Recenzja filmu

Bezwstydny Mortdecai (2015)
David Koepp
Johnny Depp
Gwyneth Paltrow

Johnny Depp musi odejść

W ekranizacji powieści  Bonfigliolego na ekranie ani przez chwilę nie widać Mortdecaia. Zamiast tego Depp chodzi jak Sparrow, mówi jak Sparrow, wygłupia się jak Sparrow i zachowuje jak Sparrow.
Nie mam nic przeciwko temu, by aktorzy wielkiego kalibru z premedytacją niszczyli własną legendę. Owszem, jest mi z tego powodu przykro, lecz wolność artystyczną cenię sobie bardziej. Mam jednak poważny problem z aktorami, którzy sabotują nie tylko swoją karierę, ale i filmy, w których występują. A to jest właśnie przypadek Johnny'ego Deppa i "Bezwstydnego Mortdecaia".



Ekranizacja powieści Kyrila Bonfigliolego "Nie wymachuj mi tym gnatem" doskonale nadawała się na lekko szaloną, okraszoną absurdalnym poczuciem humoru komedię. Ekscentryczny Mortdecai jest postacią stworzoną, by przejąć pałeczkę po Clouseau czy Austinie Powersie i zawładnąć masową wyobraźnią. W jego osobie doskonale mieszają się ciapowatość, społeczna bezradność, szczypta szaleństwa i infantylności z dodatkiem sprytu i zwyczajnego szczęścia. Również intryga związana z zaginionym obrazem Goi dawała sporo okazji do tworzenia zwariowanych sytuacji. "Bezwstydny Mortdecai" ma w sobie tak wielki potencjał, że niemożliwym wydawało się, by ktoś mógł to zepsuć. A jednak Deppowi ta sztuka się udała.

Pierwsza część "Piratów z Karaibów" może w końcu uczyniła z aktora gwiazdę o zasięgu globalnym, ale jednocześnie całkowicie go zdemoralizowała. Jack Sparrow powoli, lecz nieubłaganie stał się jedyną formą gry dostępną Deppowi. W rezultacie w ekranizacji powieści Bonfiglioliego ani przez chwilę nie widać Mortdecaia. Zamiast tego Depp chodzi jak Sparrow, mówi jak Sparrow, wygłupia się jak Sparrow i zachowuje jak Sparrow. Jestem przekonany, że nawet sam Depp nie potrafiłby odróżnić kreacji w "Bezwstydnym Mortdecaiu" od tej stworzonej w serii "Piraci z Karaibów".



Być może lepszy reżyser potrafiłby wziąć gwiazdora w karby i zmusić go do wysiłku porzucenia bezpiecznych manieryzmów na rzecz czegoś świeżego. Niestety za sterami ekranizacji "Nie wymachuj mi tym gnatem" stanął David Koepp, który w najlepszym wypadku jest twórcą mizernym ("Miasto duchów"), a w najgorszym całkowitym beztalenciem ("Bez hamulców"). Bezradność reżysera widać na każdym kroku. Film nie trzyma tempa. Raz gna do przodu napędzany niekontrolowanymi wybuchami "entuzjazmu" plejady gwiazd, po chwili wlecze się jak ślimak, obarczony ciężarem żartów, które chyba nawet na papierze nie wyglądały na zabawne.

A jednak mimo małpującego samego siebie Deppa i braku kontroli nad dziełem ze strony Koeppa, "Bezwstydny Mortdecai" daje radę (chwilami). Ma kilka scen całkiem zabawnych, głównie za sprawą dwóch postaci: osiłka o masochistycznych ciągotach granego przez Paula Bettany'ego i niepozornej, acz zabójczo inteligentnej żony tytułowego bohatera w wykonaniu Gwyneth Paltrow. Drugi plan ratują też Olivia Munn, z której jest całkiem niezła femme fatale, oraz Jonny Pasvolsky, który w swojej grze wyraźnie inspirował się filmami o Clouseau z Peterem Sellersem.



Gdyby tylko zamiast Deppa w filmie zagrał ktoś inny, "Bezwstydny Mortdecai" mógłby być nie tyle znośnym, co autentycznie śmiesznym dziełem. Tak się jednak nie stało. Film należy więc traktować jako przestrogę, by Deppa nie angażować w komediach, a jeśli takowe powstaną, by omijać je szerokim łukiem.
1 10
Moja ocena:
5
Rocznik '76. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego na wydziale psychologii, gdzie ukończył specjalizację z zakresu psychoterapii. Z Filmweb.pl związany niemalże od narodzin portalu, początkowo jako... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Fani Johnny'ego Deppa mają powody do zmartwień. Kolejne filmy mające utrzymać aktora w panteonie gwiazd... czytaj więcej
"Bezwstydny Mortdecai" to przepełniona absurdalnym humorem komedia w doborowej obsadzie. Obok... czytaj więcej
Kusząca barwnymi plakatami, swawolnymi zwiastunami i efektowną obsadą komedia na kanwie powieści Kyrila... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones