Tam gdzie dywan mój

Film uwodzi surową poetyką obrazu i naturalnością zachowań bohaterek. Jednak zbyt prosta symbolika sprawia, że całość jest przyciężka, pozbawiona gracji, jakiej nauczyliśmy się oczekiwać od kina
"3 kobiety w różnym wieku" to wyprawa irańskiej reżyserki do źródeł kobiecej tożsamości. Trzy bohaterki reprezentujące trzy kolejne pokolenia to postaci niezwykle różne, można by wręcz rzec, obce sobie. Najstarsza z nich żyje przeszłością, najmłodsza nie może odnaleźć swej przyszłości, a ta trzecia, wiecznie zapracowana, już dawno zapomniała, czym jest teraźniejszość. Wszystkie one są zagubione, zapędzone w ślepy zaułek. By odnaleźć swe miejsce w świecie, będą musiały spojrzeć raz jeszcze na otaczającą rzeczywistość i przekroczyć granice wygodnych iluzji. Manijeh Hekmat, korzystając z najprostszych środków, kreuje świat współczesnej kobiety. Choć mocno osadzony w tradycji irańskiej, obraz tak naprawdę mógłby powstać wszędzie. Dotyka bowiem uniwersalnych prawd, jak konflikt kariera-dom, potrzeba zdefiniowania własnego miejsca w świecie, próba zaznaczenia swej niezależności wobec rodziny, ale i pragnienie należenia do niej, do klanu, nawet za cenę życia. Kobiety na całym świecie mogą się w nim przejrzeć niczym w zwierciadle, przyjrzeć się swoim marzeniom i bolączkom. Zresztą mężczyzn to też dotyczy, bo większość z nas również jest wędrowcami szukającymi własnej tożsamości. Film uwodzi surową poetyką obrazu i naturalnością zachowań bohaterek. Jednak nie sposób odnieść wrażenia, że metafora dywanu jest nieco zbyt grubymi nićmi szyta. Zbyt prosta symbolika, idące po linii najmniejszego oporu analogie sprawiają, że całość jest przyciężka, pozbawiona gracji, jakiej nauczyliśmy się oczekiwać od kina irańskiego. Na szczęście reżyserka wie, jak operować niedomówieniami, jak dyskretnie ukazać tragedię. To równoważy niezdarną alegorię obrazów. "3 kobiety w różnym wieku" nie są z całą pewnością filmem, który ma szanse dotrzeć do większego grona odbiorców. Przeznaczony jest głównie dla widzów lubiących niespieszną narrację, surowe zdjęcia i prostotę wykonania. To intrygujące spojrzenie na irański świat, który wbrew stereotypom wcale nie odbiega daleko od tego, co możemy spotkać nad Wisłą czy Odrą.
1 10
Moja ocena:
6
Rocznik '76. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego na wydziale psychologii, gdzie ukończył specjalizację z zakresu psychoterapii. Z Filmweb.pl związany niemalże od narodzin portalu, początkowo jako... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones