Recenzja filmu

Atlantyk (2019)
Mati Diop
Mame Bineta Sane
Amadou Mbow

Gniew oceanu

To rewelacyjna opowieść o tym, że pozostajemy sumą społecznych, psychologicznych i ekonomicznych uwarunkowań; opowieść jednocześnie kameralna i panoramiczna, wpisująca jednostkę w szerszy
Niezła migrena: melodramat, który wykiełkował z kina faktu, surrealistyczny trip z przystankami na społeczną diagnozę oraz opowieść o dojrzewaniu z historią o duchach w tle. Stojąca za kamerą francuska reżyserka o senegalskich korzeniach Mati Diop wierzy w najlepszą możliwą definicję pełnometrażowego debiutu: gaz do dechy, pasy bezpieczeństwa są przereklamowane. 

Akcja rozgrywa się u wybrzeży Atlantyku, w Dakarze – mieście, które przoduje w rankingach zanieczyszczenia i które na ekranie przypomina coś pomiędzy współczesnym Babilonem a terenem jurysdykcji Sędziego Dredda. Monumentalna wieża, symbol kapitalistycznego dobrobytu i zarazem ekonomicznej niesprawiedliwości (wznoszą ją w pocie czoła współcześni niewolnicy) góruje nad slumsami, gorące powietrze wypala gałki oczne, pył i piach zamieniają stolicę Senegalu w ukryty przed światem labirynt. W tych cudownych okolicznościach przyrody poznajemy bohaterkę – wkraczająca w dojrzałość siedemnastoletnią Adę (Mame Bineta Sane). Dziewczyna nie ma lekko: kocha jednego z robotników, Suleimana (Ibrahima Traore), lecz szykuje się do przymusowego małżeństwa z bogatym Omarem (Babacar Sylla). Suleiman też ma swoje za uszami, gdyż bez słowa pożegnania wypływa do Hiszpanii w poszukiwaniu pracy. Na happy end się nie zanosi – zwłaszcza kiedy mężczyzna wraca z bielmem na oczach i głosem żywego trupa próbuje wyegzekwować zaległe pieniądze od nieuczciwego przedsiębiorcy. Karaluchy pod poduchy. 

Atlantyk nie bez powodu pojawia się już w tytule – ilekroć widzimy niespokojne fale i słyszymy narastający, świdrujący dźwięk, wiemy, że z błękitnej toni nie wyłonią się raczej emisariusze ONZ. Ocean odbiera życie, lecz daje również szansę na odkupienie: to w nim żyją duchy pokrzywdzonych i marginalizowanych. Diop wprowadza na ekran kilkanaście innych postaci uwikłanych w skomplikowane relacje z Adą. Są tutaj jej przyjaciółki żyjące materialistycznymi marzeniami o innych, równie bogatych Omarach, jest idealistyczny policjant prowadzący śledztwo w sprawie podpalenia łóżka nowożeńców (ich sypialnia to najlepszy żart w filmie, dziecko wrażliwości Ludwika XIV i Kanyego Westa). Bijącym sercem tego świata pozostaje jednak nastolatka, dziewczyna balansująca na kilkunastu granicach: świata rzeczywistego i metafizycznego, beztroskiego dzieciństwa i bolesnej dorosłości, wolności tożsamej z bezinteresowną miłością oraz niewoli patriarchalnych norm.  

Autorka łączy owe poziomy interpretacyjne z takim polotem, że trudno je w zasadzie od siebie oddzielić. To rewelacyjna opowieść o tym, że pozostajemy sumą społecznych, psychologicznych i ekonomicznych uwarunkowań; opowieść jednocześnie kameralna i panoramiczna, wpisująca jednostkę w szerszy obyczajowy kontekst. Do tego rewelacyjna od strony formalnej: Diop z pomocą świetnej francuskiej operatorki Claire Mathon ("W pionie", "Moja miłość") znajduje delikatny balans pomiędzy intymnymi zbliżeniami na twarze i ciała bohaterów a długimi jazdami po ciasnych alejkach Dakaru. Zaś sposób, w jaki portretuje nocne oblicze miasta, stawia ją w jednym rzędzie z wybitnymi kronikarzami wielkomiejskich uroków: od nieodmiennie zakochanego w Los Angeles Michaela Manna, przez jednocześnie czułego i bezlitosnego wobec Hongkongu Wong Kar-Waia, po nieżyjącego już obieżyświata Michaela Glawoggera

W rezultacie, inspirowany autorskim krótkometrażowym dokumentem "Atlantique" to rzadki przypadek filmu, który dzięki pełnemu metrażowi zamienia się z krzyku wściekłości w równie ważną elegię. 
1 10
Moja ocena:
8
Dziennikarz filmowy, redaktor naczelny portalu Filmweb.pl. Absolwent filmoznawstwa UAM, zwycięzca Konkursu im. Krzysztofa Mętraka (2008), laureat dwóch nagród Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones