Żadnej obrazy rodziny nie doznał ze strony Materazziego. Tylko kiedy oficjalnie się do tego przyzna? Od razu było wiadomo że cos kręci skoro 3 dni po finale dopiero powiedział co się jego zdaniem stało.
Dla tych co nie oglądają wiedomości było to tak
Materazzi wpadł na Zidane i pociągnął go lekko za koszulke
Na co Zidane "Skoro tak bardzo tę koszulkę chcesz to dam ci po meczu" i widać jak na koszulke pokazuje.
Materazzi: "Wolałbym twoją siostrę"
Reszte widzieliśmy. No i gdzie tu ta straszna obraza?
Kurde najpiękniejsza akcja meczu, a swoją drogą też bym jebnął dla makaroniarza jakby powiedzial że wolał by moją siostrę, jak to nieobraza, kurde chłopie przecież wiadomo do czego mu by była potrzebna.