowiek jest dobrym aktorem-nawet taki Mroczek...
Mroczek jest dopiero drugi.. znaczy oba mroczki są drugie ;p - najlepszy jest Wentworth Miller i wara od niego..
Będe argumentował wtedy kiedy to uznam za stosowne - ty i tak nic nie rozumiesz..
wcale nie twierdze, ze kazdy czlowiek jest dobrym aktorem... a napewno nie jest nim zaden z Mroczkow... nigdy nie powiedzialam ze Miller jest wspanialym aktorem, poprostu nie przeszkadza mi jego gra.... lubie PB i tyle
Akurat Amber to bylo to Uzi loc..Uzi...czemu mam niczego nie rozumiec? Bo nie marszcze czoła? tak? bo nie myślę i nie zrozumiem, czyż tak? Nie podasz argumentow bo ich nie ma...podoba ci sie tylko Went jako facet ...dlatego nie zwracasz uwagi na jego gre, twoj wzrok przykuwa jego wygląd...
no jasne- ty wiesz lepiej na co ja patrze. Powiedzialam, ze nie przeszkadza mi jego sposob gry. Jesli ciebie to tak drazni to twoj problem
Pozwolę sobie przypomnieć tekst Twojego autorstwa na temat Paula Walkera: "musze przyznac, ze niezly jest... tyleczek tez ma niczego sobie".
Osoba niezaspokojona seksualnie (a jesteś takową na pewno; bez urazy - oczywiście) nie może w obiektywny sposób ocenić umiejętności jednego ze swoich obiektów pożądań.
Wyprowadź mnie z niego... Wytłumacz się - powiedz mi, co poza ładnym tyłeczkiem cenisz sobie w Wentylku? Ładny odbyt, wydepilowaną klatę?
Droga Mono uważam, że zarówno Mroczki jak i Wentworth Miller są wyśmienitymi aktorami.. a to, czy mi się podobają czy nie to już jest sprawa orientacji..
No chyba jednak jest, stawiajac 10 Walkerowi i Milleorwi z tym ze Went jest baaaaardzo słaby-nie powiem aktor bo boje sie obrazic aktora
Twój tok myślenia przy ocenie każdego osobnika płci męskiej jest taki sam ("Ach, fajny tyłeczek... Ciekawe, ile ma centymetrów... Pewnie ponad 20. Dam mu 10, bo to niezłe ciacho.") i będzie taki sam, póki nie znajdziesz sobie chłopaka, nie stracisz dziewictwa lub/i nie wyjdziesz za mąż...
Fakt - duża część piętnastolatek ma swój pierwszy raz za sobą. I potem wyrastają na kurwy. Ciebie za w/w nie uważam, poza tym, wątpię, abyś miała aż 15 lat... Gdybyś natomiast straciła już dziewictwo, nie zachowywałabyś się tak (chyba, że jesteś klasycznym przykładem nimfomanki-idiotki-marzycielki).
JA - właśnie tym sposobem sam sobie odpowiedziałeś na zadane mi pytanie -- dlaczego nie warto brać udziału w dyskusjach na forach internetowych. spójrz do czego dprowadziło Cię Twoje maniakalne, uporczywe, niezaspokojone udowadnianie, że wszyscy, którzy są innego zdania niż Ty co do Millera to nie ignoranci w temacie 'kino'. Spójrz na swoją wypowiedź wyżej i zastanów się nad tym, czy to Cię naprawdę kręci ... 'Fakt - duża część piętnastolatek ma swój pierwszy raz za sobą. I potem wyrastają na kurwy. Ciebie za w/w nie uważam, poza tym, wątpię, abyś miała aż 15 lat... Gdybyś natomiast straciła już dziewictwo, nie zachowywałabyś się tak (chyba, że jesteś klasycznym przykładem nimfomanki-idiotki-marzycielki).' <-- to jest Twoje dyskutowanie o kinie, grze aktorskiej, umiejętnościach etc?? ŻAL MI CIĘ!
Pozdrawiam wszytskich mocno napalających się wystukiwaniem coraz to nowych rewelacji na siebie nawzajem. A teraz czas start - kto z Was wymyśli coś najbardziej oryginalnego. Podpowiem - może coś w stylu ^JA^ czyli 'niewątpliwie jesteś dziewicą, świadczą o tym twoje wypowiedzi' buehehehehehe, czekam, respect dla was za pomysłowość ....
sorry mały błąd w tekście -- ma być " że wszyscy, którzy są innego zdania niż Ty co do Millera to ignoranci w temacie 'kino' "
yo.
Wciąż nie widzę do czego doprowadziło mnie moje maniakalne, uporczywy udowadnianie, że wszyscy, którzy są innego zdania niż, co do Millera, to ignoranci (oprócz kilku promili we krwi).
Tutaj, jak sama trafnie spostrzegłaś nie piszę na temat gry aktorskiej, od tego mam forum Ojca Chrzestnego, Marlona Brando, itp.
Głównym założeniem tego forum (W. Millera) jest rozrywka. Sprawdza się.
Dołożę wszelkich starań, by sprostać Twoim oczekiwaniom i napisać najbardziej oryginalnego.
Pzdr.
PS - To, jak - uzbierałaś już pieniążki na międzymiastową?
no fakt, jezeli traktujesz to jak świetną rozrywkę to Twoja sprawa. szczęściem są jeszcze ludzie (np ja - ja naprawdę ;] ) , którzy wolą bardziej wysublimowane sposoby na sprawienie sobie przyjemności. o stan mojego portfela nie musisz dbać - ale na szczęście wydaję hajs na lepsze atrakacje niż rozmowy telefoniczne, które nota bene mam darmowe ale właśnie niestety tylko w mojej aglomeracji. tak mi przykro ;((( może kiedyś dojdziesz do tego, że lepeij rozmawiać ze mną przez telefon niż użerać się z wirtulanymi 'przeciwnikimai' w internecie .. tt.
pozdrawiam serdecznie z wielkiego miasta!
piona!
Pewnie, że istnieją lepsze rozrywki. Dlatego najpierw się upiłem, a dopiero potem tu wszedłem.;-)
Wierzę, że rozmowy telefoniczne z Tobą byłyby o wiele ciekawsze niż te tu, na forum. Tylko że połączenie z mojego konurbacjo-megalopolis (3miasto) do Twojej aglomeracji będzie mnie dosyć sporo kosztowało. Może mogę zadzwonić na koszt rozmówcy, co?;-)
ale wy zapierdalacie z tymi postami - aż odświeżać nie nadążam ;P
Wg mnie koleżanka amber wie lepiej od was, bo tak jak ja uważa, że Miller jest cool..
bede stawiac oceny za co tylko bedzie mi sie chcialo, nie przekonacie mnie ani pewnie nikogo innego aby bylo inaczej..... Jasne!- liczy sie TYLKO TALENT...
I wtym momencie przyznalas ze nie nie dajesz oceny za umiejetnosci tylko za buźkę...brawo! Może jestem od ciebie mlodsza moze starsza ale staram sie myslec trzeźwo
I w tym momencie - droga amber - przyznałaś się, że jesteś niezrównoważoną idiotką... Brawo! Może i jesteś starsza od Mony (w co wierzę, jak w szanse na zorganizowanie przez Polskę EURO 2012), ale na pewno głupsza...
Mona - nie obrazisz się za tę małą parafrazę?;-)
Dużo rzeczy jeszcze nie wiesz. Większości pewnie nigdy się nie dowiesz. Jak na klasyczną idiotkę przystało...
poprostu nie potrzebny mi jest zaden I. Bergman ani jemu podobni abym byla usatysfakcjonowana... czy to juz czyni mnie idiotka.... chyba przesadzasz
nigdy tego nie ukrywalam. Nie potrzebne mi jest ambitne kino ani ambitny aktor zeby byc zadowolona z filmu
W takim razie - dlaczego bronisz Wentylka, próbując nam wyperswadować, że nie jest zły? Dobra - wszyscy już wiemy - Miller ma świetny tyłeczek. Teraz idź już spać...
I świetnie zmarszczone czoło. I znowu przyznalas sie do tego że uwielbiasz "aktorów" ze wzgeldu na ich wygląd...ze tez tacy ludzie są. Więc sie prosze z nami nie kłóc...jak łatwo mi obrzydzic Moulin Rouge...
Ja-nie obrażam się...bo było to w imie wyższego dobra.
JA probuje zagiac zawsze haslem: "Wypowiedz sie na temat tego czy owego.... masz pojecie, ze wogole ktos taki istnieje".... czy przez to ze wiesz o tym czujesz sie lepszy od nas, widac ze tak. Ja natomiast wcale nie czuje sie gorsza od Ciebie.
I na co wam to?? Na co się produkujecie.. myślicie, że macie racje?? Ja mam rację ja to wiem! Amber jest na dobrej drodze - prawie ideał kobiety.. A wy, krytycy od siedmiu boleści, nie znacie się nawet na dobrym kinie.. ciekawe, czy widzieliście chociaż takie arcydzieła kinematografii, jak Ghostrider, Zemsta frajerów, Mission Impossible 3, czy American Pie: Naga Mila.. Jestem pewien, że nie! - bo wy tak naprawdę gówno wiecie, przemądfrzcie się tylko, a Miller jest naprawdę dobrym aktorem, a Piętno z jego udziałem to mój ulubiony film i wara od Millera i jego fanek.. krytycy gry aktorskiej; znawcy od siedmiu boleści..
Aaaa zwracam honor, filmy ktore podalas to faktycznie arcydzieła! 11/10 dla nich! A ja jestem idiotka bo uwazam te filmy za totalne dna dla napalonych małolatów...a tak serio...dawałaś sobie dzisiaj w żyłe?