Recenzja wyd. DVD filmu

Frost/Nixon (2008)
Ron Howard
Michael Sheen
Frank Langella

Kropka nad i

Mimo pięciu nominacji do Oscara i świetnych opinii prasy, "Frost/Nixon" przeszedł w naszym kraju właściwie niezauważony. Szkoda, bo to być może najlepszy film w karierze Rona Howarda, słynącego
Mimo pięciu nominacji do Oscara i świetnych opinii prasy, "Frost/Nixon" przeszedł w naszym kraju właściwie niezauważony. Szkoda, bo to być może najlepszy film w karierze Rona Howarda, słynącego dotąd z przyciężkich komercyjnych dramatów w stylu "Pięknego umysłu" czy "Kodu da Vinci". Tymczasem ekranizacja sztuki Petera Morgana to kawał pełnego napięcia kina, które trzyma za gardło do ostatniej minuty. Rzecz zadziwiająca, bo film składa się przede wszystkim ze scen długich rozmów między tytułowymi antagonistami. Richarda Nixona zna każdy. Choć Amerykanie dwukrotnie wybrali go na urząd prezydenta, musiał opuścić Biały Dom przed zakończeniem drugiej kadencji. W 1973 roku dziennikarze "Washington Post" ujawnili bowiem, iż głowa państwa była osobiście zaangażowana w nielegalną działalność mającą na celu skompromitowanie działaczy lewicy. Afera Watergate przeszła do historii jako jeden z największych skandali amerykańskiej demokracji (to o niej opowiadają m.in. głośni "Wszyscy ludzie prezydenta"), zaś Nixon został obwołany politycznym diabłem, którym rodzice straszyli niegrzeczne dzieci na dobranoc. Howard nie poszedł jednak po linii najmniejszego oporu i uczynił  z byłego prezydenta postać tyleż dwuznaczną, co tragiczną. Nixon w genialnej interpretacji Franka Langelli to inteligentny cynik, który zagubił się w gęstej mgle pragmatyzmu. Choć reżyser bez oporów wypunktowuje wszystkie wady swojego bohatera, po seansie widz nawet mu współczuje! Kim z kolei jest David Frost (bardzo dobry Sheen)? Wyobraźcie sobie skrzyżowanie Kuby Wojewódzkiego z Tomaszem Kammelem, a otrzymacie jednego z najbardziej znanych w swoim czasie zachodnich prezenterów telewizyjnych. Frost kursuje między USA, Anglią i Australią, gdzie prowadzi bijące rekordy popularności programy. Gwiazdor ma jednak dużo większe ambicje - marzy mu się szacunek dziennikarskiego środowiska, które traktuje go jak nieszkodliwego błazna. Dlatego decyduje się przeprowadzić wywiad z Nixonem. Podczas czterech nagrań zmierzą się ze sobą dwie Ameryki - ta konserwatywna (reprezentowana przez eksprezydenta), i ta liberalna (uosabiana przez uwielbiającego imprezy i piękne kobiety Frosta). Twórcy filmu zaglądają jednak głębiej, badając wpływ mediów na współczesne społeczeństwo. Na ekranie obserwujemy moment, w którym polityka stała się show, a jej uczestnicy - celebrytami. Dlatego obraz Howarda, choć przedstawia 'zamierzchłe' czasy, okazuje się być nad wyraz aktualny. Na płycie DVD znajdziemy m.in. komentarz audio reżysera oraz dokument o realizacji. Do tego materiał dotyczący prawdziwego wywiadu i parę usuniętych scen. Dźwięk w formacie Dolby Digital 5.1, a obraz - 16:9. Do wyboru czekają lektor bądź napisy.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Wielkim fanem kina politycznego na pewno nie jestem. Nie dlatego, że w ogóle nie interesuje się... czytaj więcej
"Frost/Nixon" to jeden z najlepszych filmów zeszłego roku i być może najlepszy w całej karierze Rona... czytaj więcej
Z pewnością "Frost/Nixon" nie będzie w Polsce uznany za film wyjątkowo ważny czy też przełomowy, w... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones